Miasto kupi domki dla kotów
Fot. Schronisko dla zwierząt "Przytulisko".
O pomoc w przetrwaniu zimy bezdomnym kotom zaapelował radny Leszek Pepliński, który swego czasu dał się poznać jako miłośnik jeży i wiewiórek.
Radny z Platformy Obywatelskiej najwyraźniej troszczy się o wszystkie zwierzęta i już myśli co stanie się z kotami, gdy w końcu do Chojnic dotrze prawdziwa zima. - Nie wszystkie koty są w tak dobrej sytuacji, jak te które mają swoje domy. Czy mogłyby się pojawić na naszych osiedlach domki dla kotów? - Leszek Pepliński pytał na ostatniej sesji burmistrza prezentując domek wykonany przez lokalnego producenta. - Dobrze, żeby ich wizerunek w mieście był ujednolicony - podkreślał.
- Domkami dla kotów jesteśmy zainteresowani. Jeśli zbudowaliśmy domki dla kaczek, to bądźmy konsekwentni i zróbmy też dla kotów, jeśli taka potrzeba jest - odpowiedział Arseniusz Finster. Włodarz zalicza się do grona sympatyków dachowców. Swoje, gdy jest zimno wpuszcza do kotłowni. - Ale jak znam koty, a trochę je znam, to kot raczej nie będzie zimował w takim domku, chyba, że będzie fajnie usytuowany. Ciężko kotu w dużych mrozach przeżyć w takim domku.
Realizować zadanie ma wydział komunalny. - Problemem nie jest zakup domków, ale to, żeby ktoś potem o nie dbał. Musimy porozmawiać o tym z zarządcami terenów, tj. spółdzielniami i wspólnotami mieszkaniowymi - informuje dyrektor Jarosław Rekowski.
- Musi być osoba, która będzie się tymi domkami zajmować, tzw. karmiciel, który odbiera od nas karmę. Domki należy ustawiać w kooperacji z karmicielami. Tam musi być świeża karma, woda i ogólny porządek. Lepiej wsypać mniej jedzenia, ale częściej - potwierdza Barbara Homa - Bieńkowska, dyrektorka "Przytuliska". Z niezjedzonej karmy chętnie korzystają szczury, tak jak i z resztek wyrzucanych przez mieszkańców blokowisk. Administracja Spółdzielni Mieszkaniowej wystosowała nawet prośbę do mieszkańców o niedokarmianie kotów na terenach przeznaczonych do użytku publicznego, w szczególności na terenach zielonych przy placach zabaw i piaskownicach oraz przed wejściami do budynków.
Chojnickie Stowarzyszenie Miłośników Zwierząt sukcesywnie dostarcza domki dla kociaków, których zakup częściowo finansują osoby prywatne. Mruczki mają schronienie na ul. Sportowej, Młodzieżowej, Budowlanych czy Obrońców Chojnic. Ostatnio domki dla kotów pojawiły się także na ul. Lichnowskiej, w tym po sąsiedzku na terenie Warsztatów Terapii Zajęciowej. - Pani, która podjęła się tego zadania przychodzi regularnie z karmą. Sprząta te domki, wraz z kuwetami, które się tam znajdują. My jak możemy, też dokarmiamy kociaki. One zresztą sprawiają naszym uczestnikom sporo radości, zaglądają w okna. Jednego zaadoptowała nasza terapeutka - mówi Joanna Warczak szefująca warsztatom.
- Sytuacja idzie ku dobremu. Od 2000 roku do teraz postrzeganie kotów znacznie się zmieniło. Wiadomo, że przeciwnicy dachowców zawsze się znajdą. Karmiciel też musi pilnować liczebności populacji - mówi Homa-Bieńkowska.
Reklama | Czytaj dalej »
Warto pamiętać, że jeśli odpowiednio podejdziemy do karmienia myszołapów z gryzoniami w naszym otoczeniu nie powinniśmy mieć kłoptu.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (23)
- Komentarze Facebook (...)
23 komentarzy
~ORMO poradzi sobie z prymitywnym wandalizmem!
Nie puste groźby wobec wandali ani pasywne kamery ale dbający o społeczny majątek i estetykę mieszkańcy Chojnic są w stanie zminimalizować wandalizm i chuligaństwo w naszym mieście!
Jestem przekonany, że znakomitym sposobem na wandali i niszczycieli społecznych obiektów, urządzeń, i ogólnie społecznego majątku było by stworzenie organizacji woluntariuszy, którzy przez cały czas monitorowali by społeczny majątek miasta.
Obywatelski Rekonesans Monitorująco - Obserwacyjny (ORMO) stworzony z przeszkolonych woluntariuszy bezkonfliktowo monitorował by i obserwował działania wandali, chuliganów, i innych osób, które dopuszczają się społecznie niepożądanych działań jak wandalizmu, zanieczyszczania (na przykład niesprzątanie po swoim psie), chuliganizmu, i innych społecznie negatywnych działań.
Woluntariusze w przypadku zaobserwowania na przykład wandalizmu bezkonfliktowo monitorowali i obserwowali by złoczyńce, udokumentowali by zdarzenie kilkoma zdjęciami lub nagraniem wideo, i następnie w dogodnym momencie zadzwonili by po policje by przyjechała złapać zidentyfikowanego przez woluntariusza wandala. Przeszkoleni woluntariusze nie podejmowali by żadnych działań bezpośrednich i konfrontacji ze złoczyńcą tak jak policja a jedynie po zmonitorowaniu problemu i wizualnym zidentyfikowaniu osoby dopuszczającej się niepożądanego zachowania wezwali by policjantów do zaobserwowanych przypadków przestępstwa lub wykroczenia i służyli by jako świadkowie.
Obywatelski Rekonesans Monitorująco - Obserwacyjny (ORMO) mógłby monitorować i obserwować przypadki wandalizmu i inne wykroczenia na publicznych obiektach sportowych, szkolnych, w parkach, na plaży, w czasie impres publicznych (sportowych, rekreacyjnych, lub kulturalnych), w urzędach, restauracjach, na ulicach, dworcach i w innych miejscach. Głównym zadaniem ORMO-wców było by monitorowanie i obserwacja osoby dopuszczającej się wykroczenia lub przestępstwa oraz zgłoszenie zaistnienia tego faktu na policje, która była by odpowiedzialna za złapanie, oskarżenie, i wystąpienie o ukaranie złapanej osoby.
Jestem przekonany, że jednym z najlepszych organizatorów nowej grupy woluntariuszy Obywatelskiego Rekonesansu Monitorująco - Obserwacyjnego (ORMO) byłby Tolek Szlanga - ogólnie znany w Chojnicach lojalny i posłuszny wobec burmistrza Arka radny miejski. Tolek w tworzeniu nowej grupy woluntariuszy ORMO mógłby oprzeć się na swoich własnych doświadczeniach z młodszych lat gdy sam ochotniczo współpracował ze służbami porządkowymi. Jestem przekonany, że pod nadzorem Tolka Szlangi woluntariusze ORMO mogli by okazać się bardzo skuteczną organizacją by zwalczać i zminimalizować bezmyślne niszczenie i dewastowanie publicznego majątku, który powinien służyć długie lata wszystkim mieszkańcom Chojnic i odwiedzającym nas turystom.
Tolek do roboty - jestem pewien, że pod twoich doświadczonym nadzorem wielu woluntariuszy chętnie zapisze się i będzie aktywnie działać w chojnickich strukturach ORMO i chronić nasz wspólny majątek miasta dla dobra wszystkich mieszkańców i dla wygody przybywających do naszego miasta gości!
Jeżeli burmistrzowi Arkowi dewastacja majątku miejskiego leży na sercu to nakaże Tolkowi zorganizowanie struktur ORMO - a lojalny i posłuszny Arkowi Tolek nie będzie śmiał się przeciwstawić i odmówić uwielbianemu przez skorumpowanych kolesi burmistrzowi!
Tolek Szlanga to jedyny kandydat na szefa chojnickich struktur ORMO, który posiada już odpowiednie doświadczenie w tej dziedzinie!
Obywatelski Rekonesans Monitorująco - Obserwacyjny (ORMO) może być kluczem do zminimalizowania chuligaństwa i wandalizmu w Chojnicach. Chojnice potrzebują ORMO-wców by rozprawić się z patologią wandalizmu społecznego majątku miasta, a także by poprawić poczucie bezpieczeństwa i porządku społecznego na terenie naszego miasta.
Każdy chojniczanin popierający ten pomysł powinien poprzeć go wysyłając maila z poparciem dla utworzenia w Chojnicach ORMO z Tolkiem Szlangą jako szefem do burmistrza Arka, przewodniczącego rady miejskiej Tolka Szlangi, i do wszystkich radnych miejskich w Chojnicach.
12 Grudnia 2017, godzina 17:51
12 Grudnia 2017, godzina 23:16
13 Grudnia 2017, godzina 18:21
13 Grudnia 2017, godzina 20:50
14 Grudnia 2017, godzina 17:30
15 Grudnia 2017, godzina 18:17
05 Stycznia 2018, godzina 17:21
Kot, mrucząc emituje dźwięki o niskiej częstotliwości między 20 a 50 herców. Człowiek odbiera je nie tylko dzięki błonom bębenkowym w uchu, ale także przez zakonczenia nerwowe przy powierzchni skóry. Przyprawia Was to o mały dreszczyk? Niemniej te wibracje kociego mruczenia (przesłane dalej do mózgu) dają nam uczucie rozluźnienia, odprężenia i relaksacji.
Uważne wsłuchanie się w kocie pomrukiwania powoduje produkcję serotoniny – hormonu szczęścia. Ta z kolei korzystnie wpływa na jakość naszego snu i na nasz humor. A dokładnie działa jak środek uspokający, tyle że bez efektów ubocznych.
Ale to nie wszystko, mruczenie kota potrafi świetnie (zupełnie nieświadomie) odstresować nasz organizm. A jednocześnie: stabilizuje ciśnienie tętnicze, wzmacnia układ odpornościowy.
https://royalcanin.pl/blog/felinoterapia-jak-kot-domowy-wplywa-na-nasze-zdrowie/
PRZYGARNIJ KOTA NA ZDROWIE. DLACZEGO MRUCZENIE KOTA JEST DOBRE DLA ZDROWIA?
https://modanabio.com/przygarnij-kota-na-zdrowie/
Oby każdy chojnicki kotek znalazł dla siebie ciepły domek i kochającą go rodzinkę.
Pieniądze na domki dla kotów są zabrane z innych wydatków ratusza bo burmistrz nie ma oszczędności a jedynie długi do spłacania!
Czy wspaniały burmistrz Chojnic obciął fundusze przeznaczone wcześniej na zawodowych piłkarzy Chojniczanki by obecnie przeznaczyć je na domki dla kotów? Czy też jak zwykle obciął fundusze na remonty szkolnych ubikacji, na remonty osiedlowych dróg, lub zgodnie z groźbami jakie Arek wygłosił na ostatniej sesji rady miasta obniżył ilość funduszy na finansowanie społecznych organizacji pozarządowych - na chojnicki amatorski sport, kulturę, i rekreacje?
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!