Wody Polskie przedłużają termin zatwierdzenia nowej taryfy za wodę i ścieki dla Chojnic
Wiążą się z nią spore podwyżki opłat dla mieszkańców. Burmistrz zapowiada podjęcie kroków prawnych, jeśli nie uzyska odpowiedzi do 3 lutego bieżącego roku.
W konsekwencji wzrostu cen prądu mieszkańców Chojnic czekają znaczne podwyżki opłat za wodę oraz utylizację ścieków. Kilka miesięcy temu burmistrz miasta Arseniusz Finster wyliczał, iż dla 4-osobowej rodziny przy zużyciu 3 m3/osobę – wzrost opłaty miesięcznie wynosiłby około 45 zł, czyli 31% drożej w stosunku do obecnych cen. Taka też mniej więcej propozycja taryfy została złożona do Wód Polskich. Skąd taki wzrost? Urząd Miasta wskazuje, iż w zeszłym roku za 1 MWh Miejskie Wodociągi płaciły 319 zł netto, a w tej chwili jest to aż 790 zł.
Reklama | Czytaj dalej »
- Skutek dla Miejskich Wodociągów w kontekście dystrybucji wody i oczyszczania ścieków to jest około 2 miliony 380 tysięcy złotych rocznie. Mówimy o samym prądzie. W taryfie też są ujęte koszty pracy, koszty materiałów i inne elementy – mówi burmistrz.
Wniosek do Wód Polskich złożony został 4 września ubiegłego roku, a zgodnie z ustawą składa się go na 120 dni przed obowiązywanie nowej taryfy, czyli powinna ona zostać wprowadzona 6 stycznia 2023 roku. Tak się jednak nie stało, ponieważ Wody Polskie w Gdańsku przesunęły termin zatwierdzenia na 3 lutego zadając Urzędowi Miejskiemu w Chojnicach 150 pytań. Urzędnicy ratuszowi odpowiedzieli na nie oraz wyłączyli z wniosku hydranty, by obniżyć koszty.
- Sytuacja jest taka, że jeżeli nie będzie nowej taryfy, to Miejskie Wodociągi będą musiały znaleźć środki na pokrycie zwiększonych kosztów produkcji wody i ścieków. Są 3 metody, jeżeli Miejskie Wodociągi mają oszczędności to ruszą oszczędności, a ich nie mają. Dwa, mogą sięgnąć do kasy miejskiej, ale kasa miejska jest pusta, ponieważ pieniądze, które są w kasie miejskiej są zagwarantowane na finansowanie inwestycji.  No i wreszcie spółka może wziąć kredyt, bardzo źle oprocentowany, który będzie źle rokował spółce. Niestety ten koszt wzrostu cen prądu i to jest przykre, musimy rozłożyć na ogół mieszkańców korzystających z usług Miejskich Wodociągów – dodaje włodarz.
Jeśli taryfa nie zostanie zatwierdzona do 3 lutego bieżącego roku, wówczas Urząd Miejski podejmie kroki prawne w stosunku do Wód Polskich. – Myślę, że 150 pytań to chyba wszystkie, które chcieli nam zadać, to już zadali. Jeżeli będą dalej zadawać pytania, to uznam, że jest to działanie celowe na przedłużenie procedowania tej taryfy – argumentuje burmistrz.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (3)
- Komentarze Facebook (...)
3 komentarze
Jeden chce bankrutować, drugi straszy sądami.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane sÄ… dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!