Termin podpisania przesunięty, awaria zlikwidowana
W piątek (29.03) mijał termin związania ofertą firmy, która jest zwycięzcą przetargu na przebudowę układu drogowego przy multicentrum Victoria. Niedawno zadeklarowała, że może poczekać jeszcze kolejne 30 dni. Władze powiatu zdecydowały jednak podjąć ostateczną decyzję do 15 kwietnia.
Na czwartkowej sesji rady powiatu chojnickiego nie mogło zabraknąć tematu największej tegorocznej inwestycji drogowej na terenie naszego miasta. Wywołała go radna Krystyna Kijek: - Mam pytanie w związku z realizacją kontrowersyjnego zadania na terenie miasta Chojnice, czyli budowy ronda biszkoptowego i przebudowy sąsiednich ulic. W piątek upływa termin na podpisanie umowy z przyszłym wykonawcą. Czy wpłynęła już do Starostwa gwarancja finansowa od prywatnego partnera, czyli spółki Victoria Sobol? Co dalej z tą inwestycją?
Reklama | Czytaj dalej »
Starosta Stanisław Skaja zadeklarował, że podtrzymuje swoją wcześniejszą deklarację o wycofaniu się z porozumienia z miastem i inwestorem galerii, jeśli ten ostatni nie wniesie gwarancji finansowej. - Wówczas najprawdopodobniej nie podpiszemy umowy z wykonawcą robót. Mamy jednak więcej czasu, gdyż firma, która złożyła najtańszą ofertę wynoszącą ok. 5,7 mln zł, sama zgłosiła chęć przedłużenia czasu na podpisanie umowy o kilka tygodni. Na niedawnym spotkaniu właściciel spółki Victoria Sobol poinformował nas, że nadal czeka na potwierdzenie promesy kredytu. Szkoda, by przepadła dotacja ze „schetynówki” na 2,3 mln zł, ale może tak się zdarzyć – odpowiedział radnej Skaja.
S.Skaja odpowiada na interpelację K.Kijek.
Rozmawialiśmy dziś (29.03) z Mariuszem Sobolem, inwestorem „Victorii”. – Mam pozytywną decyzję z pomorskiego urzędu marszałkowskiego na pożyczkę z funduszu Jessica. Czekam jeszcze na decyzję warszawskiej centrali Banku Ochrony Środowiska, gdzie złożyłem wniosek o kredyt uzupełniający – przekazał nam Sobol.
Na sesji rady powiatu jeszcze raz nawiązano do trwającej od listopada budowy galerii. Edmund Hapka poinformował, że trwa właśnie naprawa kabli zasilających przepompownię ścieków przy ul. Zielonej. Zostały uszkodzone przez firmę budującą Victorię. Potwierdził ten fakt Tomasz Klemann. – Przerwa w zasilaniu trwała od środy godziny 14.10 do czwartku godziny 23.30. Przez ten czas pracował agregat prądotwórczy. Zużył on w tym czasie oleju napędowego za około 2500 zł netto. Na rachunku, który wkrótce wystawimy wykonawcy, będą także ujęte inne koszty eksploatacyjne. Podobne generatory mamy w każdym newralgicznym punkcie firmy, jak przepompownie, stacje pomp czy oczyszczalnia. Koszt zakupu każdej sztuki zwrócił się nam po ok. 3 latach, gdyż zrezygnowaliśmy z dwustronnego zasilania przez ENEĘ – wyjaśnił nam prezes Wodociągów.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)
8 komentarzy
Gmina Miejska poręczy za morale płatnicze p. inwestora.
W tej sytuacji z gwarancją czy kredytem nie będzie żadnego problemu.
Albo alternatywa.
Udajcie się do p. Mroczki , on ma i pożyczy
Brawa dla p. Sobola że się stara dla miasta i mieszkańców... bynajmniej legalnie a nie tak jak RANK PROGRESS który prowadzi SAMOWOLĘ BUDOWLANĄ. Myślę że moglibyście się w ten właśnie temat bardziej zagłębić bo to co dzieje się z Bramą Pomorza z pewnością powiązane jest z jakąś MAFIĄ...
Właściciel odmawia zapłaty, oni decydują się na to aby podpalić lokal lub wysadzić lokal wraz z uczestnikami dyskoteki.
Właściciel zamyka lokal na kilka miesięcy.
Ci sami panowie obwieszeni złotymi łańcuchami są widziani potem w Hotelu Bellevue w Charzykowach.
Nastaje w mediach milczenie każdy się bał aby o tym napisać.
Śmieszni dziennikarze chojnickich brukowców boją się o tym pisać ponieważ potrafią tylko pisać pomówienia.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!