'Dziewiątka' poczeka, zanim stanie się osiedlem Parkowym
Nazwę dla osiedla, które do tej pory jako ostatnie w mieście posługiwało się jedynie numerem, wyłoniono w drodze konkursu we wrześniu ubiegłego roku. Osiedle Parkowe miało znaleźć się przy tabliczkach z nazwami ulic, aby mieszkańcy "dziewiątki" nie mieli wątpliowści, do którego samorządu należą. Sprawa wymagająca zmiany zapisu w statucie samorządu jednak gdzieś utknęła...
Na ostatniej sesji rady miasta projekt uchwały o nadaniu nazwy osiedla złożył Projekt Chojnicka Samorządność. W jego zapisie uwzględniono m.in. konusltacje społeczne. Wcześniej, na zebraniu osiedlowym Kamil Kaczmarek (PChS) skrytykował za opieszałość w sprawie Andrzeja Gąsiorowskiego i pozostałych radnych z terenu osiedla, którzy przez ponad pół roku stosownego projektu na sesji nie przedstawili. - Konkurs został już rozstrzygnięty dawno dawno temu i nic się w tym kierunku nie dzieje. Stąd ten wniosek, aby już nie przedłużać. Nie przeciągać w czasie, tylko wprowadzić to działanie - argumentowała słuszność uchwały radna Marzenna Osowicka.
Reklama | Czytaj dalej »
- Nazwa osiedla zawarta jest w statutach poszczególnych osiedli. Nazwa de facto istnieje. To jest osiedle nr 9. Jakbyśmy patrzyli czy ono ma jakiś przymiotnik czy nie, to jest sprawa drugorzędna - podkreślał Antoni Szlanga, szef komisji doraźnej, która powinna wniosek procedować. - Wniosek należy skierować do komisji doraźnej - instruował radny. Andrzej Gąsiorowski, szef "dziewiątki" i radny zarazem poinformował, że z odpowiednim wnioskiem zwrócił się do burmistrza Chojnic jakiś czas po rozstrzygnięciu konkursu. Ten z kolei powinien go odpowiednio przekierować. - Rozumiem, że wniosek trafił już do komisji doraźnej i w odpowiednim czasie będzie procedowany. Nie widzę potrzeby podejmowania uchwały - mówił przewodniczący osiedla, poddając pod wątpliowść zapis o konsultacjach. - Co do konkursu, czy on jest wystarczającą formą konsultacji społecznych, niech wypowiedzą się prawnicy. Konkurs trwał trzy miesiące. Każdy z mieszkańców osiedla mógł złożyć swoją propozycję.
Nazwę dla osiedla zaproponowało troje mieszkańców dziewiątki i dwie osoby spoza miasta. Tabliczki mają zostać sfinansowane z budżetu obywatelskiego.
- Nie będzie zmian statutu w trakcie bieżącej kadencji samorządu mieszkańców. Nie mogą być zmienione zasady w trakcie gry. Jeśli prawnicy się wypowiedzą, to można to zrobić tu i teraz. Żaden problem, tylko odpowiednio to zapisać w statucie mieszkańców osiedla nr 9 - powiedział Antoni Szlanga, a burmistrz obiecał dołożyć wszelkich starań, aby problem rozwiązać na kolejnej sesji 12 czerwca.
Ostatecznie uchwała zgłoszona przez PChS przepadła w głosowaniu. Za dokumentem opowiedziało się jedynie dwoje rajców: Marzenna Osowicka i Edward Gabryś.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (2)
- Komentarze Facebook (...)
2 komentarze
Wzywam też radnych do zajęcia się sprawą nazwy dla ronda przy ulicy Prochowej, tego koło wodociągów. To chyba jedyne rondo bez nazwy.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!