Burmistrz z wotum zaufania za Raport o stanie Gminy Miejskiej Chojnice

Dokument odnoszący się do ubiegłego roku został przez większość radnych ocenionych pozytywnie.  Przy 13 głosach za i 6 wstrzymujących (Klub PiS) Arseniusz Finster otrzymał tzw. wotum zaufania.

Raport liczący 127 stron ukazuje sytuację naszej gminy w poszczególnych obszarach jej działania oraz pozycji Chojnic na tle Kwidzyna, Malborka i Szczecinka, miast o porównywalnych danych, tj. wielkości budżetu, liczby ludności. I tak, na koniec 2018 roku w Chojnicach na pobyt stały zameldowanych było 37907 mieszkańców, dochody zamknęły się w kwocie 173,7 mln zł a wydatki 199,9 mln zł. Dane zawarte w raporcie w telegraficznym skrócie podczas czerwcowej sesji rady miasta przedstawiał włodarz. - Myślę, że gdyby w Chojnicach wszyscy mieszkańcy byli zameldowani, to mieszkańców byłoby grubo ponad 43 tysiące. Spośród porównywalnych miast mamy najtańszą wodę i najdroższe ścieki – mówił burmistrz Arseniusz Finster. W roku ubiegłym chojniczanie za wodę płacili 2,49 zł a za ścieki 9,10 zł, w Kwidzynie odpowiednio 3,36 i 3,86 zł. Na inwestycje wydaliśmy najwięcej bo prawie 49 mln zł. Zadłużenie miasta też mamy najwyższe – 59,7 mln zł (dla porównania Kwidzyn 29,5 mln zł, Malbork 47,8 mln zł). Jednocześnie na przestrzeni lat jesteśmy liderem jeśli chodzi o pozyskiwanie funduszy z Unii, w perspektywie 2014-2020 to aż 82,1 mln zł!  Malbork pozyskał połowę z tego co Chojnice, Kwidzyn 20,7 mln zł a Szczecinek 9,3 mln zł.

W zestawieniu porównano także m.in. dochody i wydatki związane z działalnością Straż Miejskiej  (w Chojnicach wyniosły one odpowiednio 17 tys. zł i 1,6 mln zł), wydatki na administrację publiczną czy stopę bezrobocia (powiat chojnicki - 8,6 proc., kwidzyński 5,4 proc., malborski 12,5 proc., szczeciniecki 15,2 proc.). W dokumencie urzędnicy przedstawili również rozliczenie za wykonanie budżetu obywatelskiego, informację o stanie mienia komunalnego. I tak wartość udziałów samorządów w spółkach praw handlowego wynosi 46,8 mln zł. Grunty należące do miasta - 501 ha, posiadają wartość ewidencyjną 119,1 mln zł. Dochody z majątku gminy uzyskane w 2018 r. wyniosły 4,7 mln zł w tym 2,7 za sprzedaż mienia.

Szeroko opisany został system pomocy społecznej i świadczeń udzielanych w jej ramach. W dokumencie znajdziemy również informacje na temat współpracy z organizacjami społecznymi i innymi samorządami, także zagranicznymi. - W moje ocenie raport jest rzetelny, inspirujący do pogłębiania – podsumował włodarz.

Uwagi do omawianego raportu miał Bartosz Bluma. Przewodniczący klubu PiS nie omieszkał wytknąć Arseniuszowi Finsterowi, że „co prawda mamy najniższe podatki, ale w roku 2020 burmistrz zakłada ich podniesienie”. Bluma wskazywał także na zmniejszającą się liczbę mieszkańców Chojnic na korzyść gminy Chojnice. - Także liczba podmiotów gospodarczych jest niższa niż w porównywanych miejscowościach – mówił radny. Zdaniem Blumy program in vitro, realizowany z miejskiej kasy, nie jest antidotum na problemy demograficzne. Nie wolno nam też zapominać, że pozyskiwanie środków unijnych idzie w parze z zadłużaniem się miasta (wkłady własne samorządu często pochodzą z kredytów). Bartosz Bluma wskazywał także na problemy ze sprzedażą mienia komunalnego, choć w tym roku udało się już wykonać 70 proc. planu, opieką dla najmłodszych dzieci i brakiem mieszkań komunalnych. Przewodniczący klubu PiS mówił także o opóźnieniach w realizacji miejskich inwestycji, tutaj padł przykład Chojnickiego Centrum Kultury, wciąż niewystarczającym wsparciu w postaci grantów, czy braku realizacji wniosków ułatwiających życie mieszkańcom np. Punkt Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. - Będziemy recenzentami prowadzonej polityki miejskiej – mówił Bluma w imieniu radnych z klubu Prawa i Sprawiedliwość, oświadczając zarazem, że w głosowaniu wstrzymają się od głosu.

Pozytywną oceną raportowi i zarazem burmistrzowi wystawili radni z jego klubu. - Będziemy głosować za udzieleniem wotum zaufania burmistrzowi - oświadczył Antoni Szlanga.  Przy 13 głosach za i 6 wstrzymujących się Arseniusz Finster otrzymał wotum zaufania. - Dziękują za głosowanie za. Jednocześnie prosiłbym, aby opozycja przemyślała, czy będzie tylko recenzować czy też współpracować – powiedział burmistrz.

W dyskusji nad raportem nie wzięli udziału mieszkańcy Chojnic. Zgodnie z Ustawą o samorządzie gminnymi mieli taką możliwość poprzez złożenie pisemnego zgłoszenia do Przewodniczącego Rady Miejskiej, popartego podpisami co najmniej 50 osób. - Być może próg 50 podpisów jest za duży – ocenił Arseniusz Finster.

Raport o stanie Gminy Miejskiej Chojnice

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (7)
• Komentarze Facebook (...)