Będzie przejście przy Proximie
- Około kwietnia, maja – zapowiedział dyrektor komunalki Jarosław Rekowski podczas posiedzenia radnych poświęconego bezpieczeństwu na przejściach i drogach w mieście.
Temat nie jest nowy, bo ciągnie się już od początku minionej kadencji. Powrócił przy okazji ostatniej kampanii przed wyborami samorządowymi i teraz podczas niedawnego objazdu radnych po mieście. - Wreszcie dojrzał problem Proximy – stwierdził Stanisław Kowalik. 12 lutego po zapadnięciu zmroku radni sprawdzali, czy na pasach jest dostatecznie jasno. Dziś podsumowali spostrzeżenia i zebrane głosy. - Przy oświetleniu sodowym przejścia się nie wyróżniają. Powinno być ledowe – spostrzeżenia przekazał dziś szef komunalki Antoni Szlanga. Uwagi radnych, a także Czytelników „Gazety Pomorskiej” czy internautów zostały spisane i mają trafić do zarządców dróg. Dla przykładu do powiatu wysłany zostanie wniosek o przejście przy al. Brzozowej na wysokości sklepu motoryzacyjnego. Radny Bogdan Kuffel popiera też zgłoszoną sugestię, by przejścia przy rondzie Solidarności przesunąć głębiej, bo po pierwsze robi się korek, a po drugie kierowcy mają mało czasu na reakcję. - Podobnie jest przy Szkole Podstawowej nr 5, gdzie zdarzają się wypadki z udziałem pieszych – dorzucił Szlanga. Renata Dąbrowska apelowała, by uczyć o bezpieczeństwie nie tylko dzieci, ale za pośrednictwem mediów zasady bezpiecznego poruszania się po drodze przypominać wszystkim użytkownikom. Oprócz odnotowanych już miejsc, gdzie powinny powstać nowe zebry czy progi spowalniające, a organizacja ruchu wymaga zmiany, radni dołożyli kolejne. Radny Kowalik uważa, że między przejściami na Gdańskiej na wysokości Carrefoura i skrzyżowania z Tucholską, musi być kolejne. Tym bardziej, że mieszkańcy osiedla wędrują tamtędy do zlokalizowanych marketów, m.in. spożywczego czy budowlanego. Andrzeja Gąsiorowskiego denerwuje parkowanie po dwoch stronach ulic Wysokiej i Ogrodowej, bo czasem kierowcy są zmuszeni uciekać na chodnik, by się zmieścić.
Reklama | Czytaj dalej »
Kazimierz Jaruszewski zgłaszał potrzebę naprawy fatalnego chodnika wzdłuż ul. Niemcewicza. - Na Żeromskiego jest równie fatalny, a chodzi o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży zmierzających do szkoły – argumentował. Pierwsza z wymienionych dróg jest w zarządzie powiatu, więc tam trzeba zaadresować pismo, za to plany odnośnie drugiej mogą podjąć sami miejscy radni. - Jest dokumentacja projektowa na Żeromskiego, więc jako radni macie wpływ, kiedy będzie wyznaczona do realizacji – podpowiedział dyrektor Rekowski.
- Nie jest to jednorazowa akcja. Będziemy powracać do zagadnienia przez cały okres kadencji – zaznaczył Antoni Szlanga, kończąc spotkanie.
Spostrzeżenia z przeglądu 12.02
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (16)
- Komentarze Facebook (...)
16 komentarzy
Co to znaczy-dyrektor KOMUNALKI
O co biega Kowalikowi- są zebry na gdańskiej przy Carrefour , przy Tucholskiej, z Towarowąj nigfy nie widziałem pieszego, o co mu chodzi, san tędy nie biega.
Wypisujesz te swoje brednie pod kilkoma nickami chociaż każdy wie, że to twoje wypociny!
TEGO K.... NIE MOŻNA JUŻ CZYTAĆ!!! DAJ SIĘ LECZYĆ LUB ZUTYLIZOWAĆ!!!
PROGI!!!
Państwo redaktorów portalu po zapadnięciu zmroku zapraszamy na ulicę armii ludowej i dokonania zdjęć i przedstawienia ich opinii publicznej oraz radnym jakie jest tam oświetlenie wymienione latarnie, z porównaniem do innych ulic osiedla gdzie są latarnie parkowe...
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!