Dyrektorka DPS chce odejść na emeryturę. Aktualizacja

Barbara Kłodzińska osiągnęła już wiek emerytalny.

Starostwo powiatowe wydało komunikat ws. kontroli w Domu Pomocy Społecznej, która zakończyła się 2 tygodnie temu. Nie stwierdzono takiego charakteru nieprawidłowości, który wymagałyby zastosowania środków dyscyplinarnych wobec Barbary Kłodzińskiej. Ta jednak w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego wystąpiła z prośbą o rozwiązanie umowy o pracę. Starosta nie komentuje sprawy.

W przyszłym tygodniu zarząd powiatu będzie rozpatrywał prośbę dyrektor Barbary Kłodzińskiej. Prawdopodobnie rozpatrzy ją pozytywnie. To była jedyna informacja, jaką zgodził się przekazać w tej sprawie starosta Stanisław Skaja. - Wysłaliśmy komunikat do mediów. Nic więc nie powiem. Na BIP-ie pojawi się protokół pokontrolny i będzie można się z nim zapoznać – przekazał Stanisław Skaja. Z komunikatu wynika, że władze powiatu pozytywnie oceniają działalność pani dyrektor. Ujawniono pewne nieprawidłowości „nie mające charakteru istotnych naruszeń prawa”. Do takich informacji ograniczono się w komunikacie prasowym.

Reklama | Czytaj dalej »

Komunikat Starostwa Powiatowego w Chojnicach

„W wyniku kontroli wewnętrznej w Domu Pomocy Społecznej w Chojnicach przeprowadzonej  w związku ze skargą na jego funkcjonowanie, jaka wpłynęła do Zarządu Powiatu Chojnickiego za pośrednictwem grupy radnych powiatowych został sporządzony protokół pokontrolny. Zarząd Powiatu po bardzo szczegółowej analizie tego dokumentu nie stwierdził takiego charakteru nieprawidłowości w funkcjonowaniu DPS, który wymagałby zastosowania środków dyscyplinarnych wobec dyrektora tej placówki. Również dotychczasowa praca pani dyrektor, począwszy od zaangażowania w tworzenie DPS w nowej siedzibie przy ul. Leśnej, poprzez dbanie o dobro mieszkańców i zabieganie o stały rozwój placówki i podnoszenie poziomu usług opiekuńczo - terapeutycznych pozwala pozytywnie ocenić merytoryczną działalność pani dyrektor i wyklucza możliwość zwolnienia dyscyplinarnego.

Tym niemniej, kontrola ujawniła nieprawidłowości nie mające charakteru istotnych naruszeń prawa, do usnięcia których pani dyrektor została zobowiązana w trybie natychmiastowym.

Zarząd przeprowadził z panią dyrektor DPS rozmowę dyscyplinującą, w wyniku której oświadczyła ona, że zobowiązuje się do wykonania zaleceń pokontrolnych, jednocześnie wystąpiła z prośbą o rozwiązanie umowy o pracę w związku z osiągnięciem wieku emerytalnego”.

Aktualizacja z dn. 19.11

Dzisiaj zarząd powiatu podjął dwie uchwały w sprawie DPS-u. - Pierwsza dotyczy rozwiązania stosunku pracy z panią dyrektor z dn. 4.01.2013 roku. Druga ogłoszenia konkursu na to stanowisko - poinformował wicestarosta Przemysław Biesek-Talewski.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (56)
• Komentarze Facebook (...)

56 komentarzy

• 1
• 2
• 3
• 4

~"hrabianka"

zauważyłem że są problemy z negatywnym ocenianiem komentarzy od HRABIEGO - po prostu nie widać aby liczba negatywów chciała się zmienić; przypadek to czy .... przypadek?

19 Listopada 2012, godzina 12:12

Oceniono 37 razy 3

~HRABIA

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

Osobiście chciałbym aby emerytka cieszyła się dobrym zdrowiem jak najdłużej, życzę to Jej jako istocie ludzkiej . "Pani" natomiast życzę zamiany z Jagną w Reymontowskich "Chłopach" aby nie czuła się "Pani" samotna, dodałbym do towarzystwa panią dyrektor! Na taczce mogłoby być wam ciasno.

19 Listopada 2012, godzina 09:07

Oceniono 72 razy -16

~fax

za takie działania ludzie na stanowiskach powinni ponosić odpowiedzialność finansową.. to jedyny sposób na powstrzymanie ich przed przekraczaniem uprawnień - są pokontrolne zalecenia, ale to tylko papier.. kary finansowe powinny sięgać co najmniej rocznych dochodów ,w tym wypadku pozwala się na spokojne i beztroskie dalsze życie starszej pani na emeryturce..

18 Listopada 2012, godzina 06:40

Oceniono 90 razy 2

~Pani,

która ma zwyczaj podpisywać się jako nimfa wabiąca żeglarzy, powinna poważnie zastanowić się nad swoim postępowaniem. Na obsesję zakrawa natarczywe szkalowanie wszystkich, których zatrudnił/widział/zna burmistrz, wyłącznie w oparciu o plotki. Sama ma na koncie proces o pomówienie, jednak dalej próbuje niszczyć ludzi, których zapewne nawet nie zna.
Myślę, że dyrektorka dps pośpiesznie odchodzi na emeryturę nie bez powodu, ale czego byście chcieli? Żeby postawiono ją pod pręgierzem, wywieziono na taczkach? Te czasy już daaaawno minęły. Po prostu pozwolono jej odejść z godnością, bo w tym miejscu przepracowała wiele lat i oprócz złych rzeczy zrobiła pewnie wiele dobrego.

18 Listopada 2012, godzina 04:37

Oceniono 102 razy 16

~R>S>

Jedno dobre, że odchodzi ta pani...

17 Listopada 2012, godzina 21:02

Oceniono 74 razy -4

~Pisowiec

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

W Polsce wszystko jest łapówką...ta klika łącznie z burmistrzem ,starostą i całą świtą świetnie sobie radzi...zadłużając miasto i powiat na dziesiątki lat. Ludzie ze starego systemu nadal rządzą krajem....

17 Listopada 2012, godzina 18:39

Oceniono 63 razy -25

~HRABIA

Komentarz słabo oceniony przez użytkowników. [rozwiń]

PS Do mojego poprzedniego wpisu. Przykro mi , że nie zaważyłeś iż sprawy w sądach o których wspomniałeś wyglądają tak właśnie z powodów, które Ci wymieniłem.

17 Listopada 2012, godzina 14:45

Oceniono 81 razy -11

~HRABIA

Przykro mi, że słoma Ci z butów wychodzi! Aczkolwiek osoba pozującą na inteligenta, powinna znać zagadnienia o których pisze u Ciebie jednak tego nie widzę. Przykro mi. Spróbuję Cię trochę oświecić: 1) "Robić" pod siebie wolno niemowlętom i chorym, NIE władzy publicznej. 2) Osoby publiczne NIE powinny łamać zasad moralności i etyki, nawet gdy prawo na to pozwala. 3) Obywatel ma prawo czuć się pokrzywdzonym w każdej sytuacji, urzędnik NIE. Myślę, że na początek Ci wystarczy. Przykłady te pasują do starego porzekadła, które na pewno znasz. "Co wolno wojewodzie to nie tobie smrodzie". Do twojej wiadomości w naszym kraju (ustroju), WOJEWODĄ jest zwykły szary obywatel! Reasumując, JAKAKOLWIEK władza publiczna, powinna być jak żona cezara. Szkoda tylko, że nie wierzę w to iż rozumiesz o czym mówię.

17 Listopada 2012, godzina 09:39

Oceniono 88 razy -4

~do Marzenna Osowicka

może tak a może nie
Tak gwoli scislosci przydaloby sie zauważyć ze po (nie)znacznej modyfikacji moich słów zdanie nie brzmi juz dwuznaczne tylko bardzo jednoznacznie!!!
Chętnie zapoznalbym sie tez z rzekomą druga możliwością interpretacji której ... nie mogę dostrzec!
Wypowiada sie Pani jakby znała sprawę a tym czasem z moich informacji wynika ze zna ja Pani tylko z relacji innych osób. Ja w takiej sytuacji byłbym ostrozniejszy w osądach!
Smiale stwierdzenia o zamiataniu pod dywan - ale czy na pewno ma Pani na to dowody?
Z tego co przeglądem inne artykuły na chojnickich portalach mocno sie Pani angażuje we wszelkie sprawy związane z lokalnymi władzami - rozumiem ze bezinteresownie?
Osobiście nie przemawiają do mnie opinie narzucajace innym co powinni zrobic aby .... Tylko dlatego ze inni tego oczekują.
Ludzie ( a szczególnie osoby na kierowniczych stanowiskach ) przy decyzjach o swoim postępowaniu często muszą uwzględniać tez inne racje niż tylko chęć odwetu czy wytoczenia wszystkim wokół spraw w sadzie, tym bardziej ze to ostatnie jest dość mało skuteczne.
Trzeba zanim sie coś zrobi pomyśleć tez o skutkach a nie po czasie rozpisywać sie w lokalnej gazecie ze teraz atmosferę w zakładzie trudno będzie uzdrowić!
Pozdrawiam i doceniam zaangażowanie

16 Listopada 2012, godzina 23:51

Oceniono 96 razy 20

~nic nowego

Czy ktoś miał złudzenia, że będzie inaczej? Jedyny pożytek z tej kontroli jest taki, że w papierach zrobili porządek. Dzisiaj pewnie wszystko jest dopieszczone i jest gitesik. Pani odeszła, a pozostali będą musieli sobie jakoś radzić i modlić się żeby atmosfera oczyściła się na tyle, aby mogli pracować bez lęku, dręczenia i krzyków. Rodzinka zapewne zostanie, kierowniczka też. No cóż. Jak tak dalej pójdzie i władza będzie zamiatać i zamiatać wszystkie nagromadzone brudy pod dywan, to niedługo będą one bardzo napęczniałe. I co wtedy?

16 Listopada 2012, godzina 18:57

Oceniono 86 razy 12

~Marzenna Osowicka

Do osoby ubolewającej, że "przykre to wszystko:
Nieznacznie zmodyfikuję Pani (Pana) wypowiedź: <<Jest także coś takiego w niektórych ludziach, a zwłaszcza tych dzierżących władzę, że nawet jak fakty stanowią inaczej, to oni trwają przy swoich teoriach stworzonych na własny użytek.>> Znamienne to zdanie, gdyż można je interpretować w dwojaki sposób i jednak jego sens może okazać się przeciwieństwem tego, co Pan (Pani) chciał(a) wyrazić. Otóż "tworzenie teorii na własny użytek" przez władzę może wiązać się z chęcią uniknięcia odpowiedzialności za coś, czego się wcześniej nie zauważyło, nie dopilnowało, nie zareagowało właściwie. Albo też celowo przymykało oczy, jak to w kolesiowskich układach bywa. Tylko, że często bywa tak, że chcąc zrobić dobrze komuś, krzywdzi się jednocześnie innych. Jeżeli padły zarzuty o nepotyzm i znamiona mobbingu, a także inne nieprawidłowości, to sprawy nie zamyka się ot tak, po prostu. Udaje się, że nie było sprawy. Zamiata pod dywan. Jeśli te zarzuty są nieprawdziwe, to pani dyrektor powinna biegusiem pędzić do sądu i składać akt oskarżenia o pomówienie. Inaczej jest osobą niewiarygodną. Ja także ubolewam: przykre jest to wszystko.

16 Listopada 2012, godzina 16:50

Oceniono 110 razy 0

~yhy

Ręka rękę myje.Tak było i tak jest teraz.Takie manifestacje jak były w stolicy przydałyby się i tutaj.

16 Listopada 2012, godzina 13:33

Oceniono 65 razy -3

~przykre to wszystko

jest cos takiego w niektórych ludziach, że nawet jak fakty stanowią inaczej to oni trwają przy swoich teoriach stworzonych na własny użytek; po to wymyslono prawo żeby były jasne kryteria co wolno a co nie - inna sprawa czy to prawo jest dobre??? (już słyszę wszystkich sfrustrowanych narzekających na prawo ale przecież wszystkie decyzje w tym szczególnie administracyjne muszą byc w zgodzie z literą prawa - i z punktu widzenia prawa żadna moralność, etyka itp. nie ma tu nic do rzeczy); może po prostu nie ma podstaw prawnych do zwolnienia dyscyplinarnego??? tak sobie myslę, że nawet gdyby przyjechał sam marszałek osobiście i przypuśćmy że okazałoby się że nie stwierdza podstaw do zwolnienia dyscyplinarnego dyrektorki to ci ludzie stwierdziliby że to zmowa i wezwali na odsiecz prezydenta USA i elvisa presleya
pozdrawiam chojniczan

16 Listopada 2012, godzina 13:27

Oceniono 86 razy 6

~magda

jak zwykle ugłaskanie.... jesli ktos nie czyta od początku mógłby pomyśleć że juz wszystkook... ale Pani dyr juz odbiera zasiłek EMERYTURĘ więc? zostanie z nia rozwiązana umowa zlecenie o pracę?
może jakiś list zbiorowy do marszałka? dawno go nie widziałam w chojnicach

16 Listopada 2012, godzina 08:00

Oceniono 73 razy 1

~dyk

Nie trzeba było czekać aż 2 tygodnie by wiedzieć, jaki będzie tego finał. Najlepszym rozwiązaniem jest iść na emeryturkę i sprawa ucichnie tak jak w 8 ce. Tylko fakt jest taki jak można iść na emeryturę jak się ją pobiera??? Teraz bezrobotni wiecie dlaczego nie macie pracy jak się pozwala na takie krętactwa. I niech nikt nie ma złudzeń bo tak jest we większości zakładach.

16 Listopada 2012, godzina 05:32

Oceniono 81 razy 5

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3
• 4

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się