Debata o oświacie
W poniedziałek w Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowym odbyła się debata dotycząca strategii oświatowej z perspektywy ucznia, dyrektora i organu prowadzącego szkołę. Jej organizatorem był powiat chojnicki.
Debata była pokłosiem zapowiedzi o cięciach etatów psychologów, opiekunów świetlic i zajęć pozalekcyjnych w szkołach ponadgimnazjalnych prowadzonych przez powiat. Petycję w tej sprawie wystosowali uczniowie II LO. - Ta debata została zorganizowana z inspiracji młodzieży. Czekałem na to spotkanie, na konsultacje społeczne z młodzieżą – mówił starosta Stanisław Skaja. Zanim doszło do spotkania władz powiatu z uczniami, w szkołach przeprowadzono anonimowe ankiety.
Reklama | Czytaj dalej »
Przedstawiciele samorządów uczniowskich w trakcie debaty zwracali uwagę, że świetlice są potrzebne w różnych porach. Zarówno w trakcie lekcji, kiedy wypada okienko, jak i przed czy po zajęciach. Świetlicy nie ma np. w Technikum nr 2. - Czytelnia jest czynna do 14:30, podobnie sklepik. Ja jestem z Chojnic, ale moi koledzy dojeżdżają z Brus, Zalesia, Leśna. Muszą siedzieć w szatni i czekać na autobus – mówił Kamil Ciurzyński. Absolwentka tej szkoły, szefowa wydziału edukacji w powiecie Irena Laska, przypomniała, że tam nigdy nie było świetlicy, a zarówno przed, jak i po lekcjach mogą odbywać się zajęcia dodatkowe w ramach tzw. godziny karcianej. Dyrektorka jako dobrą praktykę wskazywała ZSP w Malachinie, do którego musi dojechać aż 98 % uczniów, a świetlicy także nie ma. Są za to czytelnia i biblioteka i wspomniane zajęcia w ramach 19 godziny.
Jeden z dyskutantów określił chodzenie do świetlicy w średniej szkole jako obciach. Altarnatywę dla świetlicy, czyli klub młodzieżowy, dał dr Przemysław Ziółkowski, ekspert z Ministerstwa Edukacji Narodowej, który moderował debatę. - Sami możecie stworzyć sobie przestrzeń, umeblować ją, wyposażyć w sprzęt czy namalować grafiiti na ścianach – zachęcał dając przykład takiego działania w jednej ze szkół. To przy okazji lekcja organizacji i przedsiębiorczości. Ekspert z MEN wyszedł też z propozycją szkolenia dla liderów samorządów. Marek Jankowski, członek zarządu powiatu, w temacie świetlic zrobił rozróżnienie. - Przestrzeń to jedno. Opieka drugie. To nie była likwidacja przestrzeni. Jej wypełnienie może należeć do was. A jeden z mówców ze strony uczniów uznał nawet, że klub jest lepszym pomysłem i etat w świetlicy jest bezsensowny.
Młodzież chciałaby też dodatkowych zajęć, ale niekoniecznie na zasadzie wyrównawczych z matematyki, a rozwijających pasje, np. kółko dziennikarskie. Przemysław Ziółkowski uświadomił młodzież, że za organizację zajęć odpowiedzialny jest dyrektor, a jakimś pomysłem są też międzyszkolne zajęcia. Pomysłem w dziesiątkę, zdaniem jednego z uczestników debaty, są drużyny sportowe w składające się z zawodkników z różnych szkół.
Marek Szczepański zaoferował młodym by wraz z nauczycielami korzystali z przestrzeni i możliwości pracy w Centrum Edukacyjno-Wdrożeniowym. - Można tu lekcje o przedsiębiorczości prowadzić. Jest drukarka 3D i skaner. Warto zachęcić nauczycieli. Wicestarosta poinformował też o unijnych środkach na podniesienie jakości szkolnictwa. -To duży projekt na 3 lata. Boimy się, że nie będzie zainteresowania. Czy ktoś z wami rozmawiał, jakie macie oczekiwania? Można wspólnie pracować, tylko musimy mieć głosy od przedstawicieli ze szkół.
Na zakończenie debaty Stanisław Skaja zapowiedział, że na spotkaniu z dyrektorami szkół, które ma odbyć się na dniach, będą omawiane zasygnalizowane problemy.
Opracowane wyniki ankiety (źródło starostwo powiatowe)
Ponad połowa, bo aż 56,9% uczniów stwierdza, że nie uczestniczy w zajęciach pozalekcyjnych, głównym powodem są godziny zajęć, odległe miejsce zamieszkania, bądź brak czasu i zbyt dużo obowiązków szkolnych. 42,7% respondentów odpowiedziało, że uczestniczy w zajęciach pozalekcyjnych, najczęściej są to zajęcia sportowe, przygotowujące do egzaminu maturalnego/zawodowego, matematyka.
Pozytywny wpływ udziału w zajęciach pozalekcyjnych na wyniki w nauce potwierdziło z mocą zdecydowanie tak zaledwie 26,5% uczniów, 25% badanych odpowiedziało raczej nie, 39,8 % raczej tak.
Zdecydowana większość, bo blisko 73% uczniów nie korzysta z opieki w świetlicy szkolnej bądź klubu szkolnego, zaledwie 4% spędza w niej tygodniowo więcej niż 90 minut, a 13% przebywa w świetlicy nie dłużej niż 45 minut tygodniowo.
Około 90% respondentów twierdzi, że w bieżącym roku szkolnym w ogóle nie skorzystało z indywidualnych porad/konsultacji pedagoga, 96,6% badanych odpowiedziało, że nie korzystało z indywidualnych porad psychologa, 99% uczniów nie korzystało w ogóle z porad socjoterapeuty.
Uczniowie mogli także wypowiedzieć się na temat zmian, które należałoby ich zdaniem wprowadzić, by poprawić efekty nauczania. Najczęściej wskazywano poprawę jakości nauczania, tak odpowiedziało 46,9%, zmienić treści nauczanych przedmiotów – 34,7% oraz wprowadzić system oceny nauczycieli 29,9%.
Analizując system edukacyjny w ocenie młodzieży powiatu chojnickiego skupiono się także na obszarach, na które młodzi ludzie chcieliby mieć wpływ w swojej szkole. Respondenci, jako najważniejsze obszary, na które chcieliby mieć wpływ, najczęściej wskazywali: plan lekcji (65,6%), wybór nauczyciela (52,8%), terminy i zakres zagadnień na testach/sprawdzianach (52,7%).
Diagnoza potrzeb edukacyjnych uczniów 2015
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (21)
- Komentarze Facebook (...)
21 komentarzy
http://nauka-polska.pl/dhtml/raporty/ludzieNauki?rtype=opis&objectId=256463&lang=pl
Pani dyrektor Laska, Panie starosto Skaja i inni członkowie- WARTO WSPOMNIEĆ, ŻE MŁODZIEŻ NIE KORZYSTAŁA TEŻ ZE SZKOLNYCH WIND I STOMATOLOGA, bo ich w szkołach nie ma, podobnie jak socjoterapeutów, psychologów i świetlic. Czy są w tych szkołach jacyś dyrektorzy " z jajami" , którzy nie pozwolą sobie na manipulowanie nimi i młodzieżą ? Jaki WY przykład dajecie młodym? Głowa w piasek, bo stanowisko najważniejsze ? A gdzie honor ?
- "docent marcowy", to świeżo upieczony magister (od 2007 r.)http://www.nor.wsg.byd.pl/userfiles/files/P_Zi%C3%B3%C5%82kowski%20-%20biogram(2).pdf
- ankieta - zgodnie z prawdą wykazała, że młodzież nie korzysta np. z pomocy psychologa - bo starostwo psychologów szkolnych wiosną zwolniło!
- większość młodzieży nie korzysta ze świetlicy - bo większość szkół ich nie ma!
Jeśli ktoś (rzekomo ekspert) rozpoczyna debatę ustalając reguły a potem je notorycznie łamie - przerywając wypowiedzi młodzieży (o dziwo starostwu nie), to WIWAT!
http://chojnice.tv/wideo-2000-M%C5%82odzie%C5%BC_debatowa%C5%82a_z_w%C5%82adzami_powiatu_o_zaj%C4%99ciach_pozalekcyjnych
" my się tu skupimy dzisiaj przynajmniej na tym co my wspólnie, bądź może dojdziemy do jakiegoś wniosku, który ułatwi nam współpracę. To co powiedziałem wcześniej da wam możliwość pewnego innego może startu do życia, nie wiem i chciałbym po prostu , by w tym kierunku, po prostu się wypowiadali. Nie mówimy dzisiaj o problemach młodzieży zaznaczam w powiecie chojnickim czy problemach młodzieży ogólnie. Mówimy o problemach w sprawach związanych z szkolnictwem ponadpodst, ponadgimnazjalnym , tam gdzie jesteście, w środowisku oczywiście wyjdą takie tematy nam potrzeba później czegoś innego, to jest kwestia powiedzmy być może dalszych rozmów, konsultacji itd."
Bez skrótów, wyrwań z kontekstu, prosto jak leci....może kropki i przecinki jakoś same się ułożyły, bez ingerencji autora.
UUUFFFF.....,ale warto było, by zobaczyć jaki piękny i plastyczny potrafi być nasz język w wykonaniu mistrzów.
Za moderatorem jest napis doc.dr Przemysław Ziółkowski. Czy Pani Laska lub starosta mogliby nam powiedzieć gdzie i kiedy ten Pan zrobił doktorat? Czyżby kłamstwo i manipulacja na "całej linii?"
Mi z poszukiwań wychodzi, że jest mgr historii, a docentem "ze stanowiska".
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!