'Zdrowie nie ma barw politycznych'
Po dwóch latach istnienia oddział urologiczny wreszcie z kontraktem z NFZ. Pomógł poseł Prawa i Sprawiedliwości Aleksander Mrówczyński. Placówka kierowana przez polityka Platformy Obywatelskiej Leszka Bonnę musiała jednak spełnić określone kryteria. Na współpracy ponad podziałami skorzystają pacjenci, bo do tej pory urologia działała pod szyldem chirurgii i nie wszystkie zabiegi były finansowane.
NFZ ogłosił konkurs uzupełniający w skali całego województwa w celu zakontraktowania kilku oddziałów, w tym w powiecie chojnickim. To był pierwszy konkurs na urologię, do którego szpital mógł stanąć od czasu utworzenia w Chojnicach oddziału w listopadzie 2015 roku. Po prawie dwóch latach, dokładnie od 1 października wreszcie jest umowa. - Z tym, że jej wartość ma raczej charakter symboliczny. To jest gdzieś 1/4 tego, co wykonujemy na oddziale - mówi dyrektor Leszek Bonna. - Ale na pewno dla pacjentów będzie szerszy wachlarz udzielanych świadczeń, bo możemy wreszcie realizować pełen zakres działalności oddziału urologii. Do tej pory nie wszystkie procedury mogliśmy, bo faktycznie był pododdziałem chirurgii ogólnej.
Reklama | Czytaj dalej »
Dyrektor lecznicy ma nadzieję na wyższe finansowanie w kolejnym roku, bo umowa kończy się w jego połowie. Już po nowym roku rozliczą kwartał i będą znane konkretne liczby. - Mamy dzięki temu taką otwartą furtkę, by wykazać się naszą działalnością i pokazać, że zainteresowanie pacjentów jest dużo wyższe, niż oszacował NFZ.
Bonna nie ukrywa, że rozmawiał z posłem Aleksandrem Mrówczyńskim i prosił o wsparcie. Wcześniej apele do NFZ kierowali też lokalni samorządowcy. - Pewna przychylność i rozmowy posła Mrówczyńskiego były cenne. Nie ukrywam, rozmawialiśmy na ten temat wielokrotnie. Zdrowie nie ma barw politycznych - zaznacza członek PO.
Parlamentarzysta partii rządzącej miał interweniować nawet u samego ministra zdrowia Konstantego Radziwiłła. - Użyłem argumentu, że wokół Chojnic, licząc powiaty człuchowski, chojnicki, bytowski, sępoleński, czyli potencjalnych pacjentów, mieszka ok. 400 tysięcy ludzi. A najbliższe punkty to Kościerzyna, Bydgoszcz, Gdańsk i my tym oddziałom urologicznym nie zagrażamy. Myślę, że ten argument zaważył, gdy w sierpniu dowiedziałem się, że zostanie ogłoszony konkurs na urologię - podkreśla Mrówczyński.
- Użyłem argumentu, że wokół Chojnic...
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (17)
- Komentarze Facebook (...)
17 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!