Na wycieczkę do Gotelpia
Radni powiatowi specjalnie się nie wyrywali, żeby z zaproszenia skorzystać. Wystarczyła im opinia urzędników i treść skargi.
Radnych powiatowych zaprosiła Kunegunda Kelbratowska. - Ale wara od mojego domu – zastrzegła zdenerwowana. Ci mają zobaczyć, jak podtopiona jest wieś. Mieszkanka poskarżyła się na niewłaściwe utrzymanie urządzeń melioracyjnych. Według urzędników wszystko jest ok. Swój zdecydowany sprzeciw na takie postawienie sprawy wyraziła na powiatowej sesji (20.03). Problem jednak specjalnie radnych nie poruszył.
- Rowy melioracyjne są prawidłowo utrzymane. Drożność jednego przepustu pod drogą powiatową sprawdzi jeszcze dyrektor Marciniak – wyjaśniała dyrektor wydziału ochrony środowiska Lila Sząszor. - Po prostu mnie zatkało – powiedziała w odpowiedzi Kunegunda Kelbratowska, autorka skargi. Jej zdaniem wieś jest zaniedbywana od lat i wszyscy to widzą. No może prócz samorządowców, na których nie zostawiła suchej nitki. - Albo jesteście skorumpowani, albo ślepi. Wy chyba nie żyjecie w realnym świecie – zarzuciła radnym na sesji. - Ja mam rentę i zniszczony dom – opisywała swoją sytuację. Walczy nie tylko o swoją posesję, ale wieś. Problem dotyczy 19 działek. Dzwoni do urzędu, pisze pisma i fotografuje. Postanowiła jednak zdjęć nie udostępniać. Radni sami mają się pofatygować na miejsce, by zobaczyć z jakimi problemami borykają się mieszkańcy. - Proszę dziś wsiąść do swoich drogich samochodów, przejechać się i zobaczyć – radziła. Rady te na niewiele jednak się zdały, bo 13 radnych uznało skargę za bezzasadną. Na wycieczkę być może uda się któryś spośród sześciu radnych, którzy od głosu się wstrzymali, w tym radni klubu PiS. Tylko jeden był przeciw.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!