Za kilka miesięcy przestanie straszyć
Do 30 listopada parafia pw. Ścięcia św. Jana Chrzciciela ma czas na odrestaurowanie starej plebanii, inaczej przepadnie pula unijnych środków na inwestycję. W odnowionym budynku ma znaleźć się pracownia malarstwa barokowego i sala pamięci Hermana Hana.
Starą plebanię przy bazylice już dawno nadgryzł ząb czasu, ale to jak prezentuje się obecnie może przysporzyć o ból głowy. Część budynku została rozebrana całkowicie. Dach przed zawaleniem chronią rusztowania. W takim stanie zabytek pozostawił zwycięzca pierwszego przetargu. - Musieliśmy odstąpić od umowy, bo trzeba było zadziałać, żeby środki nie przepadły. Firma nie wyrobiłaby się na czas, czyli do 30 kwietnia - tłumaczy ks. dziekan Jacek Dawidowski.
Parafia rozpisała nowy przetarg. Ten wygrała firma, której nie udało się w pierwszym podejściu. RENOVATIO Sp. z o.o. Konserwacja Zabytków zaprojektuje i pobuduje obiekt za 888 tys. zł. Na wykonanie zadania ma 5 miesięcy. - Czy budynek będzie rozebrany w 1/4 czy 1/10, tego nie możemy mówić, bo najpierw trzeba opracować projekt - mówi ks. proboszcz i dodaje, że na dniach ma zostać podpisana umowa z wykonawcą. Projekt musi uzyskać akceptację wojewódzkiego konserwatora zabytków i powiatu.
Koszt inwestycji w 75 % pokrywa Unia. Skąd parafia weźmie pozostałe 25? - Zobaczymy. Najpierw trzeba skończyć sprawę przetargową, a potem działać. Wszystko musi być w swojej kolejności - odpowiada duchowny.
Adaptacja budynku starej plebanii na cele edukacji konserwatorskiej odbywa się w ramach projektu „Jezuici bez Jezuitów – II etap restauracji obiektów dziedzictwa kulturowego w Chojnicach”.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
nie martw sie, redaktor Agata,
raz dwa i szybko usunie delikwenta.
Tylko poczekaj troche...........
3,4 zamknij drzwi na spusty cztery.
5,6 krucyfiks wznies.
7,8 brak snu musisz znosic.
9,10 no wlasnie i nigdy juz nie zasniesz.........
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!