Ok. 600 uszkodzonych budynków
To wstępny bilans strat w gminie Chojnice po piątkowej burzy i wichurze. Połowa to domy, ale nie ma przypadku, by ktoś z mieszkańców nie miał dachu nad głową. Najbardziej ucierpiły m.in. Gockowice, Objezierze, Lotyń, Sternowo, Nowa Cerkiew, Krojanty, Silno.
Jak informuje wójt Zbigniew Szczepański, co prawda kilkanaście domów jest bez dachów, ale wszyscy otrzymali pomoc bliskich. - Z reguły pomagały rodziny. Jest też ogromna solidarność wśród mieszkańców. Nie ma przypadku, żeby ktoś został bez dachu nad głową. W wyniku porywistego wiatru i burzy najbardziej ucierpiały południowa i wschodnia część gminy Chojnice. Nadal nie wszędzie jest prąd. Wczoraj wrócił do Pawłowa i do turystycznych Swornegaci w północnej części gminy. Wczoraj też odbyła się nadzywczajna narada z przedstawicielem energetyki. - W tej chwili priorytetem jest Tuchola. W najgorszym wypadku u nas prąd będzie za trzy dni - mówi wójt Szczepański. Z wodą nie ma problemu. Gorzej ze ściekami, bo są przepomowanie, które nie mają własnego zasilania i wtedy ścieki wylewają.
Reklama | Czytaj dalej »
Dziś o 10:30 posiedzenie powiatowego sztabu kryzysowego z przedstawicielem wojewody pomorskiego. Zbigniew Kmiecik ma przekazać wytyczne w sprawie doraźnej pomocy finansowej w kwocie po 6 tys. zł. Od wczoraj sołtysi i radni przygotowują listy poszkodowanych. - Jutro jest święto, ale sztab kryzysowy pracuje. Najpierw możemy wypłacić pomoc z naszych pieniędzy, żeby nie czekać na środki z państwa. Po te 6 tys. zł, potem mówi się o większych kwotach dla tych najbardziej tragicznych przypadków - zapowiada włdarz gminy Chojnice.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!