Koty i psy mają prawa. A stowarzyszenie zwykłe?
Aurochs, jako stowarzyszenie zwykłe, domek od miasta dostało na początku 2012 roku. Już na wjeździe do lasku wisi tablica z nazwą.
PChS przyjmując wykładnię prawa przedstawioną przez sekretarza miasta Roberta Wajlonisa doszło do wniosku, że burmistrz prawdopodobnie złamał prawo, ponieważ zwykłemu stowarzyszeniu – Aurochs, użyczył mienia komunalnego. Tymczasem PChS-owi odmówiono prawa do skorzystania z salki konferencyjnej, właśnie dlatego, że jest stowarzyszeniem zwykłym i nie realizuje zadań gminy poprzez udział w tzw. grantach.
Stowarzyszenie poskarżyło się na dyskryminację przez burmistrza. Opinię w sprawie skargi wydał sekretarz miasta Robert Wajlonis. PChS nie może się z nią zgodzić i napisało kolejną skargę, do której załączona została opinia Krzysztofa Izdebskiego, eksperta prawnego Sieci Obywatelskiej Watchdog, który obala argumenty wskazane przez urzędnika. - Przyznaje nam rację. Uważa, że burmistrz rażąco naruszył zapisy programu współpracy z organizacjami pozarządowymi – powiedział przewodniczący stowarzyszenia Radosław Sawicki. Jeśli natomiast przyjąć argumentację dyrektora Roberta Wajlonisa, to doszło prawdopodobnie do złamania prawa, ponieważ w styczniu 2012 r. inne stowarzyszenie zwykłe otrzymało z zasobów miejskich drewniany domek w Lasku Miejskim do użytkowania do 2015 roku. - Z jednej strony nam odmawia się sali konferencyjnej na dwie godziny w miesiącu, z drugiej strony inne stowarzyszenie zwykłe w permanentne użytkowanie otrzymało domek, z którego korzysta – skwitował Sawicki.
Reklama | Czytaj dalej »
Mariusz Brunka, kandydat stowarzyszenia na burmistrza, nie zostawia suchej nitki na opinii prawnej przygotowanej dla rady miejskiej: - W tym kraju nawet psy i koty mają swoje prawa. A ktoś chce nam powiedzieć, że stowarzyszenie zwykłe nie ma żadnych praw. Brunka nie może się też zgodzić z argumentem burmistrza, że PChS nic nie robi dla społeczeństwa. Dla przypomnienia wymienił kilka inicjatyw tj. zorganizowanie pierwszych prawyborów w Chojnicach, forsowanie inicjatywy obywatelskiej (temat utknął w radzie miejskiej), protest w sprawie prywatyzacji przedszkola, zorganizowanie Dnia Flagi RP, udział w pracach rady strategii miasta i województwa, spotkania z partiami, podjęcie tematu mobbingu i wprowadzenia procedur antymobbingowych.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (79)
- Komentarze Facebook (...)
79 komentarzy
Niżej link do strony 'stowarzyszenia' Aurochs z zeszłorocznej imprezy na zakończenie sezonu:
Wystarczy porównać wyposażenie. Tak się bawi szlachta.
Radni z komisji rewizyjnej będą na najbliższej sesji wnioskować o uznanie i tej skargi za bezzasadną. - W tym przypadku mamy do czynienie z ekwiwalentną wymianą świadczeń między stowarzyszeniem a miastem - wyjaśniał radca Wajlonis na posiedzeniu komisji. - Miasto na mocy umowy oddaje budynek w bezpłatne użyczenie. Stowarzyszenie natomiast zobowiązało się pokryć wszystkie koszty utrzymania budynku oraz sąsiedniego placu zabaw dla dzieci, Aurochs zobowiązał się także do organizacji imprez dla dzieci. Poza tym współpracujemy z tym stowarzyszeniem też na innej niwie - na rzecz miasta organizują od trzech lat jedną z największych imprez, Motoserce. Współpraca więc istnieje w przeciwieństwie do PChS.
http://www.chojnice.com/wiadomosci/teksty/Kolejna-skarga-PChS-odrzucona/10547
przyznam, że nie wszystkie działania i sposób działania PChS'u mi odpowiadają, ale te działania sa z pewnością więcej wartę niż to co w Lasku Miejskim wyczyniali "Młodzi Demokraci" na urodzinach dziewczyny młodego Wajlonisa.... u niej na profilu fb są śliczne zdjęcia (opatrzone w datę i opisem miejsca). Na tle baneru Aurochs.... młodzi sobie popijali...
na zdrowie !
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!