Victoria zwyciężyła, ale powiat rozważa kasację
Galerii nie pobudowano, więc zdaniem Mariusza Sobola wcześniejsze uzgodnienia z powiatem straciły moc.
Przegrana powiatu chojnickiego ze spółką, od której domaga się pieniędzy za pobudowanie ronda biszkoptowego. Firma Victoria Sobol miała sfinansować 1/3 kosztów inwestycji drogowej, bo przy skrzyżowaniu planowano budowę galerii handlowej. Ta w końcu nie powstała.
Apelację wniosła spółka Victoria Sobol. - Sąd Apelacyjny w Gdańsku wczoraj zmienił zaskarżony wyrok w ten sposób, że w całości pozbawił wykonalności akt notarialny z 18 kwietnia 2013 roku. Poza tym zmienił ten wyrok co do kosztów w ten sposób, że ustalił, iż powód (Spółka Victoria Sobol - przyp. red.) w całości wygrał sprawę w pierwszej i drugiej instancji i ostatecznie rozstrzygnięcie co do rozliczenia kosztów pozostawił referendarzowi sądowemu - informuje rzecznik prasowy Roman Kowalkowski.
Reklama | Czytaj dalej »
- SA w Gdańsku zmienił zaskarżony wyrok...
Ów akt zaopatrzony był w klauzulę wykonalności na podstawie kilku postanowień sądów z 2013 r. i 2014 r. co do obowiązku zapłaty przez dłużnika, czyli spółkę, na rzecz wierzyciela, czyli powiatu chojnickiego, kwot: 390 tys. zł, 291 tys. zł, 303 i 340 tys. zł. Łączna suma to ponad 1,3 mln zł.
- To będzie dość istotny wyrok z tego względu, że inne sprawy są do tego rozstrzygnięcia zawieszone - jeszcze przed ogłoszeniem wyroku na forum rady powiatu podreślał wicestarosta Marek Szczepański. Co wobec takiego rozstrzygnięcia powiat postanowi?
Na razie władze powiatu nie mają jeszcze pisemnego uzasadnienia wyroku. - Nasze dalsze kroki prawne będą uzależnione od tego. Złożyliśmy wniosek i w ciągu dwóch tygodni, do miesiąca, takie uzasadnienie powinniśmy otrzymać i z kancelarią adwokacką będziemy podejmować dalsze kroki, bo mamy jeszcze możliwość złożenia skargi kasacyjnej.
- Nie znamy jeszcze pisemnego uzasadnienia...
Korzystny dla swojej spółki wyrok komentuje Mariusz Sobol. Skupia się nie na zwycięstwie, ale kosztach, które już poniósł i jeszcze poniesie samorząd. - Uważam, że gdyby starosta za te wszystkie przegrane procesy płacił z własnej kieszeni, to przed wejściem w jakikolwiek spór głęboko by się zastanowił. Tak niestety nie jest. To my mieszkańcy powiatu chojnickiego za te niezasadne i nieodpowiedzialne działania starosty płacimy z własnej kieszeni setki tysięcy złotych. Mam nadzieję, że rada powiatu wyciągnie z tych wszystkich zapadłych wyroków wnioski.
W całej sprawie toczy się kilka postępowań, zarówno z powództwa powiatu, jak i spółki. A komornik zajął kwotę 280 tys. zł na koncie powiatu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (22)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
22 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!