Miejsce na węzeł
Wyburzenie dworcowych obiektów wzdłuż peronu II na rzecz powierzchni komunikacyjnej było tematem dzisiejszego spotkania dyrektora PKP Nieruchomości Tomasza Czabańskiego z burmistrzem Arseniuszem Finsterem. Miasto będzie musiało w ramach MOF-u zorganizować węzeł komunikacyjny umożliwiający pasażerom przesiadanie się do różnych środków transportu. W ten sposób pozyska pieniądze na rewitalizację przestrzeni w tym obrębie. Niezbędne będą parkingi samochodowe i rowerowe. Jest zgoda z obu stron, że część budynków jest zbędna.
Nie ma za to zgody od kolei na likwidację peronów I i II. Ewentualnie po 2020 roku, a do tego czasu węzeł ma być już gotowy. Miejsce na niego burmistrz Arseniusz Finster znalazł wzdłuż peronu II. - Obiekty są zupełnie martwe i nie ma na nie zapotrzebowania, a powierzchnia jest całkiem duża. Jesteśmy w stanie się tam zmieścić i nie dotykamy ulicy Nad Dworcem – opisuje włodarz po dzisiejszej wizji lokalnej. Przedstawiciel kolei do pomysłu wydaje się być przekonany. Jak argumentuje Tomasz Czabański, w tej chwili te obiekty są zbędnym kosztem. - Aż się prosi, żeby zmienić charakter miejsca, ale naszym marzeniem jest, żeby być może wieżę ciśnień uchować, by taki akcent kolejowy zostawić - zauważa. Niewykluczone, że jeszcze inne budynki będą musiały zostać zachowane, bowiem pieczę nad nimi sprawuje wojewódzki konserwator zabytków, ale burmistrz przekonuje: - To nie są obiekty wielkiej wartości, a dzięki naszym działaniom będziemy ratować obiekt najważniejszy, czyli główny budynek dworcowy.
Reklama | Czytaj dalej »
Dyrektor Tomasz Czabański przyznaje, że najważniejszym zadaniem jest skomunikowanie terenu między torami z miastem. - Zakładamy optymistycznie, że będziemy mogli w poziomie szyn przejechać od ul. Towarowej w rejon dworca – opisuje.
Zmiany mają nastąpić nie tylko wewnątrz terenu dworca, ale także na samym wjeździe. - Generalnie w naszej koncepcji chcielibyśmy sprzed dworca całkowicie wykluczyć autobusy i taksówki, tak by to była przestrzeń komunikacyjna dla pasażerów – zapowiada włodarz. Jak będzie zgoda kolei, to skarpy wzdłuż wjazdu mogą zostać "obcięte", postawione mury oporowe i uzyskane miejsce np. na miejsca parkingowe.
Za dwa tygodnie kolejne spotkanie z władzami PKP w sprawie przejęcia dworca i koncepcji węzła integracyjnego.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (16)
- Komentarze Facebook (...)
16 komentarzy
Jak to będzie musiało? A kto do tego zmusza? To jest pomysł burmistrza. Węzeł komunikacyjny to dobra rzecz, tylko w Chojnicach miejsca na to brakuje.
Zgody nie było, nie ma i nie będzie. Chyba, że PKP zdecyduje się na całkowitą likwidację linii. A tego burmistrz raczej by nie chciał.
Czyli wg burmistrza pomiędzy peronem II i III zmieści się węzeł komunikacyjny? Zmieszczą się tam perony autobusowe, plac manewrowy i parkingi dla osobówek i rowerów? A którędy te wszystkie pojazdy będą tam wjeżdżać?
Ciągle brzmi to utopijnie.
Pożyjemy zobaczymy.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!