Olo zaliczył hattricka
Co prawda nie na boisku, bo w końcu jego atrybutem jest obiektyw, ale ciągle ma nadzieję na debiut, choćby na ławce rezerwowych. Zdjęcia fotoreportera Aleksandra Knittera, znanego jako Olo, na których uwiecznił piłkarzy Chojnickiego Klubu Sportowego "Kolejarz", można oglądać do piątku w budynku klubowym przy ul. Lichnowskiej. W sobotę odbył się wernisaż wystawy fotograficznej "W drodze do A-klasy". W tym roku klub świętuje 90. urodziny.
- Ta wystawa chodziła mi po głowie od dawna - przyznał Aleksander Knitter, który na jej realizację spożytkował część stypendium, które niedawno otrzymał z ratusza. Fotoreporter "Gazety Pomorskiej" życie drużyny zaczął podglądać przed dwoma laty. - Wpuścili mnie do szatni, a to wyższy stan wtajemniczenia - śmiał się fotograf, dziękując jednocześnie zawodnikom, jak i ich trenerom Albinowi Orlikowskiemu i Markowi Wirkusowi. Ci po raz pierwszy zobaczyli zdjęcia dopiero na sobotnim wernisażu wystawy zorganizowanym w klubowym budynku przy ul. Lichnowskiej. - Nie było cenzury - zaznaczł autor zdjęć, które wcześniej pokazał tylko koledze i koleżance po fachu.
Reklama | Czytaj dalej »
Miejsce i pora wernisażu nie były przypadkowe, bo tego dnia piłkarze rozegrali swój ostatni mecz przed zimową przerwą. Nie zawsze jest taki komfort, żeby przebrać się w szatni. Na zdjęciach Olek uchwycił, jak strój zmieniają w aucie. Tak było przed meczem w Leśnie. To mniej miejski klimat, który oddają zdjęcia. W ten doskonale wczuł się fotograf, który jest kibicem piłkarskim. - Na meczu Chojniczanki nikt nie pozwoliłby mi zbliżyć się do bramki i zrobić takiego ujęcia przez siatkę. Tu mogłem sobie na to pozwolić.
Na stadionie przy Lichnowskiej wiele lat spędził Stanisław Kukliński, który zajął się historyczną częścią wystawy. - Olo fajnie w to wszystko wszedł - ocenił z punktu widzenia pasjonata sportu, ale i fotografii. Uwagę zebranych zwrócił na zdjęcie kontuzjowanego zawodnika, nad którym pochyla się trener. Ale piłkarz bardziej zdaje się być przejęty sytuacją na boisku, w którego stronę odwraca głowę.
Na wystawie były nie tylko najnowsze zdjęcia, ale też starsze i archiwalne wycinki z gazet. - Kolejarz miał dobrą prasę - wspominał Stanisław Kukliński, który swego czasu relacjonował sportowe potyczki w "Gazecie Pomorskiej". Ale i lokalna kablówka transmitowała mecze. Przez 5 lat "Kolejarz" organizował dziecięcą galę piłkarską. Wychowankowie klubu załapali się nawet do juniorskiej reprezentacji Polski. Z Ukrainą zagrali Damian Trzebiński i Patryk Buława.
- W tej chwili mamy cztery juniorskie drużyny i jedną seniorską w A-klasie - mówił trener Albin Orlikowski. W Kolejarzu mają apetyt na więcej, czyli powrót do ligi okręgowej. Nawet Olo wyrwał się, żeby pomóc. - Cały czas czekam na debiut na ławce - śmiał się. - Te zdjęcia to hattrick i należą się brawa - stwierdził Orlikowski. A reakcja zawodników pokazała, że fotograf spłacił kredyt zaufania, który mu dali.
Kibice drużyny i wszyscy, którzy mają ochotę obejrzeć zdjęcia Olka, mają czas do piątku. Antyramy wiszą w klubowym barze, gdzie fanów piłki nożnej nie brakuje. - To miejsce pasowało idealnie. Potem pewnie jeszcze te zdjęcia gdzieś pokażę. A na kolejnej wystawie, jaką szykuję, będą zdjęcia ze skateparku. Tym razem w kawiarni w Domu Towarowym - zapowiada fotograf.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (19)
- Komentarze Facebook (...)
19 komentarzy
coś nic nie słychać o powiatowej duszy artystycznej...
przecież to rzekomo dusza artysty
Chojnice.
"wspaniały artysta"
szanowani obywatele miasta zachwyca jacy się wystawa....
i cudowni obrońcy....
Olo, gratuluję!
i oczywiscie ta kula okragla mu gratuluje
moze bardziej klubowy artysta
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!