Powiat złoży pozew o zaległe należności
W grę wchodzi kwota aż 1,8 mln zł, które miało być częścią wkładu prywatnego inwestora w przebudowę ulic Zielonej i Derdowskiego wraz z budową dwóch rond. W sąsiedztwie galerię miała wybudować spółka Victoria Sobol.
Ostatecznie obiekt nie powstał, a w międzyczasie zmienił się także właściciel nieruchomości położonej na terenie byłych Zakładów Mięsnych. Firma Doraco, która rozpoczęła budowę obiektu handlowego, przejęła ją za długi od swojego zleceniodawcy. Starostwo powiatowe, które wzięło na siebie przebudowę układu drogowego we współpracy z miastem i prywatnym podmiotem, nadal nie otrzymało pieniędzy od tego ostatniego. Sprawą odzyskania należności zajmowało się już dwóch komorników. - Jak wygląda egzekucja należności? – regularnie na sesjach dopytuje się Wojciech Rolbiecki z PiS.
Reklama | Czytaj dalej »
Jak informuje Marek Szczepański, etatowy członek zarządu powiatu: - Pierwszy komornik umorzył egzekucje ze względu na to, że stwierdził, że nie ma majątku do tego, żeby tą egzekucję prowadzić. Jeżeli chodzi o drugiego, to cały czas są skargi rozpatrywane na czynności komornika. Do ich rozstrzygnięcia komornik nie może podejmować działań.
Wygląda więc na to, że podobnie jak w pierwszym przypadku będzie umorzenie. Dlatego zarząd powiatu zdecydował już o złożeniu pozwu na kwotę 1,8 mln zł do Sądu Okręgowego w Słupsku. - Rozstrzygnięcia pozwolą nam na to, by w jak największym stopniu zaspokoić należność od dłużnika rzeczowego, spółki Doraco – informuje Marek Szczepański.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (22)
- Komentarze Facebook (...)
22 komentarzy
Po prostu cala sprawa z panem Sobolem ujawniła naiwność i dziecinność naszych lokalnych skorumpowanych kacyków - zamiast zażądać konkretnych gwarancji bankowych zadowolili się jedynie pustosłownymi obietnicami.
Jedyny problem jaki powstał dla naszych lokalnych polityków - Staszka Skaji, Arka Finstera, i ich pomniejszych pomocników to jest to, że pan Sobol ośmieszył tych skorumpowanych kacyków - pokazał praktycznie ich śmieszność, naiwność, ignorancje, i dziecinadę.
Dla nas jako społeczeństwa nie ma to wiekszego znaczenia. Mamy nowe ulepszone rozwiązanie drogowe, ośmieszeni skorumpowani samorządowcy będą, ma nadzieje, i tak wymienieni w nadchodzących wyborach. Gdyby pustosłowne obietnice pana Sobola o współfinansowaniu nowych dróg nigdy nie zostały wypowiedziane, to i tak nasze publiczne drogi zostały by w końcu pobudowane za społeczne fundusze (tak jak i inne drogi w Chojnicach).
Jedynie autorytet naszych głupawych i naiwnych lokalnych polityków ucierpiał w czasie tej sprawy. Oczywiście, najbardziej ucierpiało jak to u oszustów bywa, ich poczucie dumy, bo Sobol wykołował ich jak małe dzieci. Nasi skorumpowania politycy zostali wykołowani przez lepszego od nich oszusta - i to najbardziej boli naszych skorumpowanych włodarzy.
Co do pieniędzy, to nasi skorumpowani włodarze każdego roku na korupcje i korupcyjne przysługi marnują więcej niż 1,8 miliona złotych. Każdy chojniczanin może to zobaczyć bez wiekszego wysiłku.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
Po wielu latach zajmowania stanowiska w starostwie przez tego członka, stale nie wiem co właściwie pożytecznego i unikalnego w starostwie robi Marek Szczepański?
Ten kombinator wydaje się jedynie powielać prace i działania wykonane już wcześniej przez kogoś innego - podpisuje dokumenty już podpisane przez Staszka Skaje, kroi torty pokrojone już częściowo przez Staszka, usiłuje rozdawać nagrody które już rozdaje Staszek, przyklepuje korupcyjnie przyznane stanowiska o których zdecydował Staszek, i inne proste funkcje powielające działania kogoś innego.
Czy ktokolwiek słyszał lub widział, co właściwie pożytecznego i unikalnego robi dla mieszkancow powiatu w starostwie członek Marek Szczepański za grubo ponad 100 tysięcy złotych rocznie?
Jeżeli ten członek - Marek - powiela i kopiuje jedynie to co robi wcześniej starosta Staszek Skaja, to Staszek powinien podzielić się z Markiem swoimi 173 tysiącami złotych pensji rocznie, a nie dawać Markowi osobną pensje za tą samą prace! Płacenie Markowi za prace wykonaną wcześniej przez innych jest płaceniem dwa razy za to samo ze społecznych pieniędzy!
Zatrudnienie Marka Szczepańskiego na stanowisku oficjalnego powiatowego członka z dala śmierdzi korupcją - społeczeństwo powiatu nie ma z tego żadnych wymiernych korzyści.
Tak wiec, co właściwie pożytecznego i unikalnego robi w starostwie członek Marek Szczepański za grubo ponad 100 tysięcy złotych rocznie?
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru
Chojnice na Zielonej miał być galeria handlowa a jest dziura w ziemi jak po meteorycie.
Mieszkańcy zastanawiają się czy coś jeszcze ulegnie zmianie, ale skoro powiat ma problem
z egzekucją należności od spółki Victorii Sobol która wisi samorządowi aż 1.8 mln zł. To nie zapowiada się to więc dobrze tym bardziej skoro szykują pozew do sądu. Widzę że ponowna sprawa z mojej wcześniejszej analizy się sprawdza.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!