Emocje sięgnęły zenitu
Po przerwie wielkanocnej wróciliśmy do coponiedziałkowych spotkań w naszej redakcji w ramach cyklu Bez Montażu. Najprawdopodobniej temperatura dyskusji w nim była najwyższa z wszystkich dotychczasowych wydań.
Udział w nim wzięli – Jacek Studziński (Projekt Chojnicka Samorządność), Arseniusz Finster (burmistrz Chojnic, Program 2014), Dariusz Szczepański (radny miejski, Platforma Obywatelska) oraz Bartosz Bluma (radny miejski, Prawo i Sprawiedliwość). Tematy dyskusji zaproponował Jerzy Erdman. Trwała ona 59 minut.
Pełny zapis dyskusji z 16.04.2012
Reklama | Czytaj dalej »
Rozpoczęła się od zaprezentowania stanowisk w sprawie nietypowej promocji naszego miasta w ubiegłym tygodniu w Warszawie, która podzieliła chojniczan. Również uczestnicy Bez Montażu mieli różne zdania. Zadaliśmy im pytanie, czy uczestnicy tego wydarzenia nie powinni ograniczyć się do podpisania się na transparentach nazwami swych organizacji.
O promocji Chojnic poprzez transparenty w Warszawie
Również wiele emocji wywołał temat korespondencji burmistrza z kilkoma organizacjami pozarządowymi w sprawie ich liczebności. Dociekaliśmy o przyczyny podjęcia decyzji o napisaniu tego listu przez włodarza miasta. Zapytaliśmy także, dlaczego nie został wysłany do wszystkich organizacji w Chojnicach. Wszystkim zadaliśmy pytanie, czy uważają, że najważniejszym wskaźnikiem reprezentatywności jest ilość członków danego stowarzyszenia.
O korespondencji UM ws. liczebności organizacji pozarządowych
Nasi Czytelnicy mają obawy, czy nowy park 1000-lecia będzie tylko dla spacerowiczów, rowerzystów oraz skaterów. Sprawdziliśmy, czy nasi goście uważają, że lista zakazów, które są w pierwszej wersji regulaminu korzystania z parku, nie jest zbyt długa. Przy okazji Jacek Studziński i Arseniusz Finster wymienili poglądy na temat jakości wody w parku.
O regulaminie korzystania z parku 1000-lecia
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (103)
- Komentarze Facebook (...)
103 komentarzy
ciekawe dlaczego jego koleś różański przestał wypowiadać się na forum i obszczekiwać burmistrza ( nie bronię go, ale krytykując trzeba mieć argumenty i podstawy)
Nie myślałem o okularach p. Studzińskiego, o Pani okularach też nie pomyślałem. Kolejni Pani Koledzy są już bez okularów. Z Pani tekstu wynika, że ja nie mogę się konfrontować, a co Pani robi, na co dzień np. w własnym środowisku pracy. Nie jest Pani konfrontacyjna? „Przygarniał kocioł garnkowi” chciałoby się powiedzieć. O jakiej inwigilacji Pani mówi? Pytam tylko ilu jest członków! Jak Pani Kolega Wałdoch sugeruje, że jestem wręcz chory psychicznie to Pani milczy? Wszystko działa u Pani w jedną stronę! Jakich wielu internautów coś mi uświadamia! O czym Pani pisze? Wiem, to kilku, ale jeżeli kilku to wielu, to może też tak być. Pani nieraz dyskutowała i popierała Pana Janika, który w dawnym temacie dyskutował pod kilkoma postaciami (adresami). To jest śmieszne! Myślę, że schodzimy do poziomu dna, bo rzeczywiście patrzy Pani tylko jednym okiem. Baner w Warszawie się podobał? Jak „gość” pisze, że mnie olewa i że moje pisma trącą wręcz chorobą psychiczną to się podoba? Jak Pan Studziński opowiada o e-coli to się podoba? Państwu miesza się polityka z działalnością społeczną. Czas zerwać zasłonę i wystąpić publicznie. Powiedzieć tak! – jesteśmy opozycją polityczną. Jeżeli z trzech organizacji pozarządowych robi się jedną, to, jaki to ma sens? Jeżeli przewodniczący Arcanów Historii nie identyfikuje się z członkami swojego stowarzyszenia, to, co to jest? (On nie zatwierdził banera – to śmieszne!). Zapomniałem w tle jest jeszcze Pan Janik , który jest Pani partnerem w wielu dyskusjach. Na koniec – śmieszność i obłuda w Pani wykonaniu jest przerażająca, ponieważ ja zawsze współpracowałem i starałem się jak potrafię. Tak właściwie to nic się nie stało, bo powiem szczerze, że niczego innego jak poparcia z Pani strony dla Pani Kolegów się nie spodziewałem. Pytanie przez burmistrza o ilość członków stowarzyszenia to inwigilacja! Takie stwierdzenie to jest szok! Ciekawe, że wszyscy odpowiadają poza, trzema które są sygnatariuszami PCHS – ciekawe, co? Powodzenia Pani Marzenno, niech Pani realizuje swoje cele i ambicje!
Arseniusz Finster burmistrz Chojnic
A jeśli chodzi o Pana Janika i Stępkowskiego, to słyszałem wyraźnie co Pan powiedział, w jakim tonie. Ciągle uważam, że burmistrzowi takie zachowanie nie przystoi. Pan Stępkowski wystąpił do Pana z oficjalnym pismem, na które Urząd ma obowiązek odpowiedzieć pisemnie. Dla własnego dobra mógł Pan sobie darować te uszczypliwości. Widać, że zaczyna Pan tracić panowanie nad sobą. Ja Pana nie straszę, ja zwracam uwagę. A na ukojenie nerwów polecam jogę.
PS ”Ja wiem, co Panią kieruje, ale pozostawię to dla siebie” – chętnie dowiem się co mną kieruje, bo to może być dla mnie bardzo kształcące. Ciekawi mnie też kwestia zaspokajania moich ambicji, które dialog wykluczają, Pana zdaniem. A zwłaszcza czego one dotyczą ;o)
Do Panie burmistrzu – otóż nie jest tak jak Pan pisze. Nie było ani jednego zakażenia w Parku. Woda i fontanny są monitorowane. Powtarzam, nie ma żadnych zagrożeń e-colą, o których dywaguje Pan Studziński. Proszę popytać Sanepid i Wydział Ochrony Środowiska w Starostwie. Nic nie mówiłem o pomówieniu, mówiłem o działaniu na szkodę własnego miasta lub „robieniu” w własne gniazdo.
Kolejny anonim – proszę Pana, a jakie „paskudztwa” są w Parku Wodnym? Pisze Pan o alergii – jeżeli PW był jej przyczyną, to proszę podjąć kroki prawne.
Domator, amator – bo nie ma takich standardów prawnych, ale jeżeli interesuje Pana od kogo kupujemy np. długopisy, albo kawę, to proszę wystąpić pisemnie i dostanie Pan odpowiedź. Jeżeli chodzi o p. Janika i p. Stępkowskiego, to powiedziałem tylko, że „to koledzy we wspólnym działaniu”. Widziałem jak razem spacerują – no i co – to jest przestępstwo? Proszę wykorzystać moją wypowiedź i mnie nie straszyć.
Do Teodoziusza – nie jestem z Panem na Ty – wypraszam sobie taką formę. W moim działaniu odnośnie zakończenia koncertu byłem uprawniony i odpowiedzialny. Było zagrożenie w związku z tym, że zarzuca mi Pan kłamstwo, to uprzejmie informuję, że występuję do Prokuratury o Pana adres i udowodnię, że nie kłamałem. Piętnaście lat temu R. Sawicki był w opozycji? Chyba się Panu coś pokręciło! Wkłada też Pan w usta policjanta słowo „idiota” skierowane do mnie. To drugi powód wystąpienia o Pana adres. Dodam, że będę wnosił o tryb prywatno-skargowy. Zobaczymy jak Pana teksty wytrzymają próbę konfrontacji z rzeczywistością.
Do obserwatora – jeżeli pominąłem, to przepraszam, proszę wskazać, odpowiem…, ale przepraszam odpowiedziałem. Tryb jest taki – Pana wniosek i dostanie Pan odpowiedź. Nie będę zamieszczał materiałów na anonimowe wnioski. Jak się Pan czegoś boi, to niech Pan złoży zawiadomienie do Prokuratury, że ma Pan wątpliwości i Prokuratura Pana wyręczy. Może chce Pan mój biling telefoniczny, może kamerka u mnie w gabinecie? Bez przesady! Informacje tak, ale nie w trybie internetowej wrzutki. W tym zakresie realizujemy obowiązujące standardy prawne.
Do Anonima – nikogo błotem nie obrzucam, proszę sobie poczytać, co o mnie piszecie. Zachęcam do analizy. Pierwszy z brzegu może być „Teodozjuszem”, potem „zero”, potem „Janik” pod wszystkimi postaciami, itd. ….
Arseniusz Finster burmistrz Chojnic
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!