Nie milkną echa w sprawie przyznania grantów sportowych klubowi ChKS KOLEJARZ Chojnice
Po wydaniu oświadczenia przez prezesa ChKS KOLEJARZ Chojnice, Jacka Zakrzewskiego, do całej sytuacji odniósł się burmistrz na dzisiejszej (24.01) sesji rady miejskiej. - Ja jestem przekonany, że na sesji 28 lutego znajdziemy dodatkowe środki i na pewno trzeba tę proporcję, która dla Kolejarza nie jest właściwa patrząc na wielkość klubu- zmniejszyć - zapewnił Arseniusz Finster.
Przypomnijmy, że Chojnicki Klub Sportowy „KOLEJARZ” składał wnioski o dotacje, w łącznej kwocie ponad 266 tys. złotych, na 6 różnych zadań, otrzymał jednak tylko 46 tys. zł. Sytuację Kolejarz skomentował na swoim profilu na facebooku: "tu miała być jakaś kolejna miła wiadomość z życia klubu, ale jej nie będzie". Ponadto, do całej sprawy odniósł się prezes ChKS KOLEJARZ Chojnice, Jacek Zakrzewski, wydając oświadczenie:
Reklama | Czytaj dalej »
"Zainspirowany komentarzami w mediach społecznościowych oraz rozmowami z członkami Zarządu Naszego Klubu i rodzicami naszych zawodników odnośnie wysokości kwot przyznanych nam w konkursie grantów z Urzędu Miasta na 2022 rok czuję się „przywołany do tablicy”. Wszyscy wyżej wymienieni są oburzeni dysproporcją podziału pieniędzy, co by nie powiedzieć: społecznych. Na wstępie zaznaczam, że Nasz Klub funkcjonuje na zasadzie wsparcia z różnych źródeł, jednak na decyzję o kwocie przyznanej nam przez Komisję Grantową przy UM czekamy niczym dziecko na prezent od świętego Mikołaja. Po wcześniejszych zapewnieniach, że rozwój Naszego Klubu znajdzie odzwierciedlenie we wsparciu jego działalności ze strony UM Chojnice jestem cokolwiek rozczarowany. Całą naszą rodzinę, którą rozumiemy jako naszych 400 zawodników, ich rodziny, członków klubu, sympatyków, sponsorów, kibiców oraz działaczy zapewniamy, że mimo to nie ograniczymy swojej działalności! Wiara we wsparcie sponsorów, darowizny miesięczne jak i te z 1% przy rozliczeniu z Urzędem Skarbowym pozwala nam działać w imię dalszego rozwoju Klubu mając na względzie wszystkie jego sekcje. Nie zmieni tego fakt, że nie potrafi tego dostrzec komisja grantowa. Blisko 100-letnia historia Naszego Klubu jest gwarancją tych zapewnień. Samo to, że wnioskowaliśmy o 228 400 w grancie na szkolenie dzieci w zakresie piłka nożna, a nie jak to jest w oficjalnej informacji 180 000 (?! - tyle wnioskowaliśmy na rok 2021) może świadczyć o rzetelnym podejściu komisji do naszych potrzeb. Marzy mi się o zastosowaniu opcji kopiuj-wklej w działalności naszego Klubu – 200-stu Arków Reca zaleje najlepsze ligi Europy w 2 tygodnie! Na koniec zapewnienie dla wszystkich naszych sympatyków: DAMY RADĘ! Jest takie powiedzenie – „dobro wraca”, ciekawe, czy to samo dotyczy zła."
Dzisiaj (24.01) na sesji Rady Miasta, głos zabrał także burmistrz, Arseniusz Finster - W mediach pojawiły się różne informacje o działaniu komisji grantowej, często niestety krzywdzące. Porównano nas do Czerska, więc my tutaj z panem Kopczyńskim zrobiliśmy analizę, i rzeczywiście Czersk wydaje na granty dość dużo, przypomnę, że Czersk to ok 23 tys. ludzi, a my jesteśmy 38 tys., żeby była skala do której porównujemy. Czersk wydaje na granty 424 tys. zł, my wydajemy 508 tys. zł, czyli rzeczywiście w pierwszej odsłonie nie wygląda to dobrze, ale my na stypendia wydajemy 1 mln 100 tys. zł, a Czersk tylko 55 tys. zł. (...) Gdyby przeliczyć, ile wydajemy na sport, bez utrzymania obiektów, to to jest 0,7% budżetu, a łącznie z obiektami to jest 1,1%. Czersk przy tym samym kryterium, czyli granty i stypendia wydaje 0,35%, czyli my wydajemy 2 razy więcej, a więc te proporcje są na korzyść miasta Chojnice - przedstawił burmistrz.
- Mam zestawienie grantów jakie otrzymywały różne kluby w ciągu ostatnich 4 lat. Ja tutaj porównałem Kolejarz, Chojniczankę i ChKŻ. "Kolejarz" przez te 4 lata otrzymał 177 tys. zł na szkolenie i na imprezy, "Chojniczanka" 744 tys. zł, "ChKŻ" 546 tys. zł. I tu jest problem, nad którym warto podyskutować. Należy się ukłon i podziękowanie działaczom Kolejarza, że tak mocno rozwinęli klub, powstała sekcja koszykówki, rozwinęła się sekcja szkolenia dzieci, tutaj pan prezes mówi o tym, że ma 250 dzieci na szkoleniu piłkarskim.(...) Te proporcje są zachwiane, bo patrząc na zakres działania klubu i na rozwój, to po prostu proporcjonalnie dostaje za mało co do tego, co dostają inne kluby. Nikt nie jest pokrzywdzony, bo my dzieląc tę samą kwotę, czyli 508 tys. zł, każdemu przyznaliśmy tyle samo co w roku ubiegłym. Jeżeli klub zakłada sekcję koszykówki i chce 24 tys. zł, a dostał tylko 3 tys. zł, to dlatego, że nie mieliśmy więcej środków. Komisja musiałaby komuś zabrać, żeby na tą sekcję dać. Nie może być tak, że kluby powołują sekcję licząc, że główny obowiązek finansowania będzie ponosiło miasto.(...) Uważam, że jeśli dziecko uczestniczy w szkoleniu to musi być też partycypacja rodziców. W Kolejarzu ta partycypacja jest dobrowolna, czyli skoro dobrowolna to chyba jej prawie nie ma. Uważam, że gdyby rodzic, którego dziecko jest szkolone wniósł chociaż 100 zł miesięcznie, to nie jest wielka kwota, ale przy tej ilości dzieci, to już jest kwota znacząca. (...) nie uciekniemy od tego, żeby jednak zwiększyć finansowanie grantów, też musimy się zastanawiać czy finansować też biegi, na czym się musimy skupić. Nie może być tak, że i biegamy, i skaczemy, i gramy w piłkę i gramy w koszykówkę, bo nie uciągniemy tego problemu wspólnie. Jestem w pełnej gotowości do uczestniczenia w obradach Komisji kultury i sportu, i z panem przewodniczącym się naradzimy i spróbujemy jakoś z tego problemu wyjść obronną ręką - zapowiedział włodarz miasta.
Po tej wypowiedzi, na stronie facebookowej klubu Kolejarz, pojawiły się podziękowania.
- Jako Kolejarz przyjęliśmy te słowa pana burmistrza z dużą ulgą, przede wszystkim, że został zauważony nasz rozwój klubu i to wszystko co robimy. Cieszymy się, że ta pula zostanie zwiększona, dlatego, że nigdy jako klub, nie chcieliśmy, żeby komisja grantowa komukolwiek te środki zabierała, żeby przekazać je nam czy komuś innemu. Chodziło o to, żeby właśnie docenić działalność wszystkich klubów sportowych w Chojnicach, i zwiększyć tę pulę, co jak słyszeliśmy dzisiaj, ma szansę się stać, z czego jesteśmy bardzo zadowoleni. Nam jako Kolejarz, chodziło przede wzystkim o tą kwotę na szkolenia dzieci i młodzieży, żeby wszyscy mieli świadomość, ze ta kwota 33 tys. zł, którą otrzymaliśmy na te szkolenia właśnie, ona nie dot. naszej V Ligi. My na V ligę nie dostajemy środków z miasta, z grantów, tylko na szkolenie dzieci i młodzieży. Dla nas ważne jest, żeby stawiać na rozwój tych dzieciaków. W samym 2021 roku zapisało się kilkadziesiąt nowych dzieci do różnych grup młodzieżowych, to jest bardzo fajne, ale wiąże się też z zatrudnianiem kolejnych trenerów, a kwota 33 tys. zł, którą otrzymaliśmy, starczyłaby tak naprawdę na 3 miesiące funkcjonowania klubu, a do tego dochodzą koszty sędziów, wyjazdów na mecze itd. Zwiększenie kwoty grantowej pomoże nam w działalności, i są wtedy szanse, żeby "spiąć budżet". W kwestii odpłatności za grę w Kolejarzu, to będzie to rozpatrywane w zarządzie. Do tej pory wychodziliśmy z założenia, że chcemy dać szansę trenowania wszystkim, którzy mają na to ochotę i chęć, bez patrzenia czy kogoś stać na treningi. Stawiamy na powszechność, żeby jak najwięcej dzieci mogło uprawiać sport. Rodzice mieli możliwość partycypacji w kosztach, ale na zasadzie darowizny, nigdy nie było tak, że muszą płacić co miesiąc. Będziemy o tym rozmawiać, ale chcemy, żeby wszyscy mieli równe prawa do uprawiania tego sportu - mówi Aleksander Knitter, sekretarz, członek zarządu i rzecznik prasowy klubu ChKS KOLEJARZ Chojnice
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)
1 komentarz
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!