Pisarka Olga Rudnicka gościła w bibliotece
W piątek 26 kwietnia 2024 roku w Czytelni Miejskiej Biblioteki Publicznej w Chojnicach odbyło się spotkanie z Olgą Rudnicką, autorką komedii kryminalnych, kryminałów i powieści sensacyjnych.

Spotkanie było kolejną propozycją trwającej w bibliotece akcji Dwa tygodnie z książką. Z pisarką rozmawiała bibliotekarka Anna Maria Zdrenka. Prowadząca rozpoczęła od pytania o książkę „Oddaj albo giń”, ponieważ miejscem zbrodni jest… biblioteka, a trupa znajduje bibliotekarka Matylda Dominiczak. Bohaterkę tę, ale już jako panią detektyw, czytelnicy znają z cyklu „Detektyw Matylda na tropie!”.
Reklama | Czytaj dalej »

W dalszej części rozmowy pojawili się też inni bohaterowie, w tym Natalie z cyklu „Natalii 5” oraz Marta i jej przyjaciółka Aneta z powieści „Zacisze 13”, które ukrywają dwa trupy w piwnicy. Pisarka mówiła, że lubi i ceni swoich bohaterów. W trakcie pisania dużo przyjemności sprawia jej moment, gdy tworzona postać nabiera charakteru. Ze swoim bohaterem jest związana przez kilka miesięcy, a czasem kilka lat, gdy pojawia się on w cyklu. – „Mam wrażenie, że współpracuję z osobami, które naprawdę żyją” – zauważyła pisarka. Przyznała, że woli kreować postacie kobiece. – „Łatwiej wczuć mi się w kobietę, bo bardziej rozumiem jej uczucia, emocje, schemat, postępowanie, niż mężczyzn, chociaż cały czas się tego uczę” – stwierdziła. Podkreśliła, że bardzo lubi ludzi – lubi ich słuchać i obserwować.

Czytelnicy chwalą twórczość Olgi Rudnickiej za humor, za to, że jej książki skłaniają do śmiechu. – „Przyznam się przed państwem, że nie rozumiem, dlaczego ludzie śmieją się z tych książek, bo fabuła w mojej głowie jest bardzo poważna. Naprawdę. Chciałabym zresztą napisać taki poważny, krwawy kryminał…” – stwierdziła z uśmiechem. Sama nie czyta komedii kryminalnych, chociaż jako nastolatka zaczytywała się w twórczości Joanny Chmielewskiej. Kocha natomiast Stephena Kinga, króla grozy. – „Jestem osobą, która lubi się bać, lubi adrenalinę, która do poduszki czyta ciężkie krwawe thrillery medyczne” – przekonywała.

Olga Rudnicka zauważyła, że poważniejszy jest „Cichy wielbiciel”, poruszający problem stalkingu, czyli nękania. Temat ten ją zaintrygował, gdy natknęła się na artykuł o takiej sytuacji. Przyznała równocześnie, że pomimo zamiaru pisania poważniejszych książek, humor i tak się zwykle do nich wkrada. Zapytana o skojarzenia z Joanną Chmielewską, autorka odpowiedziała: –„Myślę, że nie zasłużyłam na to porównanie. Gdzie Joanna Chmielewska, a gdzie Olga Rudnicka? Rzeczywiście ten humor gdzieś tam w tych książkach jest. Natomiast pani Joanna Chmielewska jest jedna, jedyna”.

W trakcie spotkania czytelnicy mogli się przekonać, że z takim samym humorem jak Olga Rudnicka konstruuje powieści, tak samo mówi o sobie i o swojej pracy nad książkami. Jej słowa wywoływały gromki śmiech słuchaczek, bo to głównie panie uczestniczyły w spotkaniu. Miały one także pytania do gościa oraz dzieliły się swoimi wrażeniami z przeczytanych książek. A teraz już czekają na nową powieść, bo, jak się okazało, pisarka pracuje nad książką, której można się spodziewać we wrześniu. Na koniec był czas na zdobycie autografu i zdjęcia z pisarką.

Organizatorami Dwóch tygodni z książką. Od Dnia Książki do Dnia Bibliotekarza są Miejska Biblioteka Publiczna w Chojnicach i Stowarzyszenie LekTURa. Wydarzenie dofinansowane zostało przez Urząd Miejski w Chojnicach i Starostwo Powiatowe.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!