Uwaga na utrudnienia. W weekend triathlon
Już wkrótce Marbruk Triathlon Charzykowy. W związku z organizacją czwartej edycji imprezy w dniach 16-17 czerwca 2018 roku trzeba przygotować się na utrudnienia w ruchu drogowy od Charzyków do Małych Swornegaci. Zalecany objazd drogą wojewódzką 212. Ścieżka dla rowerzystów, czyli Kaszubska Marszruta, wzdłuż trasy triathlonu będzie dostępna.
Przebieg trasy Triathlon Charzykowy 2018 (Etap Rowerowy)
START: Promenada Charzykowy (ul. Sieciowa)
META: Promenada Charzykowy (ul. Sieciowa)
16 czerwca (Trasy nieprzejezdne w godzinach od 8:00 do 10:00 oraz od 11:00 do 16:00)
Reklama | Czytaj dalej »
Dystans 28,5 km – start. m. Charzykowy przez Funka, Bachorze, Małe Swornegacie, Charzykowy. Długość trasy rowerowej: 22,5 km.
Dystans 56,5 km (Sztafeta) – start m. Charzykowy przez Funka, Bachorze, Małe Swornegacie, Długość trasy rowerowej: 45 km
Dystans 112,99 km - start m. Charzykowy przez Funka, Bachorze, Małe Swornegacie. Długość trasy rowerowej: 2x45km
17 czerwca (Trasy nie przejezdne w godzinach 11:00 do 14:30)
Dystans 56,5 km – start m. Charzykowy przez Funka, Bachorze, Małe Swornegacie. Długość trasy rowerowej: 45 km.
Ulice w poszczególnych miejscowościach przez które przebiega trasa:
Charzykowy: ul. Sieciowa, ul. Żeglarska, ul. Długa (od krzyżówki z ulicą Żeglarską w kierunku Małych Swornychgaci do mostu zwodzonego włącznie)
Funka
Bachorze
Małe Swornegacie: ul. Chojnicka (do mostu zwodzonego)
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (4)
- Komentarze Facebook (...)
4 komentarze
Fajna sprawa dla biorących udział a dla zwykłego Kowalskiego z dziećmi nudy i tylko utrudnienia.
Tęsknie za czasami kiedy w Charzykowach wiele się działo i nawet nocą wszędzie było mnóstwo turystów.
Według zapowiedzi naszych regionalnych samorządowców kaszubska marszruta miała być spełnieniem marzeń regionalnych sportowców, zaspokojeniem potrzeb rekreacyjnych, i spełnieniem oczekiwań regionalnej turystyki! Niestety w rzeczywistości pobudowana przez regionalnych samorządowców kaszubska marszruta okazała się bublem pobudowanym za społeczne pieniądze, który nie spełnia ani oczekiwań regionalnych sportowców, ani nie jest użyteczny dla masowej rekreacji, ani nie jest bezpieczny dla rodzin szukających aktywnego odpoczynku! Jedynie mała grupa rowerzystów używających terenowych rowerów (wyposażonych w szerokie opony) korzysta z kaszubskiej marszruty tak samo jak z każdej innej polnej lub leśnej ścieżki i dla nich każda wyrwa, każda dziura, każdy uskok, blokujące ścieżkę zwalone drzewa i konary, lub wymyte przez wodę rowy i koleiny jedynie dodają tej trasie atrakcyjności!
Gdybyśmy zamiast spartaczonej kaszubskiej marszruty mieli trasę z prawdziwego zdarzenia - ciągnącą się (bez znikających odcinków) dookoła jeziora Charzykowskiego, drogę rowerową biegnącą wzdłuż brzegu jeziora, nieprzecinającą lokalnych dróg, szeroką na 4-5 m wyasfaltowaną trasę kaszubskiej marszruty to masowe imprezy sportowe takie jak triathlon i inne - dla biegaczy, rowerzystów, rolkarzy, i sportowców z innych dyscyplin - mogły by się odbywać w ciągu całego roku bez potrzeby zamykania lokalnych dróg i blokowania komunikacji dla lokalnych mieszkańców, kibiców, widzów, i turystów.
Niestety, nasi włodarze zamiast na rzetelną budowę infrastruktury kaszubskiej marszruty wyrzucili pieniądze w błoto (nazywane wzniośle szutrem), z którego pobudowano tą ścieżkę turystyczną, która jest niebezpieczna dla wszystkich użytkowników, której brak jest ciągłości - szczególnie na najbardziej niebezpiecznych odcinkach ścieżka marszruty kaszubskiej znika kompletnie - i która nie nadaje się do użytku przez rowerzystów posiadających rowery szosowe (takich jakie używają triathloniści) i hybrydowe na wąskich oponach.
Zamiast infrastruktury sportowo-rekreacyjnej jaką mogła by być kaszubska marszruta mamy bubel, który już od momentu oficjalnego oddania go do użytku nie nadaje się ani na imprezy sportowe ani na masową rekreacje! Zamiast infrastruktury, która według obietnic samorządowców miała służyć sportowcom i turystom na wiele lat mamy bubel, który już po roku jest zarośnięty chwastami, rozmyty przez deszcze, i zasypany gałęziami i igliwiem. Pobudowana na jeden sezon marszruta kaszubska już w rok po budowie wymagała napraw, które były by tak samo kosztowne jak pobudowanie od nowa tego bubla.
Jedynie dla rowerzystów terenowych (off road) każda dziura, wyrwa, kałuża i wypłukane przez deszcz koleiny i rowy, i zalegające na ścieżce powalone drzewa i gałęzie dodają marszrucie kaszubskiej atrakcyjności tak samo jak atrakcyjna dla rowerzystów terenowych jest każda inna zapomniana polna lub leśna droga. Lecz dla wszystkich innych użytkowników, którzy chcieli by skorzystać z kaszubskiej marszruty w celach rekreacyjnych, turystycznych, i sportowych ta rozreklamowana przez samorządowców ścieżka jest kompletnie bezużyteczna.
Nikogo nawet nie dziwi fakt, że wszystkie rekreacyjne i sportowe masowe imprezy odbywające się w Charzykowach nigdy nie korzystają z infrastruktury kaszubskiej marszruty pobudowanej za społeczne pieniądze ! Dla samorządowców w regionie chojnickim trwonienie społecznych funduszy na budowę nieużytecznych bubli to wieloletni standard i rutyna!
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!