Dotacje dla przedszkoli. Polemika Elżbiety Stanke
Podczas ostatniej sesji Rady Miejskiej, na której uchwalono budżet na 2012 rok, burmistrz Arseniusz Finster poinformował o podwyżce dotacji dla niepublicznych przedszkoli. Mają wzrosnąć z 351 zł do 379 zł na 1 dziecko miesięcznie.
Jak poinformował radnych, a także dziennikarzy na konferencji prasowej w miniony piątek, oczekiwania grupy właścicielek niepublicznych przedszkoli były w granicach 390 zł. – Proponowałem wcześniej podwyższenie kwoty finansowania na 1 dziecko w przedszkolu z 351 zł na 370 zł w 2012 roku. Takim krakowskim targiem, moim zdaniem to dobra propozycja jest - 379 zł. W tej chwili czekamy na decyzję Naczelnego Sądu Administracyjnego w sprawie naszej kasacji, gdyż interpretacje RIO, WSA oraz Ministerstwa Finansów, dotyczące definicji wydatków bieżących w przedszkolach, wzajemnie się wykluczają – stwierdził Arseniusz Finster.
Reklama | Czytaj dalej »
Zaskoczona takimi słowami burmistrza jest Elżbieta Stanke, właścicielka jednego z niepublicznych przedszkoli. – Nie składałyśmy takiej propozycji panu burmistrzowi. Podtrzymujemy stanowisko, że należy nam się 75 % wydatków bieżących Przedszkola nr 9 zapisanych w budżecie miasta. Niestety, czas oczekiwania na rozpatrzenie skargi kasacyjnej w NSA wynosi ok. 12 miesięcy. Kolejnym etapem będzie wniesienie sprawy cywilnej o wypłatę wyrównania dotacji do sądu powszechnego.
Przypomnijmy, że spór władz miasta z właścicielkami niepublicznych przedszkoli dotyczy sposobu wyliczania dotacji dla ich podopiecznych, którego podstawą są wydatki bieżące ostatniego samorządowego przedszkola. Dotacja wynosiła od 403,50 zł w 2009 (75 % od 538 zł w PS 9 na 1 dziecko), przez 424 zł w 2010 (75 % od 566 zł) do 351 zł w 2011 (75 % od 468 zł). W budżecie miasta na 2010 rok zaplanowano 5,027 mln zł dotacji dla niepublicznych placówek. Rok później było to już tylko 4 mln zł. Na przyszły rok 4,135 mln zł. Dotacja w 2012 roku dla PS9 jest na poziomie 1,9 mln zł. Od 2011 nie ma pozycji w budżecie „wydatki na zakup żywności”. Jeśli w samorządowym przedszkolu będzie średnio 243 dzieci miesięcznie, to byłoby to ok. 652 zł na 1 dziecko. Gdyby tę kwotę przemnożyć przez 75 %, dałoby to liczbę 489 zł.
Aktualizacja z 22.12.2011 - Polemika Elżbiety Stanke.
"W nawiązaniu do mojej wypowiedzi opublikowanej w artykule "Czy jest kompromis o dotacje dla przedszkoli" oraz komentarza Pana Burmistrza do niej, chciałabym uprzejmie wyjaśnić, że nie było moją intencją obrażenie kogokolwiek, a jedynie stwierdzenie faktu, jakim jest brak porozumienia w przedmiocie wysokości dotacji, czego najlepszym dowodem jest sądowy spór. Gdyby wszystko zostało uzgodnione, nie byłoby między nami kwestii wymagających interwencji sądowych, to oczywiste. Jeszcze raz podkreślam, że chciałabym, aby dotacja była naliczana zgodnie z obowiązującym prawem. Kwota dotacji jest - moim zdaniem - jedynie wynikiem matematycznego działania, dla którego wzorem powinien być art. 90 ust. 2b ustawy o systemie oświaty oraz uchwała organu stanowiącego naszej Gminy. W mojej opinii to, ile wyniesie kwota dotacji, nie zależy zarówno, ani od bieżącej sytuacji finansowej organu dotującego lub propozycji Pana Burmistrza, ani - tym bardziej – od ewentualnych moich żądań, jako beneficjenta dotacji, stąd nigdy nie wysuwałam do Gminy Miejskiej Chojnice roszczeń o wypłatę dotacji w kwocie 390 zł.
Na marginesie, w oderwaniu od treści artykułu, chciałabym sprostować wypowiedź Pana Burmistrza, że odmówiłam Urzędowi Miejskiemu wglądu w dokumenty księgowe, ponieważ taka sytuacja nigdy nie miała miejsca. Dokumenty księgowe znajdują się w biurze podatkowym, którego adres jest kontrolującym doskonale znany i mają prawo wglądu do wszystkich dokumentów w celu wypełnienia nakazanego przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze obowiązku należytego wyjaśnienia sprawy zwrotu dotacji, ponieważ decyzja nakazująca mi zwrot dotacji została przez ten organ uchylona".
Elżbieta Stanke
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (30)
- Komentarze Facebook (...)
30 komentarzy
Do ostatnich dwóch wpisów. Nikogo nie próbuję zakrzyczeć, a tym bardziej obśmiewać i dyskredytować. Pan/Pani chyba mnie nie zna, albo próbuje interpretować inaczej moje wpisy. Piszę prawdę, tak jak jest i nie ma w niej zabarwienia związanego ze śmiechem czy też dyskredytacją. Citizen pisze o szacunku do mnie, a po kilku słowach oskarża mnie o „prywatny folwark”. Otóż to nieprawda, w mojej pracy kieruje się dobrem społecznym, a często jest też tak, że niestety nie wszyscy muszą to akceptować. Nagród nie będzie, dla Citizena, który pisze tak źle o Panu Wajlonisie przesyłam ‘Świąteczny impuls” z życzeniami Zdrowych i Wesołych Świąt.
Arseniusz Finster burmistrz Chojnic
..
ww.slupskienieruchomosci.pl]Biuro Nieruchomości Słupsk
Jakie będą losy kasacji zobaczymy. Podwyżka finansowania na jedno dziecko o 28 PLN miesięcznie zabezpiecza finansowanie systemu przedszkolnego. Wypowiedź p. E. Stanke nie jest „ w tonacji rozmów”, które prowadzę z innymi właścicielkami. Szukamy porozumienia i zrozumienia. Z przykrością stwierdzam, że p. E. Stanke nie rozumie moich intencji. Wiem i wierzę w to, że inne Panie właścicielki tak nie myślą. Na marginesie tej buńczucznej wypowiedzi p. Stanke są fakty, które zaistniały. Nie jest tajemnicą, że p. E. Stanke musiała zwrócić część niezgodnie z prawem wykorzystanej dotacji i odmówiła Urzędowi Miejskiemu wglądu w dokumenty księgowe. Tak więc mamy dawać dotacje, ale kontrolować nie możemy. Zobaczymy jak będzie. Wierzę w porozumienie, nie wyobrażam sobie sytuacji, w której spotykamy się i mówimy jedno, a do mediów co innego. Ja deklarowałem, że jeżeli kasacja będzie przyjęta, to „nie obetnę” środków i dalej to podtrzymuję.
Pozdrawiam, Wesołych Świąt! Arseniusz Finster burmistrz Chojnic
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!