Klęska edukacji zdrowotnej w szkołach Powiatu Chojnickiego
Według stanu na 1 października 2025 roku zaledwie 309 uczniów szkół podległych Powiatowi Chojnickiemu wyraziło chęć udziału w zajęciach edukacji zdrowotnej. Porażka - to jedyne co ciśnie się na usta.
Starsza młodzież nie zainteresowała się zajęciami z nieobowiązującego przedmiotu, jakim jest edukacja zdrowotna. Jedynie 8,5 proc. liczby uczniów zadeklarowało chęć uczestniczenia w lekcjach nowego przedmiotu. Deklaracje o rezygnacji można było składać do 25 września.
Reklama | Czytaj dalej »
Na stronie Ministerstwa Edukacji Narodowej nowe zajęcia, których twarzą jest minister Barbara Nowacka, promowano tym, że to nowoczesny przedmiot, który ma na celu wyposażyć uczniów w wiedzę, umiejętności umożliwiające skuteczne dbanie o zdrowie we wszystkich wymiarach: fizycznym, psychicznym, społecznym, środowiskowym i cyfrowym.
Nie przekonało to ponad 90 proc. uczniów! Zdecydowana większość rodziców wypisała swoje dzieci z budzącego od początku kontrowersje przedmiotu.
- W mojej szkole na 418 uczniów w zajęciach uczestniczy 199 - informuje Elwira Bieszke-Binnebesel, dyrektor Zespołu Szkół w Malachinie. - Ponad połowa młodzieży zrezygnowała. Oficjalnie nie podawano nam powodów rezygnacji, dostarczano tylko kartki z formułką, ale z rozmów wynika, że w większości przypadków nie decydowały względy religijne, a praktyczne. Ten przedmiot jest na pierwszej lub ostatniej lekcji, nasza młodzież to często osoby dojeżdżające, chciały zyskać tę jedną godzinę poza szkołą.
Podobnie w Zespole Szkół w Brusach, gdzie w Liceum Ogólnokształcącym i w szkole branżowej uczy się 108 uczniów.
- Na 108 uczniów na zajęcia edukacji zdrowotnej chodzi osiem osób - mówi wicedyrektor bruskiej szkoły Arkadiusz Warnke. - Jedna cała klasa się wypisała, jedna klasa niemal cała. Stworzyliśmy więc jedną grupę dla tych ośmiu osób, które uczestniczą w zajęciach edukacji zdrowotnej.
Edukacja zdrowotna to przedmiot realizowany w kl. IV–VIII szkoły podstawowej wymiarze jednej godziny tygodniowo, a w szkołach ponadpodstawowych – w wymiarze dwóch godzin w całym cyklu kształcenia.
- Dzieci mają wystarczająco dużo zajęć, aby jeszcze siedzieć w szkolnych murach na przedmiocie nieobowiązkowym - mówi Czytelniczka, mama 16-latka. - Konsultowałam się w tym temacie z innymi rodzicami, większość była na "nie". Argumenty były różne - od ideologicznych, przez obawy o to, jakie treści mogą na tym przedmiocie być przemycane uczniom - zwłaszcza te w ramach "zdrowia seksualnego", aż po niechęć do wydłużania dziecku czasu spędzanego w szkolnych murach, skoro nie jest to przymus.
À propos przymusu. W kuluarach mówi się, że być może od nowego roku szkolnego uczestnictwo w zajęciach z tego przedmiotu może nie być już wyborem uczniów i ich rodziców, ale przymusem. Czy po tym, jak zainteresowanie uczniów uczestnictwem w przedmiocie "edukacja zdrowotna" odniosło fiasko, powinien zostać wprowadzony jako obowiązkowy?
- Tak planowano nawet na początku, ale MEN się z tego wycofał - mówi Elwira Bieszke-Binnebesel. - Jednak obiecano wówczas też, że jeśli edukacja zdrowotna będzie obowiązkowa, to mniej będzie godzin z innych przedmiotów w programie. Ostatecznie edukacja zdrowotna nie jest obowiązkowa, uczniowie szkoły branżowej mają po 8-9 godzin lekcyjnych każdego dnia, czyli "pracują" jak dorosły człowiek. I muszą edukację szkolną łączyć z praktykami.
Tym, że edukacja zdrowotna swoim programem nie przekonała ani młodych ludzi, ani ich rodziców nie dziwi się m.in. Wojciech Rolbiecki, radny Rady Powiatu Chojnickiego.
- Uczniowie i ich rodzice powiedzieli pani Barbarze Nowackiej na jej pomysł "dziękujemy" i wprowadzanie nowego przedmiotu skończyło się porażką frekwencyjną - mówi Wojciech Rolbiecki. - Nikt nie lubi indoktrynacji, nikt nie chce być zmuszany do niczego. Rodzice chcą mieć wpływ na to, czego ich dziecko będzie się uczyło w szkołach podstawowych, tym bardziej w szkołach ponadpodstawowych - dorosła lub prawie dorosła młodzież chce mieć wybór i decyzyjność.
- Widać, że młodzież uczęszczająca do szkół prowadzonych przez Powiat Chojnicki nie jest zainteresowana nowym przedmiotem edukacją zdrowotną, gdyż tylko 8,5 proc. uczęszcza na ten przedmiot - podsumowuje Mirosława Dalecka, radna Rady Powiatu Chojnickiego. - Wprowadzenie tego przedmiotu oceniam jako porażkę minister edukacji Barbary Nowackiej. Warto zauważyć, że młodzież w szkołach średnich często ma przeładowane plany lekcji oraz uczęszcza na dodatkowe zajęcia organizowane w szkole i poza nią. Ponadto, dochodzą obawy rodziców co do "niewłaściwych" treści nauczania i nieodpowiedniego przygotowania nauczycieli uczących tego przedmiotu. Może zamiast wprowadzać nowy przedmiot, który w przestrzeni publicznej uważany jest za kontrowersyjny należało pozostawić wychowanie do życia w rodzinie.
Udział procentowy i osobowy w edukacji zdrowotnej - szkół ponadpodstawowych podległych Powiatowi Chojnickiemu:
II Liceum Ogólnokształcące Chojnice - liczba uczniów w klasach I-III: 423, chętnych 4 tj. 0,95 proc.
ZS Chojnice - liczba uczniów w klasach I-III: 670, chętnych 13 tj. 1,94 proc.
CNT Chojnice - liczba uczniów w klasach I-III: 446, chętnych 0 tj. 0 proc.
Technikum nr 2 Chojnice - liczba uczniów: 338, chętnych 0 tj. 0 proc.
Technikum nr 3 - liczba uczniów w klasach I-III: 228, chętnych 0 tj. 0 proc.
Zespół Szkół nr 2 Chojnice - liczba uczniów w klasach I-III: 530, chętnych 0 tj. 0 proc.
Liceum Ogólnokształcące Czersk - liczba uczniów w klasach I-III: 193, chętnych 17 tj. 8,81 proc.
Liceum Ogólnokształcące Brusy - liczba uczniów w klasach I-III: 333, chętnych 8 tj. 2,40 proc.
Zespół Szkół Malachin - liczba uczniów w klasach I-III: 365, chętnych 199 tj. 54,52 proc.
Szkoły podstawowe podległe Powiatowi Chojnickiemu:
Zespół Szkół Specjalnych Chojnice - liczba uczniów w kl. IV-VIII: 91, chętnych 33 tj. 36,26 proc.
Zespół Szkół Specjalnych Czersk - liczba uczniów w kl. IV-VIII: 62, chętnych 34 tj. 54,84 proc.
Z podanych wstępnych danych wynika, że w stolicy naszego województwa - Gdańsku - z edukacji zdrowotnej zostało wypisanych około 70 proc. uczniów.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (8)
- Komentarze Facebook (...)



USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
8 komentarzy
Głównym zagrożeniem jest dla was obecny system rzeczy który przed wami wiele ukrywa .
Czyli nie jedynie niemiecki rząd.
Daty11.10.2025 r.
Godziny 13.44
Przeczytaj sobie wyraziście za mych lat nauk występował przedmiot Przysposobienie Obronne .
Więc obecnie zastępując Przysposobienie Obronne to powinien występować przedmiot Edukacja Bezpieczeństwa @Zdrowia.
Bo Edukacja dla bezpieczeństwa (EDB) obecnie jest przedmiotem obowiązkowym dla uczniów w Polsce, wprowadzonym od 2018 roku w klasie VIII szkoły podstawowej oraz w klasie I szkół ponadpodstawowych (liceum, technikum, branżowa szkoła I stopnia). Przedmiot ten ma na celu przygotowanie uczniów do radzenia sobie w sytuacjach kryzysowych, udzielania pierwszej pomocy oraz funkcjonowania w obliczu zagrożeń.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!