Krótka ulica, długi przejazd
Ruch jednokierunkowy na ulicy Grunwaldzkiej? Nad takim rozwiązaniem zastanawiają się urzędnicy. Teraz z ulicy Grunwaldzkiej wyjechać można w obie strony przez sygnalizację świetlną na Sukienników, skręcić w prawo naprzeciwko marketu i w lewo przez stację.
Ulica Grunwaldzka jest dobrze znana klientom jednego z sieci supermarketów, czy też rodzicom dowożącym dzieci do przedszkola „Bajka”, bowiem to oni najczęściej, nie licząc samych mieszkańców, korzystają z tej drogi.
Reklama | Czytaj dalej »
Ruch na Grunwaldzkiej odbywa się powoli, ze względu na zaparkowane auta po jednej stronie ulicy. Spowolnienie ruchu ma przełożenie na bezpieczeństwo. - Od lipca ubiegłego roku na ulicy Grunwaldzkiej zanotowaliśmy czternaście zdarzeń, z czego tylko dwa dotyczą utrudnień w ruchu, i to nie bezpośrednio na Grunwaldzkiej, ale odchodzącej od niej ul. Bocznej – mówi komendant Straży Miejskiej w Chojnicach Tadeusz Rudnik. Na nasze pytanie, czy ulica Grunwaldzka powinna zostać ulicą jednokierunkową komendant odpowiada stanowczo: – Nie, z uwagi na to, że bądź na jednym lub drugim wylocie będą nadmierne natężenia ruchu.
Co na temat ewentualnej zmiany organizacji ruchu sądzą użytkownicy Grunwaldzkiej?
- Mieszkańcy parkują na jednej stronie, więc nie ma tamowania ruchu. Nie widzę zatorów na tej drodze, a tylko zwiększony ruch rano, gdy rodzice odwożą dzieci do przedszkola – opisuje mieszkaniec ulicy Edmund Kubowski.
- Ruch co prawda jest nieco utrudniony przez parkujące pojazdy, ale do wykonania. Wymaga większej kultury od kierowców, bo często trzeba kogoś przepuścić. Faktem jest, że przy galerii na światłach ruch odbywa się bardzo wolno. To skrzyżowanie tamuje cały ruch – mówi Roman Tomaszewicz prowadzący działalność przy ul. Grunwaldzkiej.
O tym, że sygnalizacja świetlna wymaga modyfikacji przekonana jest również dyrektor "Bajki" Małgorzata Sząszor. - Zielone światło pali się bardzo krótko, dlatego ciężko się stąd wyjeżdża. Przydałoby się, żeby światła były bardziej drożne – mówi właścicielka przedszkola.
Za opcją ulicy jednokierunkowej obstają mocno mieszkańcy kamienicy sąsiadującej z przedszkolem. - Ruch w godzinach otwarcia i zamykania przedszkola jest naprawdę duży i uciążliwy. Robi się wtedy niebezpiecznie. Zastawiają nam bramę, często nie mogę wyjechać do pracy. Niektórzy sąsiedzi wstają wcześniej tylko po to, by wystawić swoje auto, bo jak zaczynają przywozić dzieci do przedszkola, to nie ma szans wydostać się z posesji - relacjonuje Beata Szultka. Piotr Gabrysiak w pełni popiera swoją sąsiadkę: – Pomysł z ulicą jednokierunkową jest zdecydowanie na miejscu. Załagodzić sytuację próbuje dyrekcja przedszkola: – Zdaję sobie sprawę, że rodzice dowożący swoje pociechy znacznie utrudniają ruch. Przedszkole niestety nie posiada wystarczającej ilości miejsc parkingowych, dlatego też proszę rodziców, aby w miarę możliwości zostawiali swoje auta na parkingu przy parku Tysiąclecia i stamtąd odprowadzali dzieci – mówi Małgorzata Sząszor.
Tematem ulicy Grunwaldzkiej, a także ulicy Bankowej od skrzyżowania do przedszkola na najbliższym posiedzeniu zajmie się komisja do spraw oznakowania. - Ja mam mieszane uczucia w tej sprawie. Nie lubię zmieniać tego, co funkcjonuje - komentuje dyrektor wydziału komunalnego Jarosław Rekowski. - Plan miejscowy tego obszaru mówi, że będzie stworzona droga od strony 14 Lutego. Kiedy to dokładnie się stanie, nie wiem, ale może to będzie rozwiązaniem całej sytuacji – dodaje dyrektor.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (22)
- Komentarze Facebook (...)
22 komentarzy
Niech komendant Straży Miejskiej zbada ilość przejazdów samochodów wjężdżających niby do stacji paliw, a faktycznie na ul. Grunwaldzką.
Podanie o pasy już dawno leży w urzędzie miasta z kupą podpisów mieszkanców i rodziców dzieci
NORMA!!!!!!!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!