Bezpieczne przejścia?

Na wiosnę radni miejscy przekazali uwagi i wnioski odnośnie bezpieczeństwa na przejściach dla pieszych. Dziś podsumowali, co udało się zrobić w tej materii. Żadna nowa zebra, mimo wskazania 11 lokalizacji, nie powstała. A tylko mała część z innych propozycji doczekała się realizacji.

Połowa z 14 wniosków dotyczących właściwego oświetlenia przejść dla pieszych została zrealizowana lub jest w trakcie realizacji. Lampy są właśnie wymieniane na wskazanych ulicach na osiedlu Kolejarz. Zebry przy ul. Kościerskiej, gdzie doszło do śmiertelnego potrącenia, nie udało się mocniej oświetlić. Zdaniem dyrektora wydziału komunalnego ratusza Jarosława Rekowskiego, nagła zmiana oświetlenia z tradycyjnego żółtego na ledowe mogłaby oślepić kierowców. - Tak czy owak wydaje się, że to miejsce jest niedoświetlone – uważa przewodniczący komisji komunalnej Antoni Szlanga, który i tak chce ponowić wniosek. Tu pozostaje liczyć, że przy przebudowie drogi wojewódzkiej jej zarządca postawi lepsze latarnie. Przy okazji przydałoby się też przejście w rejonie cmentarza i marketu. - Ludzie tam nagminnie przechodzą – obserwuje radny Szlanga.

Reklama | Czytaj dalej »

Planowane inwestycje to jeden z powodów odmowy realizacji postulatów. Tak było także w przypadku ul. Strzeleckiej, gdzie za rondami w stronę ul. Morozowa pieszy nie uświadczy pasów. Ta ulica powiatowa ma być budowana w ramach przyszłorocznej schetynówki. W pozostałych przypadkach komisja ds. oznakowania nie podzieliła uzasadnienia rajców. - Nie zawsze mieliśmy rozeznanie, jak wygląda to z perspektywy przepisów ruchu drogowego i prawa budowlanego. Okazuje się, że nie ma możliwości technicznych – tłumaczy szef komisji gospodarki komunalnej w radzie.

Mimo odrzucenia propozycji, rajcy ponownie będą wnioskować m.in. o przejście na al. Brzozowej czy ul. Piłsudskiego przy byłych młynach oraz o dwa progi spowalniające przy ul. Książąt Pomorskich 38 i 40. - Nie są tanie, ale bezpieczeństwo jest istotne – uważa Antoni Szlanga. Ponownie ma być też rozpatrzona zmiana organizacji ruchu na ul. Człuchowskiej, dokładnie lewoskręt na skrzyżowaniu z ul. Pokoju Toruńskiego.

Choć oświetlenie przejść w rejonie szpitala umieszczono na liście odhaczonych zadań, to szef tamtejszego osiedla i jednocześnie radny Edward Gabryś uważa, że wcale takie jasne to nie jest... - Od zjazdu karetek przy domu pomocy społecznej jest ciemno jak... - urywa samorządowiec. A dyrektor Rekowski tłumaczy, że na razie zajęto się linią oświetleniową przy ul. Leśnej, bo przy dziwnym układzie latarni na ul. Winogronowej może się okazać, że oświetlenie trzeba budować od początku.

Dla przypomnienia poniżej zamieszczamy listę spostrzeżeń radnych powstałą w lutym tego roku, a dla porównania rezultaty ich pracy, czyli informację o realizacji sformułowanych wniosków. Swego czasu akcję związaną z bezpieczeństwem na przejściach dla pieszych organizowało stowarzyszenie Projekt Chojnicka Samorządność, którego członkowie rozdawali przechodniom odblaski.

Spostrzeżenia z przeglądu przejść w mieście w lutym 2015

Informacja o realizacji wniosków

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (7)
• Komentarze Facebook (...)

7 komentarzy

• 1

~młody

Też jestem zdania że oświetlenie w naszym mieście pozostawia wiele do życzenia. Po prostu jest kiepskiej jakości mimo, że jest go więcej. Kościerska, Obrońców Chojnic, Jana Pawła II te lampy po prostu oślepiają kierowców przez te kuliste klosze. Przejeżdżam codzienne wieczorem Zieloną i tamte latarnie nie rażą tak bardzo. Widoczność ulicy jest lepsza. Klosze lamp płaskie, a żarówka umieszczona głęboko. Czy tam nie może być wszędzie ?

22 Listopada 2015, godzina 14:34

Oceniono 6 razy 2

~projektanci bez wyobraźni

Przy przejściach na ulicy Kościerskiej problemem jest nie tyle niedoświetlenie, a lokalizacja słupów oświetleniowych. Wszystkie latarnie znajdują się przed przejściami (jadąc od Brus) i skutecznie zasłaniają widok: pieszym na jezdnię i kierowcom na pieszych oczekujących na przejście. Żeby sprawdzić sytuacje na drodze trzeba stanąć albo przy krawędzi jezdni albo 2 metry od niego. Co za geniusz zaprojektował lokalizację latarni w taki sposób?

17 Listopada 2015, godzina 22:25

Oceniono 9 razy 3

~jotdwatrzy

"oświetlenie ulicy Zielonej - należałoby wdrożyć nowy projekt oświetlenia" Przecież ta ulica jest po remoncie, są nowe latarnie. Jeżeli są jakieś niedostatki to należałoby wziąć za d..ę projektanta.

17 Listopada 2015, godzina 20:19

Oceniono 13 razy 3

~lux

"nagła zmiana oświetlenia z tradycyjnego żółtego na ledowe mogłaby oślepić kierowców" = ot proste!
Jeszcze jakieś pytania? Nie? To dziękujemy za zaangażowanie.

PS. Trudno już zliczyć ile osób tam zginęło

17 Listopada 2015, godzina 19:53

Oceniono 12 razy 2

~---

Niech piesi dalej ubierają się na czarno, pewnie im to pomoże. Szybko jest ciemno, niedoświetlone ulice (Świętopełka), padający deszcz pieszy ubrany w ciemne kolory, prędkość 30 km/h i pieszego na pasach zauważa się w ostatniej sekundzie. Piesi powinni też zadbać o własne bezpieczeństwo. Ubierać jaśniejsze kolory i zwracać uwagę na nadjeżdżające samochody szczególnie na niedoświetlonych ulicach. Kierowca po prostu może nie widzieć pieszego. A może tak jak poza terenem zabudowanym noszą odblaski to warto zadbać o własne bezpieczeństwo i zakładać też w mieście po zmroku w sezonie jesienno zimowym.

17 Listopada 2015, godzina 19:40

Oceniono 18 razy 10

~chojniczanin

na skrzyżowaniu ulic człuchowska i Asnyka powinny być progi zwalniające całkiem niedawno było potrącanie na tym przejściu ta prosta od urzędu aż do topoli się prosi żeby wcisnąć gaz a bardzo dużo ludzi przechodzi na druga stronę szczególnie w niedziele te paski co tam są w niczym nie przeszkadzają żeby jechać szybciej mieszkam niedaleko to widzę jak ludzie próbują przejść szczególnie starsze osoby jak i dzieci a żaden baran nie potrafi się zatrzymać i przepuścić takie osoby PS. także panie burmistrzu do dzieła żeby nie było za późno

17 Listopada 2015, godzina 17:14

Oceniono 23 razy -3

~Prochowa i progi

Zapraszam naszych kochanych włodarzy aby zamieszkali chociaż na jeden dzień przy ul Prochowej po stronie nr parzystych i nie korzystali z auta ,tylko funkcjonowali jak wiele rodzin tzn spacerkiem po poranne zakupy-przejście ,odprowadzić dziecko do przedszkola,szkoły kolejne raz przejście na drugą stronę jezdni tam gdzie jest chodnik, odebrać dzieci -przejście,,praca-przejście,i tak w ciągu dnia kilka razy z duszą na ramieniu XXI wiek ,centrum miasta a tu nawet chodników nie ma . Czy Pan burmistrz uważa że mieszkańcy ulicy Prochowej to nie Chojniczanie, bo twierdzenie że droga jest powiatowa, do nas nie trafia .Nie naszą rolą jest szukanie co do kogo należy ,tam gdzie płaci się podatki tam zgłasza się i problemy ,a jak ktoś kandydował na burmistrza i został wybrany to ma obowiązek załatwiać sprawy tak aby ludziom żyło się bezpiecznie.

17 Listopada 2015, godzina 16:48

Oceniono 26 razy 6

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się