załosne skomlanie czerwonej swołoczy, na szczescie wasz czas dobiega konca (nie tylko biologiczny)

fragi, to nie chodzi o wiarę i spekulacje. Z Rosją nic nie jest pewne. To dziwny kraj a jeszcze bardziej dziwny Putin.Zlikwidować samolot można na różne sposoby, niekoniecznie przez montowanie w nim bomby. Ale zostawmy domysły. Chodzi jednak o coś innego. W tej sprawie jest tyle pytań, niejasności i kłamstw, że to zadziwia i stawia kolejne pytanie - po co to wszystko? Jeżeli wina jest po naszej stronie to czemu służyć mają kłamstwa MAK, Rosjan no i naszych. Na skutek tworzenia zawiłości i niejasności w wydającej się jasnej sprawie (komisja Millera zakończyła postępowanie) rodzą się spekulacje podsycane właśnie przez samych Rosjan? Dlaczego nie oddają nam wraku, czarnych skrzynek i po co przedłużają postępowanie karne skoro wszyscy wiedzą kto zawinił. Za to nasi prowadzą postępowanie karne na odległość, zadowalając się tym, co dostaniemy łaskawie od Rosjan. Nie wspomnę o profanacji zwłok, co potwierdziła ekshumacja. Nie rozumiem dlaczego w sprawie, która jest oczywista jest tyle niedomówień i kłamstw. Po co to wszystko? Jak długo mamy się kotłować w tej tragedii?