In vitro - za czy przeciw?
Wśród polityków ostatnio wrze na temat ustawy bioetycznej o in vitro. Jedni uznają, że jest to najbardziej skuteczna i potrzebna metoda walki z bezpłodnością, drudzy zwracają uwagę, iż sztuczne zapłodnienie jest nieetyczne, niemoralne czy wręcz karygodne. Jeszcze inni szukają złotego środka.
Wyruszyliśmy w pewne słoneczne popołudnie z kamerą na stare miasto i zapytaliśmy o te drażliwe dla wielu Polaków kwestie. Czy osoby bezdzietne starające się o dziecko mają do tej metody prawo? Czy powinna być ona wprowadzona odpłatnie? Jak kwestia in vitro odnosi się do wiary chrześcijańskiej oraz o ewentualne karanie osób poddających się technice wspomaganego rozrodu. Zapytaliśmy również o prawa do tego leczenia dla związków partnerskich. Jak na te wszystkie pytania odpowiadali nasi rozmówcy?
Zapraszamy do zapoznania się z wypowiedziami przechodniów i wypoczywających na chojnickim Starym Rynku.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (19)
- Komentarze Facebook (...)
19 komentarzy
"Brytyjska agencja nadzorująca kliniki zajmujące się produkcją dzieci z probówki Human Fertilisation and Embryology Authority podała kolejne przerażające dane dotyczące zabijania dzieci nienarodzonych. Z doniesień „Daily Mail” wynika, że w ciągu minionych pięciu lat aż 123 dzieci powstałych w wyniku procedury sztucznego zapłodnienia u których zdiagnozowano zespół Downa zostało zabitych przed swoimi narodzinami. Przedstawiciele brytyjskich organizacji pro-life wskazują, że nastąpił wzrost liczby takich skrajnie oburzających czynów. Co więcej istnieje duże prawdopodobieństwo, że takich aborcji jest znacznie więcej niż tych, na które wskazują oficjalne dane. Nie ma bowiem obowiązku rejestracji schorzenia, na które cierpiało zabite nienarodzone dziecko. Josephine Quintavalle z organizacji Comment on Reporductive Ethics podkreśla, iż powszechnie akceptowane jest, że udokumentowana liczba zabitych dzieci z zespołem Downa jest znacznie zaniżona. Zwraca ona też uwagę, na fakt iż na aborcję decydują się kobiety, które wcześniej poddały się procedurze sztucznego zapłodnienia w imię desperackiego pragnienia posiadania dziecka. Nietrudno zauważyć, że takie nagromadzenie rewolucyjnych działań jawnie sprzeciwiających się prawu naturalnemu może przynieść tylko zepsute owoce. W tym przypadku jest nim zabicie chorego dziecka. Rewolucja zabija swoje dzieci. Pierwszym krokiem jest ich nienaturalna produkcja. Po stwierdzeniu ich „nieprzydatności” w dosłowny sposób wyrzuca się je na śmietnik.
http://www.pch24.pl/wielka-brytania--stworzyc--by-zabic--coraz-wiecej-aborcji-chorych-dzieci-z-probowki,4446,i.html
Prawda jest taka, że jak z wieloma rzeczami, zaczyna się od D... strony. Ludzie palą papierosy, nadużywają alkoholu, żyją w ciągłym stresie, w niezdrowym środowisku itd... Organizm po prostu nie jest w stanie się wtedy reprodukować. Ale człowiek w swej pokrętności będzie teraz oszukiwał naturę...
Kto chce in vitro, niech sobie na własną rękę funduje. Ani zabraniać, ani pomagać. Takie jest moje zdanie.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!