Procedury trwają. Polipol czeka

Polipol jest zainteresowany terenem przy obwodnicy za osiedlem Kolejarz.

Choć od kilku lat mówi się budowie drugiego zakładu meblowego niemieckiego holdingu w Chojnicach, to ten nie został jeszcze nawet właścicielem ziemi. Miasto opracowało plan miejscowy w sąsiedztwie obwodnicy za osiedlem Kolejarz. Samo nie może gruntu sprzedać, bo właścicielem jest IHAR, a dokumenty utknęły w ministerstwie.

Polipol Holding GmbH jako firma zagraniczna musi mieć zgodę Minterstwa Spraw Wwenętrznych i Administracji, by kupić nieruchomość skarbu państwa od Instytutu Hodowli i Aklimatyzacji Roślin. - Temat leży dwa miesiące, a Polipol po tym czasie zostaje wezwany do uzupełnienia kilku załączników i każe im się znowu dwa miesiące czekać. To jest po prostu karkołomne. Dlaczego hamować proces inwestycyjny, który ma nastąpić? To nie jest firma, która wypadła sroce spod ogona – długimi czynnościami administracyjnymi denerwuje się burmistrz Arseniusz Finster. Dlatego poprosił o interwencję posłów Stanisława Lamczyka i Marka Biernackiego, byłego ministra spraw wewnętrznych i administracji. - Nie można do tego dopuścić. Tym bardziej, że w tym obszarze chcemy budować węzeł do obwodnicy i cały ten teren ma być przemysłowym – argumentuje. List intencyjny, w którym Polipol wyraża wolę zakupu ziemi pod fabrykę włodarz miasta dostał na początku 2013 roku.

Reklama | Czytaj dalej »

Na przeciągające się formalności i dosyłanie kolejnych załączników narzeka także prezes chojnickiego Polipolu Witold Malinowski. - Na razie się nie wycofujemy, ale niestety to strasznie długo trwa – ubolewa. - Nigdy nie podawaliśmy konkretnej daty rozpoczęcia inwestycji. Najpierw trzeba przejść do własności. Prezes Malinowski dodaje, że od 1 stycznia przyszłego roku taka zgoda będzie zbędna. - Mam nadzieję, że nie trzeba będzie czekać do tego czasu i przebijemy się do końca wakacji.

W ciągu ostatnich kilku lat holdingowi udało się zrealizować nowe inwestycje w Wielkopolsce. W Podaninie kamień węgielny pod budowę fabryki wmurowano we wrześniu 2011 r. Rok później odbyło się oficjalne otwarcie fabryki z udziałem posła Adama Szejnfelda. To właśnie na wsparcie jego i władz samorządowych mógł liczyć inwestor. Szejnfeld wcześniej był inicjatorem powstania specjalnej strefy ekonomicznej we wsi Podanin w gminie Chodzież. Podobnie szybkie tempo miała inwestycja w Wągrowcu, która ruszyła w maju 2014 roku. - W Wągrowcu drugi zakład został oddany 26 kwietnia, a w tej chwili jest wyposażany. 1 sierpnia ruszy z produkcją - informuje prezes Polipolu Witold Malinowski.

Fabrykę w Podaninie pod Chodzieżą otwierają m.in. poseł Adam Szejnfeld (drugi od prawej) i wówczas minister rozwoju regionalnego Elżbieta Bieńkowska (10.09.12, fot. www.szejnfeld.pl).

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (10)
• Komentarze Facebook (...)

10 komentarzy

• 1

~gość

I co ludzie będą (edit) za 1300 zł., będą ekonomicznymi niewolnikami? Dość wyzysku, upadlania ekonomicznego pracowników, dość!!!

16 Lipca 2015, godzina 17:35

Oceniono 12 razy 10

~+++

nie rozumiem

06 Lipca 2015, godzina 00:37

Oceniono 3 razy -1

~+++

bez komentarza

05 Lipca 2015, godzina 12:40

Oceniono 4 razy 0

~Chojniczanin na emigracjii.

Jeszcze trochę i jak EU już w końcu upadnie to chciałbym wrócić do Chojnic i tam żyć ponownie, mam pomysł na biznes i wiarę w kreatywnych ludzi. Po 10 latach w Londynie ciągnie do tego magicznego miejsca, może nie tak bardzo do "mentalności" co nie których lecz do tej pięknej natury i samorealizacji w miejscu z którym jestem związany duchowo. Cieszy fakt iż jest tam wielu fajnych, ambitnych z pasja ludzi co widać w necie lecz serce się lamie jak widzę jak ten system ich wypala, gdzie wielu zdesperowanych wyjeżdża za granice gdzie czesto także tracą godność robiac coś czego nie chcą i akceptują hardcore który serwują im nawet rodacy. Moi wszyscy znajomi mówią ze zostają w UK..ok rozumiem,-oby tylko "starczało".....a ja tak nie chce!

W tym całym bagnie nawet na szczeblu lokalnym tez widzę te same twarze,często pazerne mordy, kawusiowych urzędasów i tych innych pokemonów które w dupie maja interes ludzi-oby tylko kasa sie zgadzała a kolesie jakby co pomogą.

Chce byc częścią zmian i chce wrócić bo czuje ze nadchodzi burza, wielu młodych ludzi dzięki takim postaciom jak Sumlinski, Stonoga czy Kukiz zobaczylo o co tak naprawde chodzi i edukuje sie przez neta codziennie 3majac reke na pulsie, pozatym w parlamencie czy na szczeblu lokalnym tez zaczyna sie dziac i mam nadzieje ze nie skonczy bo ciężko się patrzy jak upadają Polacy To jest ten dobrobyt który wciskają nam nasi rządzący. Po co straz miejska i inne nie trafione decyzje, aby tylko było ładnie- zadłużanie miasta na następne pokolenia.

W kraju spoty robione za kilka milionów, a tymczasem zwykli Polacy walczą o kawałek plastyku czy tez chemicznego arbuza czy karpia w markecie, ogłupieni TV w większości zaślepieni głupi tchórze choćby w tak ważnej kwestii jak reaktywowaniu ZLIKWIDOWANYCH POLSKICH NORM ŻYWIENIOWYCH, ser salami w Chojnicach z 300 na 900 ton nie brzmi "jakoscia" o innych nie wspomne, gdzie sa te smaki sprzed 20 lat!

Najwazniejsze to wspieranie i ochrona NASZEJ CHOJNICKIEJ MARKI LOKALNEJ i jej kultywowanie,tych wszystkich nie rzadko starszych ludzi sprzedających na bazarach nasze coraz mniej naturalne lokalne bogactwo powinno się nosić na rekach! PRECZ Z MARKETAMI! PRECZ Z UKŁADEM! Ludzie nie zdają sobie sprawy jak bardzo to jest ważne! chorują na potęgę(rekordy tez w aptekach) i wspierają to korporacyjne gówno z zachodu wysyłając dzieci do lokalnych "obozów pracy jak" za psie pieniądze.....WAKE UP PEOPLE!

02 Lipca 2015, godzina 20:50

Oceniono 21 razy 7

~Marcin Dobaj

A nie należy zapomnieć, że ogłaszane przetargi do prac które ogłasza Urząd Miasta Chojnice a następnie wybiera najtańszą ofertę firmy z poza miasta , to firma również zatrudnia osoby na czarno.

To oznacza ,że zleceniodawce prac czyli Urząd Miasta Chojnice nie obchodzi sprawa zatrudniania pracowników na czarno!!!!!!!!

02 Lipca 2015, godzina 12:48

Oceniono 22 razy 6

~Marcin Dobaj

Co z tego że są już konkretne plany związane z rozwojem firmy meblowej POLI-POL budując drugą fabrykę w Chojnicach. Ale ma to nastąpić za osiedlem Kolejarz a Chojnicką obwodnicą w roku 2015 lub 2016.
Jak ci co pracowali na w pierwszej fabryce w Chojnicach to byli zwalniani bo umowy o prace nie były im przedłużane i zatrudnienie było zmniejszane . To świadczy że i tak druga fabryka POLI-POLU nie obniży bezrobocia w Chojnicach ponieważ jedynie zwiększy zatrudnienie patrząc na poprzednie zwolnienia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

A w mieście Chojnice przez brak miejsc pracy ,z powodu umów śmieciowych ,braku aktywnego przyznawania przez urzędników mieszkań młodzi mieszkańcy wyjechali na zachód i to na stałe!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

02 Lipca 2015, godzina 12:25

Oceniono 26 razy 4

~"ZERO" znowu masz wizję?

Słoneczko ci dogrzało, że piszesz takie brednie wychwalające PIS? Możesz te bajki opowiadać przedszkolakom, bo chyba sam nie wierzysz w to co ględzisz!

02 Lipca 2015, godzina 11:11

Oceniono 23 razy 5

~zero

PiS jest partią, która w imię obrony polskiej ziemi będzie wprowadzał takie prawo, które pozwoli ludziom na godną pracę za dobrą płacę, a przedsiębiorcom ułatwi życie w ten sposób, że nie będzie od nich wymagała "jałmużny dla władzy", co notorycznie uprawiała PO i ludzie z nią związani.

Inną sprawą jest to, że polska ziemia, jako taka, wymaga prawnej ochrony przy wykupie przez międzynarodowy kapitał i nie wiem czy ktoś to rozumie czy nie, ale siła nabywcza Polaków w zderzeniu z kapitałem Zachodu jest bardzo nikła. Niemniej każdy zdaje sobie sprawę,że w dobie zglobalizowanego świata nie ma rozwoju bez otwartego rynku i wymiany handlowej na międzynarodowym poziomie.

Odnośnie tej fabryki, która ma stanąć na polach między Os. Kolejarz, a obwodnicą, to zastanawia mnie, jak przez kilkanaście lat zarządzano miastem, że obecnie w Chojnicach zakłady produkcyjne będą właściwie w każdym miejscu. Dlaczego od początku nie tworzono wydzielonej strefy przemysłowej i miesza się obecnie strefę mieszkalną ze strefami przemysłowymi. Dlaczego mieszkańcy Os. Kolejarz mają płacić swoim komfortem za nieudolność w zarządzaniu przestrzennym?

02 Lipca 2015, godzina 08:15

Oceniono 31 razy 1

~L.M.

Widocznie w ministerstwie dowiedzieli się jak w naszym mieście załatwia się pewne sprawy i czekają na ...... wiadomo

01 Lipca 2015, godzina 18:58

Oceniono 29 razy 1

~jotdwatrzy

Jak PIS, nie daj Boże, dojdzie do władzy to zablokuje sprzedaż w imię "obrony polskiej ziemi".

01 Lipca 2015, godzina 18:34

Oceniono 43 razy 9

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się