System zbiórki odpadów w przygotowywaniu
Przy jednym z budynków na osiedlu Bursztynowym stoi kontener o poj. 7 m3 i dwa pojemniki - na szkło oraz wspólny na tworzywo i papier.
Trwają przygotowania urzędu miejskiego do uruchomienia nowego systemu zbiórki odpadów. W tym celu niedawno odbyło się w ratuszu spotkanie z szefami dwóch spółdzielni mieszkaniowych – bydgoskiej „Murowaniec” Mirosławem Kościelakiem i chojnickiej Jakubem Chmurzyńskim, oraz prezesem Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej Zbigniewem Odyą.
Burmistrz Arseniusz Finster nie jest dobrego zdania o ustawie „śmieciowej” w jej aktualnym kształcie. Uważa ją za knot. Liczy na to, że współpraca z zarządcami chojnickich firm mieszkaniowych pomoże we wdrożeniu zapisów ustawy o zagospodarowaniu odpadów. Jej przepisy uważa za krzywdzące wobec spółdzielni czy ZGM, gdyż nakłada na nich rolę poborcy podatku śmieciowego. Burmistrz przychylił się do postulatów, które przedstawili na spotkaniu zaproszeni goście. – Zgodnie z sugestią zarządców urząd miejski zabezpieczy w specyfikacji przetargowej na wywóz odpadów wymóg posiadania przez oferentów własnych pojemników na nie oraz ich dezynfekcję na swój koszt. Miasto jest też gotowe, by dofinansować projekty unijne czy z funduszu ochrony środowiska, dzięki którym można zakupić specjalistyczne pojemniki na śmieci – zadeklarował Arseniusz Finster. Wszyscy uczestnicy spotkania mieli obawy, czy po uruchomieniu nowego systemu mieszkańcy domów wielorodzinnych będą płacić głównie stawkę za odpady niesegregowane, wynoszącą 13,50 zł za osobę, gdyż mogą być przypadki niesubordynacji ze strony pojedynczych i nieznanych lokatorów. Burmistrz uważa, że w aktualnym systemie tańsza jest obsługa osiedli domków jednorodzinnych, niż spółdzielczych „blokowisk”. Innego zdania jest Jakub Chmurzyński. – Obecnie stawka od osoby w naszych zasobach waha się od 4 złotych (dom przy ul. Bruskiej) do 10 zł miesięcznie. Średnio to będzie 8 zł. Sądzę, że do tej pory firmy wywozowe odbijały sobie na nas stawki poniżej kosztów, które stosują na osiedlach z domami jednorodzinnymi. Jeden kontener o 7 m3 adresowany do dwóch bloków po 25 mieszkań w każdym, w których mieszka łącznie około 150 - 170 osób, trzeba wywieść średnio 3 razy w miesiącu. Jeśli tyle osób mieszka w 30 – 40 domkach, to na pewno bardziej pracochłonna jest ich obsługa przez firmę wywozową, niż naszego kontenera – uważa prezes Spółdzielni Mieszkaniowej. Martwi go też zwiększenie wydatków na wywóz śmieci. – Aktualnie w skali roku jest to koszt ok. 800 tys. złotych. Może wzrosnąć masa wszystkich odpadów w ogólnych pojemnikach, gdy spółdzielcy zostaną zniechęceni do stosowania wstępnej segregacji na szkło, tworzywa i makulaturę, która od dawna działa u nas, przez zastosowanie stawki, jak za niesegregowane śmieci. Wtedy suma już nie faktur, a decyzji urzędu miejskiego o podatku śmieciowym, które będziemy otrzymywać, może wzrosnąć do 1,5 mln zł. Sporo pracy nam dojdzie też w związku z koniecznością comiesięcznej aktualizacji danych o ilości osób zamieszkałych w naszych zasobach – przekazał nam Chmurzyński.
Reklama | Czytaj dalej »
Burmistrz Arseniusz Finster zadeklarował, że po kilku pierwszych miesiącach działania nowego systemu, gdy będą znane koszty odbioru śmieci od mieszkańców i wysokość wpływów z tytułu podatku „śmieciowego”, dokonany będzie bilans. Jeśli pojawi się nadwyżka, zostaną obniżone stawki. Możliwy jest ruch i w drugą stronę, gdyż miasto nie zamierza na tym ani zarabiać, ani tracić. Wkrótce w urzędzie pojawią się dwa nowe referaty. Pierwszy zajmie się windykacją zaległości podatkowych od indywidualnych właścicieli nieruchomości mieszkalnych. Drugi będzie nadzorował prace firm wywozowych i monitorował wpływy podatkowe.
Miasto Chojnice będzie podzielone w przetargu na wywóz śmieci na cztery rejony. Nr 1 obejmie zachodnią część miasta, a jego granicą będą ulice Morozowa, Strzelecka, Szeroka i 14 Lutego. Na wschód od Strzeleckiej i na zachód od ul. Kościerskiej oraz na północ od Sukienników, to rejon nr 2. Osiedla w „widłach” ulic Kościerskiej i Gdańskiej należą do „trójki”. Do „czwórki” zaliczono osiedla mieszkaniowe położone na południe od ul. Gdańskiej i na wschód od ul. 14 Lutego. Może dojść do takiej sytuacji, że w każdym z rejonów ratusz będzie płacić różną stawkę za wywóz w przeliczeniu na mieszkańca. Jednak każdy chojniczanin będzie płacić 10 zł (segregowane) lub 13,50 zł (niesegregowane). Na razie prawo nie dopuszcza uzależnienia stawki podatku „śmieciowego” od zamieszkiwania w danym rejonie wywozu odpadów.
Zapytaliśmy burmistrza, czy urząd przewiduje zmianę wzoru deklaracji o ilości osób w gospodarstwie domowym, który skrytykował były radny Zbigniew Opas. W piśmie skierowanym do wojewody pomorskiego za nieuzasadniony uważał obowiązek podawania w niej numeru PESEL, nazwiska rodowego, daty urodzenia, imion ojca i matki, numeru telefonu oraz adresu e-mailowego. – Wydałem polecenie urzędnikom, by deklaracja zawierała tylko takie informacje, jakie są niezbędne. Na sesji zaplanowanej na 25 marca będzie nowelizacja uchwały, która jej dotyczy – odpowiedział nam Arseniusz Finster. Jeszcze w dniu konferencji prasowej, czyli 8 marca, na stronie internetowej urzędu pojawiła się informacja o rozpoczęciu konsultacji zmiany wspomnianej uchwały. W nowym wzorze deklaracji przy każdej pozycji, o której wspominał Opas, pojawiła się uwaga, że jej wypełnienie jest dobrowolne i ułatwiłoby to kontakt urzędu z mieszkańcem.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (17)
- Komentarze Facebook (...)
17 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!