Radny Pepliński zarzuca burmistrzowi manipulacje. Ten grozi prokuraturą
Choć wczorajszą sesję miała zdominować głównie dyskusja o in vitro, to już na samym początku emocje sięgneły zenitu i to za sprawą zdawałoby się zwykłej uchwały o zbyciu miejskiej nieruchomości. Radny Leszek Pepliński zarzucił burmistrzowi próbę manipulacji i spekulował o prywatnym interesie Arseniusza Finstera, czym go rozsierdził. Ten najpierw odsyłał do prokuratury z dowodami, a potem sam zapowiedział donos na rajcę za pomówienia.
Leszek Pepliński powtórnie wniósł o wykreślenie uchwały o sprzedaży działki o powierzchni 4 tys. m2 na os. Asnyka z porządku obrad sesji. - Po raz kolejny jesteśmy świadkami lekceważenia rady miejskiej oraz arogancji władzy wykonawczej i jaskrawej próby manipulacji przez pana burmistrza - tak rozpoczął swoje pismo adresowane do przewodniczącego rady miejskiej Mirosława Janowskiego. Uchwała wróciła po miesiącu i poprzedzona była ankietą. Radny zarzucił jednak burmistrzowi szereg pozorowanych działań, począwszy od sprytnie zredagowanego pytania w ankiecie, gdzie mieszkańców w jednym punkcie pyta się o zgodę zarówno na lokalizację sklepu, jak i placu zabaw, po piorunujące tempo, czyli planowanie konsultacji na okres dwóch tygodni, po czym skrócenie ich o połowę. Do tego radny Platformy Obywatelskiej znalazł szereg błędów w pismach, ale nie tylko on, bo sam burmistrz zmuszony był załączyć do nich sprostowanie. - Co świadczy wyłącznie o determinacji pana burmistrza w uzyskaniu pozytywnej uchwały rady miejskiej, ale z drugiej strony potwierdza przypuszczenia o istnieniu innej, nieznanej mieszkańcom i radnym przyczyny pośpiechu pana burmistrza, ktory jednak mało stanowczo, ale zaprzecza istnieniu konkretnego nabywcy tej działki - spekulował Pepliński, który do swojego wniosku załączył owe pisma.
Reklama | Czytaj dalej »
- Co świadczy wyłącznie o determinacji p. burmistrza...
Podobnie jak na lutowej sesji zaproponował odłożenie decyzji do momentu, kiedy sejm podejmie decyzje dotyczący ordynacji wyborczej - dwukadencyjności, czyli będzie wiadomo czy Finster będzie mógł wystartować w wyborach w 2018 roku.
Leszek Pepliński swoim wystąpieniem rozsiedził burmistrza. - Zarzuty o prywatny interes traktuje w kategorii zwykłego chamstwa. Jak może się tak radny do burmistrza wypowiadać?! Tłumaczył, że nie chodzi o market, a zwykły osiedlowy sklep i nie wiadomo, czy znajdzie się chętny inwestor.
- Mógłbym ulec brzydkiemu szantażowi pana Peplińskiego i powiedzieć, żeby nawet nie było plotek o mnie i jakimś prywatnym interesie, zdejmijmy to z porządku obrad. Otóż nie, ja składam w państwa ręce decyzję. Ja panu nigdy tego nie zapomnę, że pan na forum rady miejskiej może snuć takie dyrdymały. Jeżeli pan coś wie o moim prywatnym interesie, to prokuratura jest 100 m stąd - polecił radnemu.
- Mógłbym ulec brzydkiemu szantażowi...
Radny opozycji Mariusz Brunka próbował studzić emocje, bo jego zdaniem taka pyskówka jest niepotrzebna. A jeżeli zarzuty zostały formalnie wypowiedziane i złożone na piśmie, to należy to sprawdzić. Po podjęciu decyzji o zbyciu wyjaśnianie będzie działaniem pod tezę, dlatego lepiej ją odłożyć. Kolegę z opozycji postrzega jako raczej wyważonego, a nie żadnego oszołoma. - Radny Pepliński, z którym tutaj od początku kadencji jestem, nigdy w sposób tak zdecydowany w żadnej sprawie się nie wyrażał i nie żądał określonego zachowania. To nie jest osoba, która na każdej sesji atakuje pana personalnie czy stawia jakieś zarzuty - próbował załagodzić sytuację, kierując te słowa do Arseniusza Finstera.
- Radny Pepliński nigdy w tak zdecydowany sposób...
- Ja nie jestem emocjonalnie nawet podniecony panie Brunka - przekonywał burmistrz. - Powołajcie komisję śledczą. Ale ostatecznie Arseniusz Finster dał się przekonać radnemu PChS, by chociaż w przerwie zaprosić urzędników z wydziału nieruchomości do biura rady, by radni mogli podpytać i obejrzeć ankiety. Zdaniem Brunki, czytelne byłoby rozdzielenie pytań o sklep i plac zabaw. Do tego błędu przyznał się burmistrz, ale poza tym uznał, że to jedyna merytoryczna kwestia. Oświadczył, że nie ma konkretnego nabywcy. - Czy pan ma honor panie Pepliński? Jestem zdruzgotany pana wypowiedzią.
Antoni Szlanga z komitetu burmistrz od razu zapowiedział, że jest przeciwny wnioskowi Peplińskiego, a Bogdan Kuffel przypomniał, że autor wniosku zgłosił uwagi już na komisji przed sesją i dostał odpowiedzi. Ostatecznie za zdjęciem uchwały był tylko autor wniosku. Od głosu wstrzymał się klub PChS w osobach Marzenny Osowickiej i Mariusza Brunki. Ale to nie był wcale koniec tematu. Przed samym głosowaniem o zbyciu tejże działki na os. Asnyka, burmistrz obwieścił, że złoży zawiadomienie do prokuratury na Peplińskiego, że ten go pomówił.
Przewodniczący rady miejskiej zwrócił uwagę burmistrzowi, że taka wypowiedź w tym miejscu nie była właściwa. - To jest niedopuszczalne, żeby w takim momencie występować z taką informacją, bo to jest jednak pewna forma nacisku na radnego przed samym aktem głosowania - Mariusz Brunka także wyraził swoję opinię.
- To jest niedopuszczalne...
- Ale przed aktem głosowania można kogoś pomawiać, że ma inwestora przygotowanego i że manipuluję?! Wtedy nie brał mnie pan w obronę - wyrzucił Brunce. - Nie wywieram nacisku.
- Ale przed głosowaniem można pomawiać?!
Za sprzedażą działki pod sklep było 16 radnych, dwoje się wstrzymało (PChS), a przeciwny był jedynie Pepliński.
Wniosek L. Peplińskiego o wykreślenie sprzedaży działki na Asnyka z porządu obrad sesji RM
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (14)
- Komentarze Facebook (...)
14 komentarzy
Oczywiście dotowane + kredytowane.
Stefan Kisielewski
Burmistrz Arek w przyszłym roku zakończy karierę i chce z wykorzystaniem majątku miasta dorobić sobie do emerytury. Korupcją śmierdzi wynajmowanie pomieszczeń w starym szpitalu. Korupcją śmierdzi "sprzedaż i wynajem" apteki na ul Kościerskiej. Korupcją śmierdzi planowane wykorzystanie funduszy MOF-u. Korupcją śmierdzi nadzór Arka nad parkiem wodnym. Korupcją śmierdzi przyznawanie grantów miejskich na sport i kulturę. Korupcją śmierdzi organizowanie przez Arka "dyskoteki pod gwiazdami". Korupcją śmierdzi przekazywanie przez Arka miejskiego majątku i pieniędzy chojnickiemu klerowi. Korupcją śmierdzi przyznawanie kontraktów miejskich znajomym i skorumpowanym przedsiębiorcom w ustawionych przez Arka konkursach na wykonanie inwestycji miejskich.
Czy można spodziewać się, że przyszłe działania Arka będą pozbawione korupcyjnego fundamentu?
Każdy mieszkaniec Chojnic nauczony doświadczeniami z lat poprzednich spodziewa się niestety, że jeżeli Arek nalega na sprzedaż miejskiej działki to z prawdopodobieństwem większym niż 95% kryją się za tym korupcyjne przewały i przekręty.
Takiego niestety mamy w Chojnicach burmistrz, że z góry można założyć, że prawie wszystkie jego działania z wykorzystaniem majątku miejskiego mają fundament korupcji i defraudacji społecznego majątku!
Radny Leszek Pepliński jako reprezentant chojnickiego społeczeństwa ma obowiązek - nawet agresywnie - domagać się kompletnej, przejrzystej, i prawdziwej informacji od naszego skorumpowanego burmistrza Arka na temat kombinacji jakie burmistrz planuje z działką miejską na osiedlu Asnyka!
Arek jak zwykle może zaprezentować się jako pieniacz i pozwać Leszka do sądu z frywolnym oskarżeniem o pomówienie. Da to Arkowi możliwość by przez jakiś czas z wykorzystaniem społecznych pieniędzy warcholić się w sądzie lecz sprawę i tak przegra - tak jak i wiele innych spraw o pomówienie jakie frywolnie nasz burmistrz-pieniacz wytacza masowo mieszkańcom Chojnic w ostatnich latach!
wiec klechy niech sie swoim zajma to bedzie najlepiej !!!
Nie jest wcale dziwne patrzac na historie Polski że byly rozbiory, wieloletnia niewola, wojny, potem komuna wiele wiele lat. Ze byla AK i AL i sie nawzajem nienawidzili. W Polsce tak zawsze bedzie , dlaczego? Bo Polacy maja kilka wstrętnych cech charakterów , zajadłośc i pełno KOMPLEKSÓW
pozdrawiam
Moj głos masz juz w kieszeni !!!!!!!!!!!!!!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!