Drzewa ocalone. Jest nowa koncepcja.
Na poniedziałkowej konferencji prasowej nie mogło zabraknąć gorącego ostatnio tematu związanego z przebudową i modernizacją ulicy Towarowej oraz związanej z nią niedoszłej wycinki starych drzew.
Wspomniane drzewa rosną między jezdnią a ogrodzeniem stacji kolejowej w pasie zieleni, w której ma zostać położona ścieżka rowerowa. Jest ona elementem projektu pt. Budowa Węzła Integracyjnego, który ma połączyć ulicę Tucholską ze ścieżkami dochodzącymi do planowanego nowego zrewitalizowanego dworca autobusowego przy ul. Towarowej.
Reklama | Czytaj dalej »
Ulica Towarowa jest drogą powiatową a tym samym węzeł integrujący miasto wykonuje razem z Starostwem Powiatowym. Burmistrz miasta komentuje, że węzeł wykonujemy razem ze Starostą. Ja w żaden sposób nie chcę przesuwać odpowiedzialności za przyjętą koncepcję na Pana Starostę, dlatego, że moi urzędnicy również brali udział w zatwierdzaniu tej koncepcji. Jak mówi Finster drogowcy przyjęli ten pomysł, mówiąc kolokwialnie na maksa. - tzn. chodnik po lewej stronie, po prawej stronie 3 metrowa ścieżka rowerowa i 6 metrowa ścieżka. Czyli przyjęli koncepcję super bezpieczną, bo jest segregacja pieszych od rowerów.
Włodarz po spotkaniu z pszczelarzami i głosami krytyki w mediach lokalnych oraz społecznościowych, zmienił nastawienie. Postanowił popracować nad innymi rozwiązaniami. Nie widzi on możliwości wejścia w teren kolei. Stoi na stanowisku za optymalnym odchudzeniu projektu i tym samym uratowaniu starych drzew. Jak sam mówi: nie będzie chodnika tylko 3 metrowa ścieżka rowerowa z dopuszczeniu ruchu pieszego. To oczywiście jest mniej bezpieczne rozwiazanie - ale chroni lipy i klony, które tam rosną. W wersji pierwotnej mówiłem o 3,5 metrowej ścieżce pieszo - rowerowej, która na siłę by się zmieściła, ale jest dyrektywa mówiąca, że do węzłów integracyjnych transportowych muszą prowadzić ścieżki rowerowe a nie pieszo-rowerowe. To jest taka subtelność, której też nie rozumiem.
Arseniusz Finster z koncepcji projektanta, który pracował przy projekcie, może powiedzieć, że wchodząc w skarpę po prawej stronie między ulicą Kasztanową a Towarową musi wyciąć tylko jedno drzewo. Burmistrz dodaje: na pewno te drzewa uratujemy. Rosną one w niektórych fragmentach bardzo blisko jezdni. Trzeba sobie zdawać sprawę z tego, że my zachowując te drzewa stwarzamy jednak pewne zagrożenie na drodze. Tutaj mamy często w odległości kilkudziesięciu centymetrów od drogi pnie. Drogowcy zawsze idą w kierunku maksymalnego bezpieczeństwa i ten poziom by był. Zachowując drzewa będziemy mieli na ścieżce rowerowej pieszych i przy zostawieniu drzew, mamy je na skraju jezdni. To są dwa elementy o których trzeba pamiętać, że są kompromisem przy znalezieniu tego rozwiązania.
Skutki decyzji o zaniechaniu projektu, spowodują opóźnienie przebudowy ulicy Towarowej o kilka miesięcy. Odrzucona koncepcja będzie musiała zamienić się w nowy projekt.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!