Sprawa umorzona
Burmistrz pojawił się na chojnickim rynku ze swoim nagłośnieniem dokładnie w tym samym czasie, co organizatorzy protestu,
Podali sobie ręce, ale w geście tym próżno doszukiwać się czegoś więcej. - Tchórzowi pan podaje? - burmistrz ironicznie zwrócił się do Radosława Sawickiego ze Wspólnej Ziemi, nawiązując tym samym do słów, którymi ten go niedawno określił. Dziś w sądzie zakończyła się sprawa Wspólna Ziemia kontra Arseniusz Finster o zakłócanie zgromadzenia publicznego. Ostatecznie wyrok w tej sprawie nie zapadł. Warto przypomnieć, że zapadły w niej zgoła różne rozstrzygnięcia chojnickiego sądu i słupskiej okręgówki.
Sędzia Krzysztof Krysiak nie rozstrzygnął czy obwiniony popełnił zarzucany mu czyn, bowiem sprawa uległa przedawnieniu. Jak uzasadniał sędzia, w tej sytuacji mógł tylko umorzyć sprawę. Zasądził na rzecz obwinionego 432 zł tytułem zwrotu kosztów postępowania. Sąd wyraził też zdziwienie, że mecenas Marek Sosnowski podtrzymał dziś wniosek o ukaranie, choć powinien znać przepisy i wiedzieć, że postępowanie i tak zostanie umorzone. Ten argumentował po wyjściu z sali, że walczył do końca.
Reklama | Czytaj dalej »
- Ten, który skarżył, został ukarany kosztami. Niespodzianki nie było - skomentował prezes Wspólnej Ziemi, która była organizatorem protestu w dn. 10 września 2011 roku w sprawie prywatyzacji ostatniego publicznego przedszkola. - Nie mam wpływu na terminy sądowe. Polowanie na burmistrza dalej trwa. Wołabym, żeby zapadł wyrok - powiedział burmistrz Arseniusz Finster chwilę potem jak strony podały sobie ręce. - Nie chodzi o burmistrza, a obywatela - wtrącił mecenas Sosnowski. Krótką wymianę zdań zakończył adwokat włodarza Wojciech Schmidt wychodząc z nim z sądu.
Prawomocnego wyroku nie ma, konflikt trwa, a każda ze stron ma swoje racje. - Spotkaliśmy się z obstrukcją systemu działania. Jaka sprawa, taki wyrok. A do tego 20 minut czekania na to rozstrzygnięcie - ocenił adwokat Radosława Sawickiego. Zapowiedział, że wystąpi z wnioskiem o uzasadnienie i złoży zażalenie, choć jak sam przyznaje, to już sztuka dla sztuki.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (42)
- Komentarze Facebook (...)
42 komentarzy
Jak burmistrz Finster mógł skorumpować sędziego Biernikowicza i wybudować mu drogę do domu, skoro sędzia Biernikowicz mieszka w Człuchowie? Buhahahahahaha !
Niesprawiedliwy wyrok sędziego Tomka Biernikowicza na wiosnę 2013 w sprawie Wspólna Ziemia przeciwko burmistrzowi o zakłócanie protestu został unieważniony przez nadrzędny sąd w Słupsku jako całkowicie niesprawiedliwy, sprzeczny z polskim prawem, i nieuczciwie faworyzujący bezprawne postępowanie burmistrza. Wskazuje to, że dzięki korupcji i skorumpowanym wpływom burmistrz Finio wpłynął na sędziego Biernikowicza - pokazuje to, że chojniccy sędziowie nie są niezależni i nie są w stanie wydawać sprawiedliwych i niezależnych (od wpływów lokalnych polityków) wyroków. W końcowym efekcie, nieważne jest czy burmistrz, poprzez korupcje, wpłynął bezpośrednio na sędziego Biernikowicza, czy też na przewodniczącego chojnickiego sądu, lub na któregoś z sędziów, którzy potem skłonili sędziego Biernikowicza do stronniczego i niesprawiedliwego wyroku. Zawiódł polski system wymiaru sprawiedliwości, chojnicki system sądowy, i niezależność i etyka chojnickich sędziów została poddana w wątpliwość niesprawiedliwym wyrokiem sędziego Biernikowicza, który został przez nadrzędny sąd w Słupsku scharakteryzowany jako skrajnie niesprawiedliwy i niezgodny z polskim prawem.
Tak wiec, w dodatku do skorumpowanej przez burmistrza chojnickiej prokuratury, mamy także skorumpowany chojnicki sąd, gdzie sędziowie nie są niezależni i nie dbają o sprawiedliwość i przestrzeganie polskiego prawa!
W końcowym efekcie, nie jest ważne czy burmistrz zatrudnił na budżecie Chojnic jakiegoś członka rodziny chojnickiego sędziego, pobudował nowa drogę i chodnik akurat do domu jakiegoś sędziego, czy tez przekupił butelką drogiego alkoholu i obietnicą jakichś korzyści -- efekt korupcji chojnickiego sądu przez burmistrza jest widoczny w postaci niesprawiedliwego wyroku sędziego Biernikowicza. W efekcie niesprawiedliwego wyroku wydanego przez sędziego Tomka Biernikowicza, dzisiaj burmistrz może wykpić się od zasłużonej kary wykorzystując przedawnienie. I chociaż korupcyjne spiski i zmowy burmistrza są prowadzone w tajemnicy i za zamkniętymi drzwiami, to efekty tych korupcyjnych działań burmistrza są widoczne i łatwe do zauważenia.
Przez lata miałem naiwne przekonanie, że sędziowie reprezentują swoją postawą wyższe standardy etyki i profesjonalizmu niż prokuratorzy. Niestety, niesprawiedliwy wyrok sędziego Tomka Biernikowicza oparty na korupcyjnych wpływach burmistrza, zamiast na polskim prawie i wysokich standardach etyki sędziowskiej, wskazują na upadłość etyczną chojnickiego sądu i uzależnienie chojnickiego wymiaru sprawiedliwości od korupcyjnych korzyści jakie oferuje sędziom burmistrz Arseniusz Finster.
Tak wiec korupcyjne działania Finia podważyły jeszcze raz polską praworządność, poniżyły naszą demokracje, obniżyły zaufanie do sprawności państwowego wymiaru sprawiedliwości i do uczciwości polskiego państwa.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!