„Tego pana nie obsługujemy”. Aktualizacja
Tytułowy cytat z kultowej komedii Stanisława Barei „Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz” dobrze odpowiada sytuacji, która spotkała nadawcę korespondencji do komunalnej spółki Centrum Park.
W dniu 4 lutego 2013 roku wysłał listem poleconym ze zwrotnym potwierdzeniem odbioru pismo zaadresowane „Centrum Park Sp. z o.o. Chojnice, ul. Huberta Wagnera 1, 89 – 600 Chojnice”. Kilka dni później nienaruszona koperta z oderwaną kartką, gdzie powinno znaleźć się potwierdzenie odbioru przesyłki przez adresata, wróciła do nadawcy. Na kopercie znalazł się dopisek sporządzony przez pracownika Poczty Polskiej – „Adresat odmówił przyjęcia. 5.02.2013”.
Reklama | Czytaj dalej »
Poprosiliśmy Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta Joannę Gierszewską o skomentowanie tej sytuacji oraz podpowiedzenie nadawcy listu, co powinien uczynić. Nie ujawniliśmy w rozmowie kto jest nadawcą, ani o czym jest ta korespondencja. Odbiorcę listu określiliśmy, jako jedna ze spółek komunalnych. – W zakresie moich obowiązków jest pomoc konsumentom w ich sporach z firmami handlowymi czy usługowymi, a nie w konfliktach z organami urzędowymi czy ich służbami. Mogę stwierdzić jedynie, że ta sytuacja z odmową odbioru korespondencji ze względu na osobę nadawcy jest kuriozalna. Jeszcze do tej pory nie spotkałam się z podobnym przypadkiem. Na miejscu autora pisma napisałabym skargę do burmistrza, skoro to jest firma komunalna. Jeśli to nie pomoże, to jest jeszcze Rzecznik Praw Obywatelskich oraz droga sądowa – przekazała nam Joanna Gierszewska.
Zwróciliśmy się także do prezesa spółki Centrum Park Mariusza Palucha o podanie powodów takiego postępowania. - Nie przyjąłem korespondencji od - konkretnie Pana Janika (czyli OSOBY FIZYCZNEJ), gdyż już dawno temu - WYPOWIEDZIAŁEM PANU JANIKOWI ZNAJOMOŚĆ, ZARÓWNO PRYWATNĄ, JAK I FIRMOWĄ. Dawno temu wskazałem Panu Janikowi, by ode mnie i od zarządzanej przeze mnie SPÓŁKI - się ODIZOLOWAŁ i NAJZWYCZAJNIEJ DAŁ NAM ŚWIĘTY SPOKÓJ. Powodem takiego stanowiska był szereg zachowań, oszczerstw, pomówień i niczym potwierdzonych przykrości, które ze strony Pana Janika - doznała załoga i CAŁA SPÓŁKA CENTRUM PARK CHOJNICE - nie wspominając o własnej osobie. Uważam, że Pan Janik powinien się wziąć do PRACY, a nie nękać prostych - zaangażowanych w codzienną ciężką pracę ludzi. Nie mam najmniejszej przyjemności kontaktować się z Tym Panem i z całą mocą będę chronił Interes naszej Spółki - przed Panem Janikiem. Na koniec dodam, że podobnie jak wiele osób w tym mieście PRZYJAŹNIŁEM się z w/w Panem i podobnie, jak wiele osób - zostałem opluty, poniżony, wyśmiany, wydrwiony, stąd Ten Pan nas ABSOLUTNIE NIE INTERESUJE.
Zachowaliśmy oryginalne formatowanie tekstu zawartego w korespondencji mailowej otrzymanej od prezesa Centrum Park Mariusza Palucha.
Aktualizacja z 19.02.2013.
Nadawca korespondencji, o którym wspominamy w artykule, wysłał ją ponownie do Centrum Park w dniu 15.02. Tym razem została odebrana przez pracownika tej spółki. Stało się to w dniu wczorajszym (18.02). Zapytaliśmy prezesa Mariusza Palucha, czy zmienił zdanie w sprawie przyjmowania korespondencji od Mariusza Janika. - Nadal mam takie samo podejście w tej sprawie. Fakt przyjęcia przesyłki był przypadkowy, gdyż w sekretariacie akurat było zastępstwo - wyjaśnił nam Mariusz Paluch.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (112)
- Komentarze Facebook (...)
112 komentarzy
Zainteresowanym życzę miłej lektury.
Tak na marginesie to chojnice24 schodzi na psy, ciekawy jestem czy właściciel wie jak pracują jego "dziennikarze", którzy jak się okazuje są stronniczy .
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!