Z komisji budżetu

Krzysztof Haliżak (po prawej) pytał o wydatki na kolejne lata związane z Balturium. Obok Bogdan Kuffel.

Dziś radni z komisji budżetu i rynku pracy wysłuchali informacji na temat zmian w budżecie na kolejną sesję (28.10) od skarbnik Krystyny Perszewskiej.

"Zaoszczędzone" 250 tys. zł ze schetynówki na osiedlu Kolejarz przeniesione ma zostać na nowe zadanie inwestycyjne, jakim jest zakup organów do kościoła gimnazjalnego. W zamian za dotację od miasta i na podstawie umowy zawartej z parafią pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela, będzie na niej spoczywał obowiązek organizacji nieodpłatnych i powszechnie dostępnych koncertów co najmniej dwa razy w miesiącu. Owe wydarzenia będą wpisane do kalendarza imprez miejskich.

65 tys. zł dotacji urząd otrzymał na żłobek. Dla porównania w zeszłym roku było to 115 tys. zł. Wątpliwości z kolei pojawiły się przy liczeniu dotacji na przedszkola niepubliczne – czy dotacja jest na pięciogodzinne przedszkole? Zdaniem skarbnik Krystyny Perszewskiej w ustawie o oświacie określono to niejasno. - Jakie konsekwencje może przynieść ta nieprecyzyjność? - pytał przewodniczący komisji budżetu Marian Rogenbuk. - Może się okazać potem, że niewłaściwie liczymy dotacje dla niepublicznych przedszkoli. Tym bardziej, że jako wskaźnikiem będziemy posługiwali się Człuchowem (funkcjonuje tam publiczne przedszkole – przyp. red.), a tam kwoty wychodzą dosyć wysokie – odpowiedziała pani skarbnik. Jej zdaniem będzie to działać na niekorzyść samorządu. - Dotację, którą otrzymujemy, musimy oddać niepublicznym przedszkolom, a one i tak za dodatkowe godziny biorą więcej niż złotówkę – opisywała Krystyna Perszewska. - Dla mnie to jest brak logiki – skwitowała. Maksymalnie złotówkę za każdą kolejną godzinę powyżej 5. pobierają przedszkola publiczne od 1 września 2013 r.

Reklama | Czytaj dalej »

Radny Bartosz Bluma dopytywał kiedy zostaną przekazane środki na powszechną naukę pływania dzieci z miejskich szkół na okres drugiego półrocza. - Nie wiem czy będą, po prostu nie ma z czego – odpowiedziała Perszewska.

Z kolei Krzysztofa Haliżaka interesował temat budowy Balturium, a konkretnie ile miasto po pozyskaniu środków unijnych będzie musiało wyłożyć z własnej kieszeni. Przedsięwzięcie szacowane jest na 32 mln zł. Jak poinformowała skarbniczka miasta, udział własny to kwota 5,4 mln zł. Radny chciał wiedzieć, jakie będą koszty utrzymania Balturium. - Czy ktoś robił symulacje? Nie zadaliśmy sobie pytania czy nas stać na utrzymanie obiektu – mówił. Efektem tych dociekań jest wniosek, by informacje o bieżących kosztach utrzymania obiektu i tych przewidywanych na kolejne posiedzenie komisji przygotował dyrektor domu kultury.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (13)
• Komentarze Facebook (...)

13 komentarzy

• 1

~Marzenna Osowicka

Na Międzynarodowy Festiwal Szachowy, który był przez lata wizytówką naszego miasta dla rzeszy fanów "Królewskiej Gry" w kraju i za granicą - też kasy nie było. Organizacja turniejów szachowych i tenisa stołowego dla pasjonatów z regionu też padła, bo kasy nie było. Na sport amatorski dzieci i młodzieży w wielu dyscyplinach też kasy nie ma. Pan Burmistrz i Rada Miejska mają zupełnie inne priorytety... To smutne i przygnębiające dla ludzi, którzy swoją pasję społecznikowską ofiarowywali dotąd lokalnemu społeczeństwu. To smutne i przygnębiające, ale rodzące autentyczny, uzasadniony sprzeciw. Muszą być zmiany w percepcji potrzeb lokalnej społeczności. Będą.

24 Października 2013, godzina 00:23

Oceniono 10 razy 10

~Marzenna Osowicka

Ja wymiękam. Chojniccy szachiści, którzy awansowali w ogólnopolskich rozgrywkach do II ligi, potrzebowali 4 tysięcy złotych, by wziąć udział w tych zawodach. Nie dostali. Nie było kasy...

24 Października 2013, godzina 00:10

Oceniono 10 razy 10

~W poniedziałek okaże sie kto głosuje za łapówką

dla głównego wykonawcy firmy ŻWIR-MAX z siedziba w parafii bazyliki mniejszej.

23 Października 2013, godzina 21:29

Oceniono 7 razy 7

~ziom

Jakim cudem w przetargu może startować firma posiadająca ten sam adres co zamawiający? Co wspólnego ze sobą mają organy kościelne i firma handlująca kruszywem? Nazwisko Stanisławska. Przecież to już jest patologia.

22 Października 2013, godzina 18:24

Oceniono 22 razy 22

~Spróbujcie dowiedzieć sie jaką rzeczywista wartość maja takie organy?

Dorzućcie do 250 tys. z naszych podatków do kolejnych 800 tys. naszych podatków które wracaja z UE. Czyli tak naprawde dorzucamy ponad 1 mln. Wartośc takich "instrumentów' moim zdaniem to ok. 350 tys. Tak więc jeszcze trzeba zagospodarowac ok 650 tys. Co ciekawe wałaśnie na poprzedniej sesji miasto zaciagneło kolejny kredyt na spłate kolejnego kredytu? Myslicie???

22 Października 2013, godzina 16:28

Oceniono 19 razy 17

~PYTANIE

PO CO KSIĘDZU ORGANY???

22 Października 2013, godzina 15:31

Oceniono 11 razy 11

~Smerf Maruda

Uzupełniam o odpowiednie linki: wynik przetargu; KRS Żwir Max www firmy Żwir Max. Pozdrowienia dla gnieżdżących się w zawilgoconym lokalu pn. Samorządne Centrum Młodzieżowe. Co zrobilibyście z ćwiartką melona? Drugie pozdrowienia dla młodzieży ze szkoły średniej przy Sukienników. Jak Wam się chodzi na WF do Centrum Sportowego, zamiast do salki przy Konwikcie, która decyzją burmistrza trafiła dla szkoły katolickiej?

22 Października 2013, godzina 15:19

Oceniono 14 razy 12

~Adam Chojnicki

Daleko mi od jakiegos antyklerykalizmu ale taki zakup w czasach kryzysu, kiedy oszczedza sie na wszystkim jest po prostu pychą. A to grzech.

22 Października 2013, godzina 15:17

Oceniono 15 razy 15

~Smerf Maruda

Znalezione na stronie Bazyliki Mn. w dziale przetargi:
Zamawiający Parafia Rzymskokatolicka p.w. Ścięcia Św. Jana Chrzciciela 89-600 Chojnice Plac Kościelny 5 informuje w dn. 15.05.2013, że wpłynęły 2 oferty. ZYCH zakłady organowe z Wołomina na 940 tys. zł brutto; Konsorcjum firm Żwir-Max z Chojnic pl.Kościelny 6 oraz Organomistrzostwo Zdzisław Mollin z Odrów za 890 tys. zł brutto. Jedynym kryterium była cena. Wybrano ofertę konsorcjum."
Czytam, że organy mają kosztować 1 mln zł. Dlaczego, skoro przetarg rozstrzygnięto na kwotą 890 tys. zł? Ciekawe, czy ogłoszenie o przetargu było w biuletynie Urzędu Zamówień Publicznych? Czy czasem firma Żwir Max nie jest własnością lub współwłasnością parafii? W KRS-ie prezesem zarządu jest wpisana Stanisławska Oliwia. Dziwne rzeczy.

22 Października 2013, godzina 15:09

Oceniono 15 razy 13

~Radek Sawicki

Pieniądze z budżetu Miasta przeznaczone na kościelne organy - 250.000 zł - to jest kpina z społeczeństwa Chojnic. Tym bardziej szokuje taka decyzja w obliczu kryzysu i braku pieniędzy na wszystko. A kuszenie koncertami organowymi co dwa tygodnie to drugi przejaw lekceważenia społeczeństwa. Po pierwsze - nie jest to popularna forma rozrywki, po drugie - organizacja koncertów także generuje koszty. Za 250.000 zł chojniczanie mieliby gwiazdę dużego formatu muzyki popularnej co dwa tygodnie przez rok (250.000 : 24 miesięcy = 10.417 zł)...

22 Października 2013, godzina 14:57

Oceniono 22 razy 16

~taki sobie

Konkludując: samorząd ma pieniądze na dofinansowanie organów w kościele, ale brakuje mu pieniędzy na dzieci w przedszkolach, na naukę pływania dla dzieci w szkołach (ciekawe czy po urzeczywistnieniu cen też by brakowało). Stać nas podobno na budowę Bałturium za 32 mln zł, ale nikt nie zastanawiał się nad kosztami jego utrzymania. Ba! Nikt nawet nie wie jakie to będą koszty. Beztroska burmistrza i Rady Miejskiej są porażające.
Dofinansowanie organów w kwocie 250 000 zł to chyba wystarczający dowód na to, że pan Finster lubi wspierać miejscowych księży. Przecież sympatyzowanie z Kościołem Katolickim to sztandarowy zarzut sympatyków burmistrza przeciwko PChS. Ktoś tu ma rozdwojenie jaźni?

22 Października 2013, godzina 14:21

Oceniono 18 razy 10

~klev

były prezes pss, który zdefraudował spółdzielcze pieniądze i został odwołany z funkcji prawie rok temu śmie dopytywać o budżet miejski ??? co ta kanalia jeszcze robi na tym stanowisku ??? powinien liżać klamki i kibelki po interesantach w ratuszu...

22 Października 2013, godzina 13:59

Oceniono 22 razy 14

~gość

nieśmiały parafianin już dawno pisał o bezczelnym popieraniu kościelnych pajaców przez ratuszowych URZĘDASÓW.. darmowe koncerty w kościele dwa razy w miesiącu w zamian za dofinansowanie organów ....250 000 PLN ??? INDOKTRYNACJA ,KORUPCJA, KOLESIOSTWO, NIEKOMPETENCJA

22 Października 2013, godzina 13:40

Oceniono 30 razy 18

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się