Adrian K. zatrzymany. Aktualizacja
Jeden z uczestników konkursu na prowadzenie przedszkola przy ul. Młodzieżowej, który przeszedł do drugiego etapu – Adrian K., został w miniony piątek 2 marca zatrzymany przez chojnicką policję.
Zapytaliśmy dziś (5.03) rzecznika prasowego chojnickiej Komendy Powiatowej Policji Artura Porożyńskiego, czy jest prawdą, że Adrian K. jest podejrzewany o zlecenie kradzieży auta, którego jest użytkownikiem, co miało być powodem jego zatrzymania. – Potwierdzam panu prawdziwość zebranych informacji. Nie tylko pan Adrian K. jest w tę sprawę zamieszany. Ale po więcej szczegółów proszę zwrócić się do chojnickiej Prokuratury Rejonowej, która prowadzi dochodzenie.
Reklama | Czytaj dalej »
Od godziny 11.20 próbowaliśmy wielokrotnie skontaktować się z prokuratorem rejonowym Mirosławem Orłowskim. Niestety, albo był poza swoim biurem, albo prowadził rozmowę lub prosił o telefon za chwilę. Ostatnią próbę wykonaliśmy o 14.30, prosząc o oddzwonienie na nasz telefon redakcyjny i przekazanie nam informacji w sprawie Adriana K. Sekretarka prokuratora przekazała nam, że mamy zadzwonić jutro, czyli we wtorek 6.03.
Aktualizacja z 6.03.
Jak poinformował nas Prokurator Rejonowy Mirosław Orłowski, Adrian K. lat 26, mając kłopoty finansowe, postanowił sfingować kradzież leasingowanego auta marki Mazda o wartości ok. 70 tys. zł. Dokonał tego we współpracy z trzema mieszkańcami gminy Czersk. Jeden z nich jest mechanikiem samochodowym. Przekazał im auto wraz z kluczykiem do niego. W jednej z wsi pod Czerskiem samochód został rozebrany na części. Właścicielowi tamtejszego garażu został postawiony zarzut paserstwa. Po dokonaniu demontażu auta, czerszczanie zwrócili kluczyk Adrianowi K., który z kompletem dwóch kluczy złożył w Komendzie Powiatowej Policji w Chojnicach zawiadomienie o kradzieży swej Mazdy. Przekazał także do ubezpieczyciela auta wniosek o wypłatę odszkodowania. Dzięki przeprowadzonym przez chojnicką policję czynnościom operacyjnym sprawa wydała się. Wspólnicy Adriana K. złożyli obszerne wyjaśnienia, po których również pomysłodawca przestępstwa przyznał się do winy. Po przesłuchaniu został, po ponad dobie, zwolniony z aresztu śledczego za poręczeniem majątkowym. Pozostali uczestnicy przestępstwa zostali objęci dozorem policyjnym i zakazem opuszczania kraju. Muszą potwierdzać swą obecność na posterunku Policji w Czersku. Wszystkim podejrzanym grozi od 6 miesięcy do 8 lat więzienia z art. 13 par. 1 KK w powiązaniu z par. 286. Nadal trwają czynności śledcze.
"Co dalej z przedszkolnym konkursem?" - tekst z 7.03.2012
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (166)
- Komentarze Facebook (...)
166 komentarzy
Toś Amerykę odkrył! Od początku wiadomo, że Ratusz chce dawać mniejsze dotacje na przedszkola niepubliczne i dlatego - po trupach - prywatyzuje ostatnią samorządową placówkę przedszkolną. To, że ktoś przeciwko temu protestuje nie oznacza, że jest pożytecznym idiotą na usługach lobby przedszkoli niepublicznych, tylko że obawia się o wzrost cen za usługi przedszkolne. Te ceny już poszły w górę po zmniejszeniu dotacji przez Ratusz w styczniu minionego roku. I to nie tylko o stopień inflacji. W uzasadnieniu do przygotowanej uchwały o likwidacji "Skrzatów" nie ma ani słowa o przyczynach ekonomicznych (zbyt duże wg Ratusza dotacje), choć burmistrz nie krył że to jeden z głównych motywów forsowanych zmian.
Co do sprawy pana Adriana K. Rodzi się wiele pytań do szacownej Komisji, która wskazała podmioty godne ubiegania się o prowadzenie sprywatyzowanego przedszkola (w tym pana Adriana). Komisja sprawdzała m.in. zdolność kredytową potencjalnych właścicieli. Okazuje się, że pan Adrian na życie nie miał i dlatego w nieuczciwy sposób postąpił z autem i ubezpieczalnią. Jak zatem Komisja sprawdzała jego zdolność finansową? Czy pan Adrian oszukał także bank, skoro ten gotów był dać mu duży kredyt? A jak zatem sprawdzono innych oferentów? Podobnie?
tu mu zabrakło paru głosów: http://komitet.finster.pl/?a=4&id=23&lg=pl
a teraz jeśli to prawda, że auto miał w leasingu to coś mu się pomyliło,
bo ubezpieczenie bierze bank
Prywatyzacja tego ostatniego przedszkola w konsekwencji odetnie przedsiębiorcom znaczną część dotacji na prowadzenie tych prywatnych przedszkoli.
Dotacja zdaje się jest liczona jako 75% kosztów utrzymania z przedszkoli w mieście, a jak w mieście nie ma publicznego przedszkola to 75% z mniejszych sąsiednich miejscowości a tam koszty jakoś.... znacznie mniejsze.
Dlatego tak protestują, jęczą aż żal d..pe ściska.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!