Prałat Aleksander Kłos ma zostać pośmiertnie uhonorowany tytułem Zasłużonego Obywatela Miasta Chojnice
Nad projektem uchwały w tej sprawie, pochylą się radni na najbliższej sesji rady miasta, która odbędzie się w trybie zdalnym 24 stycznia. Zmarły w 2019 r. ksiądz był proboszczem chojnickich parafii przez blisko 36 lat, najpierw w parafii p.w. Zwiastowania Najświętszej Marii Panny, a następnie do 2011 r. pełnił tę funkcję, w wybudowanym z własnej inicjatywy kościele pod wezwaniem Matki Bożej Królowej Polski.
Ksiądz Prałat Aleksander Kłos urodził się 2 października 1931 roku w Chełmży jako czwarte dziecko Bolesława i Heleny w miejscowości Staw koło Papowa Biskupiego. Po nauce w Gimnazjum w Chełmnie, a następnie w Pelplinie zdał maturę w 1952 roku. Dalszą naukę kontynuował w Wyższym Seminarium Duchownym w Pelplinie. Dnia 21 grudnia 1957 roku otrzymał święcenia kapłańskie. Pierwszą mszę św. prymicyjną odprawił w swoim kościele parafialnym w Papowie Biskupim w dniu 26 grudnia 1957r. Następnie jako wikariusz pracował w Lidzbarku Welskim, Sianowie Świętym koło Łasina i Grudziądzu. 1 października 1963 roku został mianowany proboszczem parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Ogorzelinach. Tam dokonał znacznych prac budowlanych w istniejącym kościele i plebani.
Reklama | Czytaj dalej »
Dnia 1 lipca 1975 roku została utworzona nowa parafia p.w. Zwiastowania NMP w Chojnicach, a jej pierwszym proboszczem został ks. Aleksander Kłos. Już po kilku miesiącach przy zaangażowaniu wielu wiernych odgruzował i doprowadził do użytku podziemie kościoła gimnazjalnego. Służy ono po dzień dzisiejszy jako miejsce wielu spotkań, prelekcji, koncertów i wystaw. Będąc również dziekanem Dekanatu Chojnickiego czynił starania o wybudowanie nowego, dodatkowego kościoła i utworzenie nowej parafii w Chojnicach. W dniu 11 kwietnia 1979 roku starania te zostały uwieńczone sukcesem i otrzymano wyczekiwaną zgodę. Niezwłocznie ks. Kłos przystąpił do pozyskania terenu i opracowania projektu budowlanego. Wkrótce też powołał Społeczny Komitet Budowy Kościoła. Pierwsze prace na placu budowy rozpoczęły się 8 sierpnia 1980 roku. Wiosną 1981 roku na placu budowy postawiono krzyż, dokonano uzbrojenia terenu, a latem przystąpiono do betonowania fundamentów kościoła tygodniowego i części administracyjnej.
Lata 1982 i 1983 to budowa murów i dachu. Ks. Kłos kierował budową i w dniu 2 października 1983 roku ks. bp. Marian Przykucki dokonał poświęcenia tygodniowego kościoła i wydał dekret powołania nowej Parafii p.w. MBKP z pierwszym proboszczem ks. Aleksandrem Kłosem. W następnym, 1984 roku zaczęto zalewanie ław fundamentowych pod duży, główny kościół z wieżą i plebanię. Zaczęto również murowanie ścian. W 1986 r nastąpiły prace związane z szalowaniem i budową dachu. Ksiądz Prałat Kłos często mawiał: „kto długo buduje, ten drogo buduje”. 1 października 1989 roku ks. bp. Marian Przykucki dokonał uroczystego aktu poświęcenia kościoła głównego.W następnych latach ks. Prałat Kłos skupił się na wyposażeniu kościoła jak zakup i montaż dzwonów, posadzek, ławek, żyrandoli i kinkietów, ogrodzenie placu kościelnego itp. Konsekracji kościoła dokonał ks. bp. Jan Bernard Szlaga w dniu 8 października 1995r. W następnych latach w dalszym ciągu ubogacał wybudowane kościoły w witraże, organy, chrzcielnicę itp.. Cała budowa jest to Jego wielkie dzieło, dzieło życia kapłańskiego, to dzieło wielu mieszkańców naszego miasta. Zawsze miał czas na uścisk dłoni i jakieś słowo. Mówił - „dom buduje się na sto lat, a kościół na setki”. Oprócz budowy całego zespołu obiektów sakralnych ksiądz Prałat świadczył bez przerwy pomoc osobom i rodzinom w trudnych sytuacjach finansowych. Tymczasową kaplicę przebudował i utworzył (przez parafialną CARITAS) w niej jadłodajnię dla ponad dwustu bezdomnych i biednych osób, a nawet całych rodzin z terenu całego miasta, wspieraną do obecnej chwili przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej.
Jego pomysłem jest też działający do dzisiaj Zakład Pogrzebowy. Udzielał pomocy finansowej na dożywianie dzieci w Szkołach Podstawowych Nr 5 i 8. Przez całe lata przekazywał biednym mieszkańcom paczki z żywnością, odzieżą i udzielał bezzwrotne zapomogi pieniężne. Wspomagał budujące się kościoły w Świeciu, Starogardzie Gdańskim, Krojantach, Mostach i Chojnicach. Po powstaniu parafii powołał Radę Parafialną i wiele wspólnot parafialnych jak np.: Parafialny Zespół Caritas, Róże Różańcowe, Akcję Katolicką, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży, grupę AA, Odnowę w Duchu Świętym, itp. Ksiądz Prałat Aleksander Kłos był od 1974 do 2003 roku dziekanem. a proboszczem do 15 listopada 2011 roku, kiedy to przeszedł na emeryturę. W marcu 1985 roku specjalnym dekretem Sekretariatu Jego Świętobliwości Papieża Jana Pawia II otrzymał godność Kapelana Honorowego, a 20 września 1993 roku nominację na Prałata Honorowego Jego Świętobliwości. Był też Kanonikiem Honorowym Kapituły Katedralnej Pelplińskiej.
Ksiądz Prałat był kapłanem, który w pełni swe życie opierał na dekalogu. W tym był bardzo stanowczy i nie uznawał żadnych kompromisów. Był wielkim patriotą, skromnym, pracowitym i bardzo wrażliwym na ludzką biedę. Lubił prostotę i porządek. Jego kazania i homilie były przemyślane, nasycone przykładami z Ewangelii i naszego obecnego życia. Mówił dobitnie i przekonująco. Zawsze interesował się życiem parafii i całego miasta. Na emeryturze często można było Go spotkać idącego różnymi ulicami i oglądającego zmieniające się miasto Chojnice: też jego miasto. Był osobą znaną i szanowaną. Na zawsze zapisał się w pamięci nie tylko chojniczanom jako wielki budowniczy całego kompleksu obiektów sakralnych, który góruje nad pobliskimi osiedlami mieszkalnymi. Jego osoba do dziś znana jest jako mocny i trwały fundament wiary, modlitwy i pracy.
O nadanie tytułu zawnioskował burmistrz, Arseniusz Finster.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (5)
- Komentarze Facebook (...)
5 komentarzy
Uchwalacie in vitro, pozwalacie na organizację koncertów satanistycznych. To są wasze wartości. Nie mają onenic wspólnego z nauczaniem ks. Prałata.
Zadajcie sobie pytanie retoryczne: jak byłby przez was potraktowany ks. KŁOS gdyby publicznie z ambony powiedział, że nie macie prawa do in vitro oraz czarnych marszów.
Precz ręce od prawdziwych autorytetów formatu ks. Prałata.
Poszukajcie kandydatów wśród swoich wartości np. pan owsiak, pani agnieszka adamowicz itd.
Może spadkobierca parafii ks. Kłosa wyrazi oficjalny sprzeciw takiej propozycji. Poczekamy zobaczymy.
Pamiętam jako dziecko, gdy byłam wolontariuszką WOŚP, a w/w ksiądz wyganiał nas spod parafii (staliśmy poza murami kościoła) i wygłaszałam w stronę nas obelgi i bardzo uszczypliwe komentarze.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!