(Droga) droga do oszczędzania
Mimo, że chojnicki ratusz płaci ponad trzykrotnie więcej za miejskie oświetlenie, to na razie brak jest światełka w tunelu prowadzącym do oszczędności w tym temacie. Burmistrz wstrzymuje wymianę opraw w lampach na energooszczędne, bowiem na horyzoncie pojawiła się możliwość uzyskania środków na ten cel z rządowego programu. - Myślę, że na przełomie roku, najdalej na wiosnę do tej wymiany oświetlenia ulicznego powinno dojść - mówi włodarz.
Reklama | Czytaj dalej »
Opłaty za energię elektryczną w mieście wzrosły trzykrotnie (z 328 zł/1 MWh do 1038 zł/1 MWh), jednak na razie planowana wymiana opraw sodowych na ledowe w ulicznych lampach została wstrzymana. Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster jako powód podaje, iż rząd pracuje nad programem "Polski Ład - oświetlenie", o czym poinformował go przedstawiciel Enei, z którym się spotkał. - Ten program ma uwzględnić dofinansowanie dla wszystkich gmin, które będą chciały wymianę lamp sodowych czy rtęciowych na ledowe. Teraz, gdybym ja z własnych środków wymieniał, a potem by się pojawił taki program, że można zrobić to z dużym dofinansowaniem rzędu 55% można by mi było postawić zarzut niegospodarności. Teraz będę rozmawiał z posłem Aleksandrem Mrówczyńskim kiedy ten program wejdzie, bo jeżeli on wejdzie za 2-3 lata to już musztarda po obiedzie, ale mam nadzieję, że wejdzie szybciej - mówi włodarz.
Do miasta należy 1500 lamp z oprawami sodowymi, kolejne 1500 posiada Enea, a 400 jest już z oprawami ledowymi. - Mamy 2 warianty, jak dostajemy z Polskiego Ładu to wymienimy i płacimy mniej za prąd, a jak nie dostaniemy to Enea może wymienić i wtedy nam odciągnąć koszt wymiany tych opraw z oszczędności na rachunkach na skutek zastosowania lamp o mniejszej mocy i o mniejszym zużyciu prądu. Myślę, że na przełomie roku, najdalej na wiosnę do tej wymiany oświetlenia ulicznego powinno dojść - zapewnia burmistrz.
Wydział Gospodarki Komunalnej pracuje nad ogłoszeniem przetargu, który wyłoni firmę projektową, ponieważ by skorzystać z rządowego programu należy mieć gotowy projekt. Na ten cel Rada Miejska przeznaczyła 230 tys. złotych.
Burmistrz zapewnia także, że oświetlenia nie wyłączy całkowicie, ale wyłączenie co drugiej lampy może sprawić trudności. - Jak wyłączymy co drugą, to nam się wyłączy na przejściach dla pieszych i będzie niebezpiecznie. (...) Będziemy korygować np. tutaj na rynku jak są 4 lampy na słupie to spróbujemy co drugą żarówkę wykręcić, bo nie idzie jej wyłączyć technicznie. Takie rzeczy będziemy robić, ale generalnie nie będziemy wyłączać oświetlenia. Nie ryzykujemy, jesteśmy dalecy od tego, lepiej idźmy w modernizację i w tą inteligentną regulację światłości, czy wyłączania lamp co drugiej. Możemy wyłączyć cały obwód, albo pół i to jest właśnie nasz problem.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (7)
- Komentarze Facebook (...)
7 komentarzy
Koniec rozpasania w oświetlaniu wszystkiego i bezsensowny sposób. Tak było do tej pory bo energia była tania. Montowało się tandetne źródła światła, fatalne oprawy oświetleniowe i generowało w ten sposób spore zanieczyszczenie. Panie Burmistrzu Finster niech się Pan w końcu pochyli nad zanieczyszczeniem światłem, bo oświetlenie w Chojnicach pod tym względem to rzeźnia, za wyjątkiem Parku 1000-lecia. Jak śmierdzi z oczyszczalni to jest problem bo czuć zanieczyszczenie ale tak samo jest ze światłem tyle, że ciemny lud tego nie rozumie jeszcze.
Już dawno powinien był taki oto program wprowadzać a nie na ostatnią godzinę .
Pan burmistrz słusznie robi bo skuteczność świetlna lamp sodowych jest prawie taka sama jak lamp LED-owych. https://pl.wikipedia.org/wiki/Skuteczno%C5%9B%C4%87_%C5%9Bwietlna Taka wymiana nie przynosi wielkich korzyści w postaci oszczędności energii.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!