Śmiertelny wypadek z udziałem autobusu. Prokuratura wszczęła śledztwo
Kierująca autobusem, który wczoraj śmiertelnie potrącił 65-latka przed szpitalem w Chojnicach zostanie dziś przesłuchana przez Prokuratora Rejonowego w Chojnicach. Obecnie jest zatrzymana do wyjaśnienia sprawy. Uprawnienia do prowadzenia autobusów miała od roku.

Do zdarzenia doszło wczoraj (3 lutego) po godzinie 8.00 przed szpitalem w Chojnicach. Autobus MZK w Chojnicach zjechał z ulicy i przejechał stojącego na chodniku 65-letniego mieszkańca Chojnic. Mężczyzny nie udało się uratować mimo natychmiastowej pomocy ratowników. Prowadząca autobus była trzeźwa. Autobus był sprawny technicznie. O tej tragedii pisaliśmy wczoraj.
Reklama | Czytaj dalej »
Nie znamy jeszcze przyczyny zdarzenia – mówi Mirosław Orłowski, Prokurator Rejonowy w Chojnicach. – Mamy nadzieję, że wiele wyjaśni nam dzisiejsze przesłuchanie. Na jutro (środa 5 lutego – red.) zaplanowana jest sekcja zwłok mężczyzny, który zginął pod kołami autobusu.
Kobieta, która prowadziła autobus to 52-letnia mieszkanka Tucholi. W chojnickim MZK pracowała od 1 sierpnia 2024. Uprawnienia do prowadzenia autobusów zdobyła rok temu w Warszawie. Tam kilka miesięcy kierowała autobusami miejskimi. Następnie przeprowadziła się do Tucholi.
- Była dobrze ocenianym pracownikiem – mówi Dariusz Sawicki, prezes MZK w Chojnicach – Jej bezpośredni przełożony nie miał do niej żadnych zastrzeżeń.
W czasie śledztwa policjanci zabezpieczyli zapis z kamer monitoringu szpitala jak i obraz z kamer znajdujących się w autobusie.
W pojeździe funkcjonują 4 kamery. Dwie monitorują przestrzeń przed i za autobusem a dwie wnętrze, przede wszystkim przestrzeń pasażerską. Stanowisko kierowcy nie jest bezpośrednio filmowane – wyjaśnia Dariusz Sawicki.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (0)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
Brak komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!