Mandat dla Aleksandra Mrówczyńskiego
Chojniczanin najprawdopodobniej zasiądzie w sejmowych ławach, bo Państwowa Komisja Wyborcza dopiero dziś po południu w oficjalnym komunikacie poda wszystkie nazwiska nowych parlamentarzystów. Radny powiatowy Aleksander Mrówczyński potwierdza swój wysoki wynik.
- PKW podała, że Zjednoczona Lewica nie przekroczyła progu. Jako partia w okręgu mamy sześć mandatów i ja mam szósty wynik, więc można powiedzieć, że to pewna informacja. Otrzymuję gratulacje i dziękuję oczywiście wszystkim. Natomiast czekam jeszcze do popołudnia i mam nadzieję, że to się nie zmieni - Aleksander Mrówczyński.
Reklama | Czytaj dalej »
Kandydat PiS startował z 10. miejsca, a 5835 głosów dało mu szósty wynik. Tylu najprawdopodobniej polityków PiS z okręgu gdyńsko - słupskiego wejdzie do parlamentu. Także sześciu posłów ma mieć Platforma Obywatelska, po jednym komitety Pawła Kukiza i Ryszarda Petru (informacje za Gazetą Wyborczą Trójmiasto).
Jak przyszły poseł komentuje swój wynik? - Spodziewałem się dobrego wyniku. Czy takiego, to już wyborcy decydują. Trzeba być pokornym. Moi koledzy z listy też walczyli, więc ukłony dla nich i wielki szacunek. Cieszę się oczywiście z wyniku.
Gdzie dotychczasowy radny, z wykształcenia nauczyciel, widzi swoje miejsce w sejmie? - Przede wszystkim chciałbym być w komisji edukacji, bo od tego jestem fachowcem. Mam prawie 40-letni staż pracy i wiem, jakie są oczekiwania przed polską oświatą. Chciałbym mieć na to wpływ i będę o to zabiegał. Podczas kampamii mówiłem też, że będą zabiegał o sprawy naszej małej ojczyzny, tzw. Polskę powiatową. Przede wszystkim o infrastrukturę. O to, by zmniejszyć migracje młodych ludzi z tych naszym ziem, o rozwój komunikacji. O te sprawy, które dotykają nas i trudno na nie patrzeć z pozycji dużych miast.
Aleksander Mrówczyński trzykrotnie został wybrany do Rady Powiatu Chojnickiego, w wyborach w 2006, 2010 i 2014 roku. Z wykształcenia jest nauczycielem matematyki. Studiował na Uniwersytecie Gdańskim. Chojniczanin od urodzenia ukończył "stary" ogólniak w Chojnicach, a w 1994 roku utworzył kolejne liceum - II LO, zwane "nowym". Był wieloletnim dyrektorem szkoły przy ul. Świętopełka, a wcześniej Centrum Kształcenia Ustawicznego, przy którym tworzył nową szkołę. Prywatnie mąż, ojciec dwojga dzieci i dziadek czworga wnucząt.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (200)
- Komentarze Facebook (...)
200 komentarzy
Wówczas wyglądasz tak:.... .....
Czyżby wygrane wybory przez PiS opierały się jedynie na kłamstwach i złudnych obietnicach wyborczych? PiS jeszcze nie utworzył rządu a już wycofuje się ze swoich obietnic wyborczych!
Już oficjalnie wiadomo, że nie będzie obniżenia wieku emerytalnego ani 500 zł na każde dziecko. Nie będzie też spełnionych wiele innych fałszywych obietnic o jakich bajdurzyli PiSowcy naiwnym i bezmyślnym wyborcom.
Za to na pewno PiSowcy będą się mścić na wszystkich którzy im podpadli przez ostatnie 8 lat. A do CBA wraca agent Tomek i szef Kamiński by przywrócić tam PiSowski porządek i oczyścić kraj z korupcji wśród byłych i aktualnych oponentów i przeciwników PiSu.
Polacy jak żadne inne społeczeństwo lubią z bliska patrzeć na cierpienia i poniżanie innych ludzi dookoła.
Dlatego zapewne tak wielu "prawdziwych" polaków zagłosowało na pisowców. A pisowcy już w przeszłości pokazali, że potrafią dobrze dowalić prawdziwym i urojonym wrogom. Sądzę, ze w nadchodzących miesiącach ponownie zobaczymy incydenty podobne do zabójstwa posłanki Blidy, prowokacje z łapówkami, i inne tryki i sztuczki z repertuaru przemocy pisowskiej z czasów ostatnie czwartej Rzeczypospolitej gdy PiS był przy władzy.
Niestety, poza zemstą i dowaleniem byłej ekipie rządzącej PiS nie jest w stanie zrobić nic więcej - tak jak nie był w stanie stworzyć pozytywnego systemu rządzenia ostatnim razem gdy na fundamencie bezprawia i przemocy budował czwartą Rzeczpospolitą w latach 2005-2007!
Jak wskazuje na to historia - totalitarne systemy nie są w stanie stworzyć dobrobytu dla podległego społeczeństwa. Dobrobytu w Polsce nie zbudujemy na PiSowskiej ksenofobii, rasizmie, czy też nietolerancji, na podważaniu wolności osobistej i wolności prasy i słowa, autorytarne i totalitarne rządy nie poprawią także zepsutego systemu wymiaru sprawiedliwości, a rutynowe podważanie i degradacja wiedzy naukowej i edukacji nie poprawi jakości naszych szpitali i opieki medycznej, ani nie podniesie jakości fachowców szkolonych w naszych szkołach.
Większość wyborców glosujących na PiS wierzy, że PiS jest niewątpliwie organizacją która jest w stanie dobrze dowalić byłej ekipie rządzącej i zemścić się na POwcach za zawiedzione nadzieje, butę i lekceważenie obywateli, za oszustwa, i za złodziejstwo społecznego mienia. Lecz nowoczesne państwa, które mają szanse prosperować demograficznie, społecznie, i gospodarczo buduje się na praworządności, uczciwości, tolerancji światopoglądowej, a przede wszystkim na solidnej wiedzy naukowej i dobrze wyszkolonych fachowcach w rożnych dziedzinach wiedzy i aktywności gospodarczej - a w tym zakresie działań totalitarna, ksenofobiczna, nietolerancyjna, podległa kościołowi, i anty-edukacyjna i anty-naukowa partia Jarka Zbawiciela nie ma szans na sukces!
PiS to znakomita partia zdolna zniszczyć każdy funkcjonujący jeszcze system państwowy i stworzyć w jego miejsce jakąś nieudolną namiastkę. Zamiast demokracji będziemy mieć totalitarne państwo wyznaniowe oparte na kulcie wodza Jarka PolskieZbaw. Pod rządami PiSu można także spodziewać się upadku gospodarczego Polski lecz za to polska ziemia obrodzi pomnikami zabitego w zamachu prezydenta Lecha "Awiatora" i Jezusa króla Polski w każdym mieście, miasteczku, i wiosce, no i zapewne popularne we wszystkich miastach zrobią się muzea żołnierzy wyklętych. PiSowką miarą dobrobytu jest ilość pomników i muzeów w miastach i wioskach!
Ciekawe ile lat Polacy wytrzymają pod rządami PiSu w drugiej wersji czwartej Rzeczypospolitej? Ostatnio, w latach 2005-2007 społeczeństwo wytrzymało ledwo 2 lata stagnacji, bezprawia, i braku postępowej polityki gospodarczej zanim PiSowski rząd rozpadł się w niebyt. Szkoda tych straconych bezpowrotnie lat stagnacji pod PiSowskimi rządami. Jakkolwiek jedno jest pewne - PiSowcy dobrze dowalą wszelkim swoim prawdziwym i urojonym przeciwnikom ku uciesze PiSowskich "prawdziwych"polaków. I ponownie na światło dzienne będą wypuszczeni PiSowscy intelektualiści - Antek Macierewicz i Krysia Pawłowicz!
Gdy już wkrótce okaże się, że PiS zakpił sobie z wyborców i nie wypełni swoich kłamliwych wyborczych obietnic to pozostanie polakom (tym, którzy posiadają choć odrobinę intelektu) jedynie śmiać się ze swojej własnej bezdennej narodowej głupoty! A reszta głupców będzie się cieszyć, że kosztem stagnacji społecznej, demograficznej, i gospodarczej, PiSowcy dobrze dowalili POwcom i że zemścili się na byłej ekipie rządzącej! Bo wielu głupcom w naszym społeczeństwie nie potrzeba nic więcej!
Ciekawe ile lat społeczeństwo wytrzyma klerykalno-autorytarne rządy PiSu?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!