Angelika Ollik - 2024-10-28 18:49:49
Rosną koszty i problemy z segregacją odpadów
Władze spółki Zakładu Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze pokazują dane i tłumaczą skąd zapowiadana podwyżka opłaty za śmieci w Chojnicach.
Na najbliższej sesji Rady Miejskiej w Chojnicach radni pochylą się nad uchwałą w sprawie podwyżki tzw. opłaty śmieciowej. Aktualnie w Chojnicach stawka wynosi 23 zł na 1 mieszkańca, a po podwyżce (od 1 lutego 2025 roku) ma wzrosnąć do ok. 32 zł. Podwyżka była już tematem nadzwyczajnej sesji w ubiegłym tygodniu, zaś 4 listopada radni mają osobiście wizytować Zakład Zagospodarowania Odpadów w Nowym Dworze, natomiast dzisiaj (28.10.) podczas konferencji prasowej głos w tej kwestii zabrały także władze spółki.
Okazuje się, że na podwyżkę wpływ ma wiele czynników, bo rosną m.in. koszty energii elektrycznej, wynagrodzeń, podatku od nieruchomości, amortyzacja czy obsługa zadłużenia, ale przede wszystkim główną bolączkę stanowi balast kaloryczny, za którego wywóz zakład musi słono płacić. - W związku z tym zagospodarowaniem tego balastu my wnioskowaliśmy o zwiększenie i to jest mniej więcej koszt przy tych przychodach 31 mln zł, to 1/3 z tego idzie na opłacenie tego wywozu balastu, to jest gdzieś ok. 10 mln zł i tego nie możemy u siebie zostawić, ponieważ są wymogi - tłumaczy prezes zarządu Marek Jankowski. Składować balastu w ZZO w Nowym Dworze (co byłoby tańsze) nie mogą, bo do tego trzeba spełnić kilka specjalnych warunków jednocześnie. W dodatku, w skali roku balastu potrafi się uzbierać 15 tys. ton, a ceny za wywóz mają poszybować w górę. - Przetarg, który unieważniliśmy na wywóz balastu do tej pory z 700 zł z groszem na 900 zł za tonę, ale już jest zapowiedź firmy ze Złotowa, podobna firma, która też przetwarza odpady, to już sygnały są takie, że balast ma być cena za tonę 1200 zł, czyli dwukrotnie więcej - wylicza Jankowski.
- Jeżeli chodzi w ogóle o podwyżkę, to według naszej kalkulacji ta podwyżka dla poszczególnych gmin kształtuje się na poziomie 2,50 do 3 zł, natomiast trzeba wziąć pod uwagę, że każda gmina ma prawo doliczyć koszty wywozu, bo my tylko mówimy o stawce, która obowiązuje u nas na bramie. Natomiast te koszty, które ponosi każda gmina one wynikają jeszcze z innych, dodatkowych rzeczy - zastrzega prezes ZZO i dodaje, że kolejny problem tkwi w... segregacji śmieci, których zresztą jest coraz więcej. Z tym borykają się jednak nie tylko w Nowym Dworze, a problem jest ogólnopolski. - Dopóki nie wejdzie rozszerzona odpowiedzialność producenta, tzn. dopóki producenci opakowań nie wezmą odpowiedzialności za eko-projektowanie, za wprowadzanie opakowań w pełni nadających się do recyklingu, to sytuacja taka się będzie utrzymywać i możemy edukować naszych mieszkańców, błędy są ewidentne też popełniane, ale jest gros odpadów opakowaniowych, dobrze posegregowanych, które nie nadają się do recyklingu - podkreśla Mateusz Grudzina, kierownik ZZO w Nowym Dworze.
Nadziei władze spółki upatrują w budowie spalarni odpadów, jednak wstępny koszt takiej inwestycji szacują na ok. 148 mln złotych, więc bez środków zewnętrznych się nie obejdzie. Ponadto, na zgody na użytkowanie czekają także nowy PSZOK i linia RDF-u, a w nowo wybudowanej sortowni ma ruszyć druga zmiana. - Myślę, że robimy wszystko co jest możliwe, tych pomysłów staramy się wdrożyć jak najwięcej, żeby te podwyżki nie były takie duże. My nie bierzemy wszystkiego, że to mają ponosić mieszkańcy, połowę chcemy wypracować, a połową obciążyć gminę - zaznacza prezes Marek Jankowski i dodaje, że 4 listopada, te same informacje i odpowiedzi na swoje pytania usłyszą miejscy radni, którzy wybiorą się na wizytację zakładu. - My jesteśmy otwarci, działamy z otwartą przyłbicą, a nasze kalkulacje są dostępne - zapewnia Jankowski.
Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl
15 komentarzy
Życzenia wyborców zostają spełnione na poziomie 40% podwyżki, a bardzo łatwo mogło być więcej!
I to jeszcze nie koniec podwyżek. Będzie ich już wkrótce znacznie więcej zgodnie z życzeniami chojnickich wyborców!
Dlatego jeśli ktoś miałby płacić więcej to, jak już bywało wcześniej, ci, którzy nie sortują (i czują się bezkarni, bo w grupie całkowicie niemożliwi do zidentyfikowania).
Radni burmistrza nie skontrolują czy podwyżka w takiej wysokości ma jakiekolwiek merytoryczne podstawy. Nakaz głosowania według woli burmistrza jest dla nich święty (oczywiście w zamian za przysługi ze strony burmistrza)!
Poziom podwyżek jest też bez wątpienia zwiększony tym, że w zarządzie i radzie ZZO w Nowym Dworze zasiadają jedynie kolesie burmistrza, którzy nie mają żadnej merytorycznej czy też praktycznej wiedzy o przetwarzaniu śmieci!
Chojniczanie od lat głosują na te same stare władze samorządowe oparte na kolesiostwie, ignorancji, i nepotyzmie zamiast na nowe władze oparte na transparentności, profesjonalizmie, i wiedzy. Wysokie podwyżki są konsekwencją wyboru niekompetentnych władz samorządowych.
Po drugie. W listopadzie 2023 prezes Jankowski chwalił się, że świeżo wybudowana wówczas za jedyne 76 mln zł sortownia uchroni nas przed podwyżkami, a w planach jest dodatkowa inwestycja w spalarnię, która rozwiąże problem wywozu balastu. Co się stało z tymi zapewnieniami?
Uzasadniony byłby powrót do rozmów z 2022 roku, gdy w atmosferze skandalu odwołana została poprzednia pani prezes. W mojej ocenie niewiele się w sposobie zarządzania społką zmieniło. Tutaj potrzebna jest już nie tylko kontrola, ale sugerowana wówczas pełna wymiana władz spółki, nie tylko samego prezesa. Wówczas pojawił się pomysł, aby zrobić to w formie konkursu. Miałoby to większy sens niż przesuwanie znajomych między ciepłymi stołkami.
Kiedyś można było i było tak robione gdy pan P... odbierał a teraz niech buła wszyscy równo nie zależnie ile wyprodukujesz KOMUNO WRÓĆ NO I W SMIECIACH WRÓCIŁA
- "Jeżeli chodzi w ogóle o podwyżkę, to według naszej kalkulacji ta podwyżka dla poszczególnych gmin kształtuje się na poziomie 2,50 do 3 zł, natomiast trzeba wziąć pod uwagę, że każda gmina ma prawo doliczyć koszty wywozu, bo my tylko mówimy o stawce, która obowiązuje u nas na bramie."
Biedny burmistrz musi przecież z podwyżek uzbierać jeszcze pieniądze na wywóz śmieci z miasta do ZZO w Nowym Dworze. Dodatkowo musi mu zostać parę złotych na finansowanie zawodowych piłkarzy Chojniczanki, by dalej można kupować bilety na mecze po tej samej cenie ustalonej wiele lat temu! Uważam, że uwielbiany w środowiskach kibolskich burmistrz powinien podnieść opłaty do 50 zł od osoby, by mieć odpowiednie rezerwy funduszy na utrzymanie tej samej ceny za bilety na mecze Chojniczanki! Bez podwyżki opłat to mu się nie uda!
12 mechanicznych radnych z komitetu burmistrza posłusznie zagłosuje za podwyżkami i go poprze. Wyborcy, którzy głosowali na radnych z komitetu burmistrza, także poparli swoimi głosami podwyżki za śmieci, wodę, czynsz, podatki, i za inne opłaty. Burmistrz nie może się przecież sprzeciwiać woli wyborców, którzy głosowali na niego i na radnych z jego komitetu!
No popiół powinien być w sierpniu wywieziony to nie był miałam pełen śmietnik przyjechał dopiero w październiku to miałam pełen śmietnik i pełen worek popiołu to nie chcieli tego wsiąść bo za dużo było.
Z odpadami mieszanymi albo z plastikiem tak samo niby w planie mają przyjechać a nie przyjeżdżają. Ale żeby brać kasę i podwyżki robić to są piersi do tego.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!