Likwidacja przedszkola zatwierdzona
Najważniejszy projekt uchwały podczas poniedziałkowej (19.03) sesji Rady Miejskiej dotyczył likwidacji ostatniego samorządowego przedszkola w celu przekształcenia w placówkę niepubliczną. W głosowaniu imiennym radni zdecydowaną większością głosów poparli go.
O taki sposób głosowania wnioskowała grupa radnych, w tym cały klub Prawa i Sprawiedliwości. Pierwszym uczestnikiem, chwilami bardzo gorącej, dyskusji wokół uchwały „przedszkolnej” była Elżbieta Zielińska z ZNP. Przedstawiła radnym i burmistrzowi Arseniuszowi Finsterowi bloki pytań, które dotyczyły sytuacji niepublicznych przedszkoli, konsultacji ze związkami zawodowymi projektu uchwały oraz prowadzonego konkursu na wyłonienie właściciela przedszkola przy ul. Młodzieżowej. „Czy miasto szczycące się miastem europejskim nie stać na jedno przedszkole samorządowe?” – takie było jedno z nich. Poinformowała radnych, że Pomorski Kurator Oświaty do marca 2012 na 78 wniosków samorządów o likwidację placówek oświatowych, tylko dwa, w tym z Chojnic, negatywnie zaopiniowała. – Jesteśmy w trakcie zbierania podpisów przeciwko prywatyzacji. Są to podpisy nie tylko rodziców uczęszczających do PS9, ale podpisy mieszkańców Chojnic, podatników, waszych wyborców. Dziś do godziny 9.00 zebraliśmy ich 1587. Akcja nadal trwa – dodała szefowa chojnickiego okręgu ZNP.
Reklama | Czytaj dalej »
Bartosz Bluma zadeklarował w imieniu klubu PiS, że jego członkowie będą głosować przeciw projektowi uchwały, za co nagrodzony został oklaskami licznej grupy działaczy ZNP, rodziców i pracowników przedszkola. Uzasadnił to obawami radnych o jakość opieki nad dziećmi niepełnosprawnymi. Powołał się także na przypadek Biskupca w województwie warmińsko – mazurskim, gdzie wojewoda uchylił podobną uchwałę. Nie podzielił przy tej okazji optymizmu burmistrza, który podając informacje o wizycie wojewody, przekazał informację, że nie zgadza się on ze stanowiskiem Kurator Oświaty.
Na brawa nie liczył, co na wstępie zaznaczył, Marian Rogenbuk. Przyznał, że to przekształcenie uderzy w przywileje nauczycielskie; że jest ryzyko niepowodzenia, ale uważa, że jeśli udało się w 2007, to powinno w 2012 także zakończyć się sukcesem. Identyczne stanowisko zaprezentował Andrzej Mielke – W 2007 roku także byliśmy krytykowani przez media. Nie widzę powodu do zmiany stanowiska.
Burmistrz Arseniusz Finster, nim odpowiedział na głosy krytyczne z ław Rady, odpytał Elżbietę Zielińską z trybu zbierania podpisów pod protestem. Szczególnie go interesowało, czy były zbierane w szkołach. W obszernej wypowiedzi odrzucił wszystkie argumenty przeciwko prywatyzacji przedstawione przez opozycję w Radzie i poza nią. Jest zdania, że przypadek Biskupca nie jest adekwatny do chojnickiej sytuacji, gdyż w tym mieście nie było „zerówek” w szkołach. Zapewnił, że nowy właściciel przedszkola będzie miał obowiązek prowadzić oddziały integracyjne, gdyż w innym przypadku nie dostanie dotacji z UM. Ponownie wspomniał o tym, że miasto nie chce konkurować z niepublicznymi przedszkolami, dlatego wycofało się z pomysłu budowy przedszkola na osiedlu Kaszubskim. Obiecał powołanie w niedługim czasie swojego pełnomocnika ds. integracji przedszkolnej. – Podejmujemy decyzję bardzo trudną, ale nie musimy utrzymywać publicznego przedszkola, by był wzorzec dla niepublicznych placówek – zakończył swe wystąpienie burmistrz. Nim doszło do głosowania, Edward Gabryś poprosił o dziesięciominutową przerwę. Po niej Mirosław Janowski zarządził przeprowadzenie głosowania imiennego. W kolejności alfabetycznej każdy radny oświadczał, w jaki sposób głosuje. Przeciw opowiedzieli się – Bartosz Bluma, Rafał Mielecki, Marek Szmaglinski oraz Joanna Warczak. Wstrzymali się od głosu – Dariusz Szczepański oraz Grzegorz Wirkus. Wszyscy pozostali obecni na sesji radni, czyli trzynastu, głosowało za. Nieobecni byli – Gabriela Wegner oraz Piotr Pawlicki. Wniosek Komisji Społecznej o zdjęcie z porządku obrad tego projektu uchwały nie był głosowany podczas sesji, gdyż, jak wyjaśnił jej przewodniczący Grzegorz Wirkus, skierowany był do burmistrza, a nie do Rady Miejskiej.
Z tematyką przedszkolną związane były także projekty uchwał o uchwaleniu planów miejscowych dla terenów zajmowanych przez niepubliczne placówki oraz samorządowe przy ul. Młodzieżowej. Autopoprawką burmistrza Arseniusza Finstera w każdej z nich zostały usunięte zapisy, które dopuszczały zmianę sposobu użytkowaniu obiektów zajmowanych przez przedszkola. Uchwały zostały przyjęte, ale za każdym razem radni PiS wstrzymywali się od głosu.
Treść pisma ZNP z pytaniami do władz miasta odczytanego na sesji z 19.03.2012.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (124)
- Komentarze Facebook (...)
124 komentarzy
To, że Pan podpisuje się nazwiskiem nie wyklucza mojej opinii, że jest Pan butny i arogancki. Karty Nauczyciela, takiej jak w Polsce nie ma nigdzie w Europie. Polscy nauczyciele pracują najmniej w Europie z uczniem – 15 godzin zegarowych tygodniowo. Nie każdy, kto jest na „samorządowym” nie był „na prywatnym”. Zastanawiam się gdzie Pan pracuje, co Pan robi zawodowo? Pracuje Pan prywatnie? To nieprawda, że w niepublicznych są tylko umowy cywilno – prawne. W Jarzębince jest 25 godz. tygodniowo i pensje nie zmalały. Prawda jest taka, że jest różnie – o tym decyduje właściciel. Prywatne jest zawsze lepsze niż publiczne. Ile PKB wypracowują publiczne firmy (państwowe)? Jak pracują nauczyciele w krajach UE? Jaka forma zatrudnienia dominuje w USA? Możemy dalej dyskutować o bucie i arogancji, ale też warto dyskutować o wiedzy, o rzeczywistości. Myślę, że PRL był dobrym systemem dla Pańskich poglądów. Tam były te wszystkie przywileje i osłony, o których Pan pisze. Można być ignorantem, ale, po co?
Ale i tak jestem z Wami i wkrótce "podrzucę" Wam kolejne listy z podpisami mieszkańców, którzy są przeciwni prywatyzacji tego przedszkola !
Tylko trzeba Nam pomóc a nie czekać aż inni "odwalą" za Was robotę !!!
Pamiętam jak kpił z organizatorów wrześniowego protestu przeciw likwidacji publicznego integracyjnego przedszkola, że tylko garstka wzięła w nim udział.
Dość buty i arogancji władzy. I ludzie kochani nie dajcie się zastraszyć. Władza ma nam służyć, a nie na odwrót.
Widzę już od dawna odchodzenie od zapisów i deklaracji, niegdyś firmowanych przez ówczesnego kandydata na burmistrza. Kiedyś – wobec mojej osoby oraz całego UKS 8 – były gratulacje za rozwój, inicjatywy i propagowanie sportu. Teraz mam czarno na białym fochy, że UKS 8 za bardzo się rozrósł i żąda zbyt wiele. Lobbowanie seniorskiej piłki nożnej przesłoniło panu Burmistrzowi obiektywną ocenę potrzeb i priorytetów społeczności lokalnej. Dzieci i młodzież uprawiające niszowe dyscypliny zaczynają stanowić zawadę dla polityki prowadzonej przez pana Burmistrza. Chore.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!