Dotacja w przedszkolach jest za niska
Alarmują dyrektorki niepublicznych placówek w Chojnicach. O pomoc, tj. zmianę wzorcowej gminy do naliczania dotacji, bądź podwyższenie stopy procentowej proszą radnych i burmistrza. Arseniusz Finster mając w pamięci niekorzystne wyroki sądowe, które nakazały miastu zapłacić kilkaset tysięcy złotych z tytułu nieprawidłowego wyliczenia dotacji zapowiada, że teraz będzie strażnikiem publicznych pieniędzy. - Jak ktoś mówi mam za mało, to ja mówię pokaż. Pokaż, gdzie masz za mało - ripostuje włodarz.
"Obecnie wypłacana dotacja nie wystarcza na pokrycie chociażby bieżących kosztów wynagrodzenia pracowników i pochodnych tych wynagrodzeń. W przypadku gdy powyższa sytuacja się utrzyma zmuszeni będziemy do znacznego podniesienia opłaty stałej od rodziców oraz rozważenia likwidacji kuchni w placówkach, które kuchnie posiadają" - podnoszą w liście do burmistrza i radnych dyrektorki przedszkoli. Zgodnie z wzorcem człuchowskim, według którego naliczana jest dotacja dla Chojnic, na 2016 rok powinna zamknąć się w kwocie 370 zł. W maju wyniosła jednak jedynie 297 zł. W poprzednich miesiącach było niewiele lepiej. Dlatego też dyrektorki przedszkoli proszą o zmianę wzorca na gminę Brusy, gdzie podobnie jak w Chojnicach prowadzona jest kuchnia, a nie catering. Dotacja na rok bieżący u sąsiadów to suma rzędu 420 zł. Bądź zwiększenie stopy procentowej dotacji z 75 na 85 proc. - Pytanie jest takie, czy rada miejska może zmienić wzorzec, jeśli jest definicja? - zastanawia się Arseniusz Finster.
- To nie jest tak, że przedszkola dostają tylko dotację związaną z tym rokiem - mówi burmistrz Arseniusz Finster i przypomina, że w ramach ugody placówki otrzymały spore odszkodowania. - Przedszkola, które są w Chojnicach, otrzymały 50 proc. kosztów integracji, jak w przedszkolu Skrzaty, której nigdy nie było w tych przedszkolach. Połowę tej kwoty otrzymały gotówką w roku ubiegłym, a po 1/12 tej kwoty otrzymują w tym roku - informuje włodarz.
Reklama | Czytaj dalej »
Przedszkola, które są w Chojnicach otrzymały 50 proc. kosztów integracji
Jaka szkoda nastąpiła w tych przedszkolach?
Zdaniem Finstera pieniądze z odszkodowań powinny być wykorzystane na prowadzenie przedszkoli, co też zamierza skrupulatnie sprawdzić.
Żebyśmy się zrozumieli wzajemnie, bo to są pieniądze publiczne...
- My ratujemy się z tych pieniędzy, ale to nie jest worek bez dna - mówi Mirosława Przybylak z Jarzębinki. - Nie przejęłyśmy budynków w super stanie. Co roku praktycznie trzeba robić jakiś remont. Burmistrz w swych wyliczeniach nie bierze pod uwagę, że rodzeństwa płacą mniej, dzieci urlopowane w ogóle. Nie pobieramy też opłaty od rodziców w czasie wakacji - dodaje dyrektorka, która nie kryje rozgoryczenia całą sytuacją. - Czuje się jakbym została ukarana za to, że usiadłam swego czasu z burmistrzem do rozmów i podpisałam ugodę - przyznaje Przybylak.
Obecnie miasto prowadzi prace adaptacyjne w Zespole Szkół nr 7, gdzie zwiększy się liczba oddziałów przedszkolnych, które zgodnie z ustawą do 2018 roku muszą zostać przekształcone w przedszkole samorządowe. Do tego czasu raczej nie ma co liczyć na zmianę wzorca. - Jest to dla nas w tej chwili korzystniejsze, bo Człuchów ma dużo niższe koszty, niż gdybyśmy przeliczali po naszym przedszkolu po przekształceniu. Chociażby z tego względu, że w Człuchowie w tej chwili nie funkcjonuje stołówka. Oni mają catering i to są dużo niższe koszty, niż gdybyśmy my przekształcili i po naszym przedszkolu mieli liczyć - wyjaśniał radnym p.o. dyrektora wydziału edukacji Grzegorz Czarnowski.
- Czy z przedszkoli w Chojnicach zamierzamy zrobić przechowalnie? - pyta Mirosława Przybylak. Wszak nie da się ciąć kosztów, nie obniżając przy tym standardu placówek. I jak planować wydatki skoro do przedszkolnej kasy przykładem maja trafia kwota o wiele niższa od oczekiwanej? Zarówno burmistrz, jak i przedszkolanki nie są zwolennikami podniesienia opłaty stałej od rodziców, dlatego też panie liczą na rzeczowe i wnikliwe rozważenie swej prośby. Najbliższa sesja rady miasta już w poniedziałek 13 czerwca.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (10)
- Komentarze Facebook (...)
10 komentarzy
Tę zasadę warto byłoby zastosować jak Paluch przyjdzie po kolejną kasę na przefrymarczenie. Pokaż wykaz wyjazdów służbowego auta. Ale to przecież kumpel więc tu sypiemy bez opamiętania.
murze sam myśleć jak związać koniec z końcem
skąd pozyskać kontrahentów
a tutaj wyciągają od miasta pieniądze
biedne te przedszkole, właściwie ich właściciele nie są, do roboty a rynek sam zweryfikuje, które przedszkola przetrwają i będą sie miały dobrze. Te źle zarządzane padną i taka jest kolej rzeczy.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!