Miasto nie odkupi starego szpitala
Zadeklarował burmistrz, który wielokrotnie podkreślał, że nieruchomość jest miastu potrzebna, choć samo się jej pozbyło przed 12 laty. Zarobiło na niej tylko 728 tys. zł. Jej odzyskanie od prywatnego przedsiębiorcy kosztowałoby kilkanaście razy więcej.
- Miasto Chojnice niestety nie kupi budynku frontowego szpitala - obwieścił Arseniusz Finster na piątkowej konferencji prasowej. Przymiarek do kupna lub najmu budynku frontowego starego szpitala było wiele. Oficjalnie żadne kwoty nie padły. W końcu znana jest jednak wycena rzeczoznawcy wynajętego przez ratusz. To kwota 5,9 mln zł, zbliżona do szacunków, które już wcześniej podawaliśmy na łamach ch24. Jak informuje burmistrz Chojnic, biegły rzeczoznawca posługiwał się metodą porównawczą. Zestawił wartość innych podobnych nieruchomości w mieście, które znalazły nabywców, np. budynku po byłej siedzibie Telekomunikacji przy ul. Kościerskiej. Firma PB Górski, aktualny właściciel nieruchomości, chce ją sprzedać za prawie jeszcze raz tyle.
Reklama | Czytaj dalej »
- Ta cena pokazuje jakiś realny przedział, do którego my moglibyśmy zdążać. Właściciel obiektu wskazał, że nakłady, które on poczynił, znacznie przekraczają takie środki. To jest ponad 9 mln zł. W związku z tym on nie jest zainteresowany zbywaniem, bo gdyby sprzedawał w kwocie zbliżonej do wyceny, to działałby na szkodę swojej firmy - Finster relacjonuje przebieg negocjacji i zastrzega: - Poza wycenę nie wyjdę ani złotówkę.
- Ta cena pokazuje jakiś realny przedział...
Â
Temat wykupu upadł, ale według słów burmistrza Finstera sprzed kilku dni dalej otwarta jest możliwość dzierżawy przez miejskie instytucje: Chojnickie Centrum Kultury i Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. Jednak dwa tygodnie wcześniej dzierżawę wykluczał, odnosząc się wówczas do sugestii byłego radnego Bartosza Blumy. - Od razu nie wchodzę w relację dzierżawy, bo ona się nie kalkuluje - Arseniusz Finster zapowiedział 17 lutego.
Â
- Są sugestie, żebym wynajmował...
Natomiast, jak informowali przedstawiciele opozycyjnego Projektu Chojnicka Samorządność, a co potwierdził później burmistrz, przypisano już pomieszczenia pod pracowników MOPS-u i wykonano pewne prace adaptacyjne. Arseniusz Finster przed kilkoma dniami zaznaczał, że nie on będzie negocjować w sprawie najmu, tylko szefowie tychże instytucji Elżbieta Szczepańska (MOPS) i Radosław Krajewicz (ChCK). - Państwo dyrektorzy muszą rozmawiać sami w realiach swoich budżetów, które posiadają i takie rozmowy na pewno się odbędą.
Sam ich przełożony wskazuje jednak na minusy budynku, jak wysokie koszty utrzymania. Między innymi ogrzewania, bo pomieszczenia są wysokie. Do tego dochodzą jeszcze bardzo przestronne korytarze. Budżety jednostek organizacyjnych ustala ratusz, więc ich szefowie są tak naprawdę ściśle uzależnieni od urzędu. Ten zresztą inwestuje aktualnie ponad 11 milionów złotych w przebudowę ChCK. A MOPS mieści się po sąsiedzku i płaci czynsz miejskiej spółce Zakładowi Gospodarki Mieszkaniowej. W przypadku kupna starego szpitala siedziba ZGM przy ul. Bankowej miała pójść pod młotek. Przy zmianie planów bezsensowne wydaje się sprzedawnie nieruchomości należącej do miasta, by potem wynajmować powierzchnie na biura dla urzędników na wolnym rynku.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (7)
- Komentarze Facebook (...)
7 komentarzy
Jak i O problemach jednego z większych pracodawców Zremb w Chojnicach, który zatrudnia 238 osób, słychać było już w końcówce roku. Na hali wyłączono ogrzewanie, rozwiązano dział transportu, do tego wypłaty zaczęły trafiać do ludzi z opóźnieniem. Nastrojów załogi nie poprawiło pojawienie się w zakładzie Marcina Garusa, który przeprowadził przez upadłość chojnicki Mostostal, ani bierność związków zawodowych.
Z tym wszystkim co się nie zgadzasz w tej chwili Arseniuszu Finsterze ze Mną co teraz o Tobie Osobiście Ja Marcin Dobaj pisze to się sam ośmieszasz i opinie sobie psujesz.
Ponieważ Ja wypisuje czystą prawdę.
Ani nie znając się na elementach prawa, prawie i sprawiedliwości po dzisiejszy dzień przed nami to ukrywał.
Dobry gospodarz dba o swoje
Prawda – zgodność z faktami, z rzeczywistością, antonim kłamstwa, fałszu.
- Chociaż kłamstwo jeszcze istnieje – doskonali się tylko prawda.
- Człowiek, który kłamie, nie ma w duszy nic świętego. Prawda jest cenniejsza od wszystkiego.
- Czym w końcu jest kłamstwo? Prawdą w masce.
.
TÅ‚umaczenie niemiecko-polskie dla "finster"
finster {przymiotnik}
finster {przym.} (też: dunkel, undeutlich, unwissend, dubios)
ciemny {przym. m.}
finster {przym.} (też: düster, dunkel, rabenschwarz, schummrig)
mroczny {przym. m.}
finster {przym.} (też: bewölkt, düster, umwölkt, wolkig)
pochmurny {przym. m.}
Przepraszam to Ja Marcin Dobaj
-Sprawny
-Waleczny,
-Dzielny
Swymi wpisami i poglądami oraz wnioskami ratuje właśnie przed szajką Finstera i kochanych mieszkańców i miasto Chojnice przed Arseniuszem Ciemnym, Mrocznym, Pochmurnym ,niezrównoważonym emocjonalnie.
Polityka jest czynnikiem społeczno twórczym by wspierać: popierać, wspomagać, pomagać, dopomagać, , ... obywateli dziękuję ,że daliście mi czas bo prawdziwy polityk to sam na życie zarabia . A nieustannie konsultacje z wami jako mieszkańcami przeprowadzałem i również zarazem w okresie 2013- 2016 poważnie ostrzegałem i nadal ostrzegam . A sam prawidłowo dla siebie zarabiam a dla waszego dobra drodzy mieszkańcy w mieście kierując się własnymi metodami na waszą korzyść działam .
Bo z burmistrzem miasta Chojnice A. Finsterem pojedynek to ja wygrałem nie pierwszy raz.
A pojedynek dotyczył prawdy niejednej między kłamstwami które wychodzą na jaw przez mnie ujawnianymi a przez władze w mieście ukrywanymi.
Oraz wszelkimi innymi sprawami jak niegospodarności w mieście Chojnice itp.
Ponieważ polityka jest czynnikiem społeczno twórczym to funkcjonuje ona między obywatelami wymieniając się poglądami, uwagami, racjami, itd.
Armia niedouczonych i bezmyślnych biurokratów bezkarnie drenuje obywateli kieszenie…………….
Armia niedouczonych i bezmyślnych biurokratów bezkarnie drenuje nasze kieszenie nadal istnieje,, Płacimy haracze za błędy urzędników. W mojej ocenie konieczne jest przyjęcie regulacji mówiących o odpowiedzialności urzędników za ich działanie lub zaniechanie. Chodzi o urzędników, których decyzje wpływają na możliwość wykonywania działalności gospodarczej. Problemów z tym związanych w żadnym stopniu nie rozwiązuje ustawa z 2011 r. o odpowiedzialności majątkowej funkcjonariuszy publicznych za rażące naruszenie prawa. Z punktu widzenia pewności prowadzenia działalności gospodarczej, możliwości jej rozwoju oraz- co za tym idzie- dokonywania inwestycji bezwzględnie konieczne jest zapewnienie przedsiębiorcom poczucia bezpieczeństwa. Trzeba też stworzyć odpowiednie procedury i wytyczne dla urzędników. Muszą oni wiedzieć, gdzie są granice ich działania. I muszą mieć pełną świadomość, że ich przekroczenie będzie się wiązać z nieuchronną i odpowiednio wysoką karą. Teraz tak nie jest. Przepisy powinny gwarantować możliwości bezzwłocznego uzyskania odszkodowania w uzasadnionych przypadkach. Warto rozważyć
wprowadzenie administracyjnej procedury odszkodowawczej (np. trwającej maksymalnie jeden miesiąc) oraz uproszczonego trybu procesowego w zakresie odpowiedzialności urzędników i organów administracji.
Urzędnicza samowola!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ja chcę podkreślić przypominając, że w Polsce powinna nastąpić przemiana zrównania prawa karnego między władzą a obywatelami. Należy wyciągnę pełne konsekwencje prawne wobec obecnej władzy. Ponieważ powinno się bronić ludzi przed naciskiem urzędników . Oraz powinno nastąpić sprawiedliwe postępowania wobec źle sprawujących zadania urzędników którzy tez łamią przepisy. A tu mamy przykład wyraźny że prawo karne wobec urzędników powinno być zaostrzone aby przepisów również przestrzegali.
Urzędnicza urzędników samowola postępowanie tylko według własnej woli, ignorowanie poglądów od mieszkańców jako obywateli .
Urzędnicza urzędników samowola czyn będący wynikiem nie godnej zachowania postawy w kierunku uszanowania mieszkańca.
Urzędnicza urzędników samowola powinna być usunięta nie za darmo, a własnym kosztem wraz z utratom stanowiska w Urzędzie.
Drodzy chojniczanie to Ja Marcin Dobaj ze wsi Karolewa dla was, jako miasta Chojnice wprowadzam korzystne zmiany i projekty, programy ,a tym samym oczyszczam miasto z fałszywej biurokracji.Którą nieustannie już znam to was zapewniam moi kochani chojniczanie.
Obecna polityka obecnego burmistrza Arseniusza Finstera mitomana który kłamie to popełniła wielkie błędy i przed wami to ukrywała czyli mianowicie uprawiała politykę kłamstw i was olewała . A nie tak jak Ja kieruje się Literaturą, Matematyką, Przyrodą, Historią czynie politykę prawdy o was się martwiąc z własnymi postulatami takimi jak obchody ,tradycja ,zwyczaje a co najważniejsze gospodarność w dalszym ciągu po dziś.
Bez wsi nie ma wolności – Dość już niewoli i poniżenia, dość nędzy i upokorzenia, dość kategorii społeczeństwa i dość na społeczeństwie biurokratycznej zemsty i prześladowania – apeluje do mieszkańców z miasta Chojnice w 2017-2018 roku Marcin Dobaj. – Czas ostatni na zmiany, na zmiany wielkie, głębokie i trwałe.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!