Nowy rezonans w chojnickim szpitalu
Urządzenie dotarło w sobotę do Chojnic, ale pracownia rezonansu zacznie przyjmować pacjentów dopiero za dwa tygodnie. - Trwa instalacja w tej chwili i jest kwestia przeszkolenia personelu, bo to jest inne urządzenie niż poprzednie - mówi dyrektor szpitala Leszek Bonna.
Podobnie jak poprzedni rezonans nowy nie jest własnością szpitala a spółki Nobo z Bytowa, która wykonuje świadczenia dla lecznicy w pracowni rezonansu magnetycznego od ośmiu lat i będzie przez kolejne dziewięć i pół. Do konkursu ogłoszonego na początku roku zgłosił się jedynie podmiot, którego wiceprezesem jest Barbara Bonna, prywatnie żona dyrektora szpitala.
Leszek Bonna szacuje, że pracownia rezonansu wystartuje w pierwszym tygodniu grudnia. Na wykonanie badania w tym samym miesiącu będą mogli liczyć pacjenci, którzy nie wykonali go ze względu na przestój, który trwa od 24 października. - Pacjenci nie muszą się martwić. Wszystko będzie wykonane i będą zaplanowane badania jeszcze w tym roku - zapewnia dyrektor.
Żeby wywieźć ze szpitala stare urządzenie i zamontować nowe trzeba było wykuć spory otwór w ścianie. - Powiększyliśmy okno. Tak też musieliśmy zrobić przed ośmioma laty - wspomina dyrektor. Do akcji użyto również podnośnika.
Reklama | Czytaj dalej »
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (12)
- Komentarze Facebook (...)
12 komentarzy
wnikliwy odczyt ratuje życie.
W związku z powyższym mam pytanie do kogo skierować skargę i roszczenia za zły odczyt i złą diagnostykę?
Panu Bonie zależy wyłącznie na własnej korzyści.
Koszt rezonansu to 4-5 mln. Przy obecnych stawkach bankowych, miesięczna rata wynosiłaby jakieś 20-30 tysięcy miesięcznie. Sam szpital zaś miesięcznie zleca badań za 200-300 tys. Wynik finansowy jest bardzo prosty. Każdy prawdziwy szpital już dawno miałby takie rozwiązanie. Szpital - a nie rodzina Bony !!
Totalna FIKCJA
A co ze sprawa dotyczaca spalarni w szpitalu? Tez zamieciona pod dywan?
Na korupcji władz traci każdy mieszkaniec miasta.
Bogacą się jedynie skorumpowani oszuści i złodzieje. Skorumpowana klika wzbogaca się za pomocą oszustw na społecznym majątku, który powinien być wykorzystany jedynie dla dobra wszystkich mieszkańców miasta a nie jedynie dla korzyści malej grupy skorumpowanych samorządowców i ich kolesiów.
czego sie czepiasz ???
Z aprobata starostwa strumień publicznych pieniędzy na szpital publiczny w Chojnicach jest kierowany do prywatnej kieszeni małżonki dyrektora Bonny. Prywatna firma żony dyrektora ma nawet swoje prywatne gabinety świadczące prywatne usługi medyczne dla pacjentów na terenie szpitala publicznego.
Wysiłkiem dyrektora BOnny szpital publiczny jest tak zorganizowany by najbardziej dochodowe usługi medyczne świadczyły pacjentom publicznego szpitala prywatne firmy jego małżonki!
Robi to wrażenie zalegalizowanej korupcji. Ciekawe ile korzyści finansowych mają za aprobowanie tej sytuacji koledzy dyrektora Bonny z zarządu powiatu i z rady szpitala?
Leszek Bonna jako dyrektor publicznego szpitala tak kieruje tą instytucją by wszelkie dochodowe usługi medyczne przekazywać ekskluzywnie prywatnym firmom BonaMed, NOBO, ZOL w Jarcewie będących własnością jego małżonki. A wszystkie pozostałe usługi medyczne - szczególnie wszystkie niezbędne lecz przynoszące straty finansowe - wykonuje szpital publiczny.
Dla Leszka Bonny szpital jest narzędziem dzięki któremu może rutynowo kierować strumień pacjentów ze szpitala do prywatnej firmy jego małżonki, a wszelkie inne pomocnicze funkcje i usługi medyczne niezbędne dla dochodowego funkcjonowania usług medycznych BonaMedu i NOBO wykonuje się w szpitalu z wykorzystaniem publicznych funduszy. Od lat Leszek kieruje szpitalem publicznym w taki sposób by ten swoimi usługami medycznymi nie konkurował z prywatnymi firmami jego małżonki lecz jedynie by wspomagał i uzupełniał zakres usług medycznych oferowanych przez BonaMed i NOBO. Dzięki wieloletnim staraniom dyrektora Leszka szpital nie ma swoich własnych możliwości wykonywania nawet podstawowych diagnostyk przy użyciu rezonansu magnetycznego a pacjenci kierowani są z publicznego szpitala do prywatnego BonaMed-u i NOBO, które dzięki troskliwej opiece dyrektora Leszka maja swoje prywatne gabinety otwarte dla klientów na terenie publicznego szpitala. Chojnicki szpital dzięki wieloletnim staraniom dyrektora Leszka Bonny nie ma swojego własnego sprzętu do diagnostyki z wykorzystaniem rezonansu magnetycznego - znajdująca się w szpitalu pracownia rezonansu magnetycznego, która wykonuje ekskluzywnie wszystkie usługi dla pacjentów korzystających ze szpitala jest prowadzona przez prywatną firmę NOBO, której właścicielem jest oczywiście małżonka dyrektora szpitala. Aktualnie firma NOBO będąca własnością żony dyrektora ma ekskluzywny i wysoce dochodowy kontrakt na świadczenie usług w zakresie rezonansu magnetycznego do roku 2026.
W bieżącym roku dyrektor Leszek z funduszy MOF-u otrzyma 4 mln. złotych na stworzenie prywatnego systemu teleopieki (skomputeryzowanego systemu zdalnej opieki medycznej) z siedzibą w ZOL w Jarcewie będącego własnością jego małżonki. Chociaż bardziej logicznym miejscem do stworzenia systemu teleopieki byłby chojnicki szpital publiczny to jednak z powodu starań dyrektora publicznego szpitala w Chojnicach Leszka Bonny potencjalnie wysoce dochodowy system teleopieki zostanie stworzony przez prywatny ZOL w Jarcewie będący własnością małżonki dyrektora Leszka Bonny.
Dla mnie osobiście działania dyrektora szpitala Leszka Bonny są niekorzystne dla publicznego szpitala bo obecny dyrektor robi wszystko by kosztem zwiększania zadłużenia publicznego szpitala w Chojnicach wzbogacić prywatne firmy medyczne swojej małżonki i maksymalizować ich dochody finansowe kosztem społecznego szpitala.
Jak do tej pory koledzy dyrektora Leszka z rady społecznej szpitala, ani koledzy z władz samorządowych powiatu chojnickiego nie widzą w działaniach zacnego dyrektora żadnego konfliktu interesów. A zadająca niepożądane pytania radna powiatowa Mirka Dalecka jest zaszczuwana, ośmieszana i atakowana przez "życzliwych przyjaciół" dyrektora Leszka Bonny zasiadających w radzie i zarządzie powiatu. Być może korzyści finansowe jakie otrzymują od dyrektora Leszka w zamian za tolerowanie i tuszowanie nadużyć przytępiają ostrość ich widzenia i umiejętności dostrzeżenia korupcji.
nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice i wieloletni osobisty znajomy burmistrza Arka
niesmialy.parafianin@mail.ru
http://chojnice.livejournal.com
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!