Lokale do wzięcia w programie 'Mieszkania za remont'
"Mieszkanie za remont" - w chojnickim Urzędzie Miejskim wracają do tego pomysłu. - Mogą państwo powiedzieć, że to niewypał, bo w poprzednich edycjach przydzieliliśmy tylko sześć mieszkań, ale mieszkańcy dzwonią - ci, którzy mają możliwości, jeśli chodzi o remonty i własną pracę - mówił Adam Kopczyński, wiceburmistrz Chojnic. - Pytają kiedy ogłosimy kolejny nabór.

Zatem będzie kolejna edycja programu w Chojnicach.
- Kilku mieszkańców dzwoniło z zapytaniem, czy będziemy mieć kolejne mieszkania dedykowane do tego programu - mówił wiceburmistrz Chojnic. - Wystartowaliśmy 3 listopada i przyjmujemy wnioski do 3 grudnia. W tej edycji mamy cztery mieszkania o powierzchni od 35 do 60 m kw., gdzie szacunkowy koszt oscyluje pomiędzy 47 a 98 tys. zł. Często mowa jest o tym, że ten nakład jest bardzo duży. To są nakłady materialne, które trzeba ponieść w związku z remontem - według wytycznych ZGM, praca fachowców według ceny rynkowej oraz praca osób, które odbierają branże typu energetyka, woda czy gaz.
Reklama | Czytaj dalej »
Wiceburmistrz podkreślił, że bardzo często jest tak, że osoby, które decydują się na mieszkanie za remont, mają dostęp do tańszych materiałów lub też posiadają fach w ręku i ten remont wykonują same.
- Jest to duża szansa dla osób, które znajdują się na liście oczekujących na mieszkanie, mają możliwości, ale nie stać ich na kredyt ani na wynajmowanie mieszkania na rynku wtórnym - dodał Adam Kopczyński. - Stąd nasz program pojawia się po raz piąty. Do 3 grudnia przyjmowane są wnioski, wniosek o samoremont, zaświadczenie o wysokości uzyskanego dochodu, dokumenty potwierdzające zamieszkanie w Chojnicach, bo to dotyczy tylko chojniczan oraz zgodę dotyczącą przetwarzania danych osobowych.
Najważniejsze kryterium to bycie chojniczaninem zameldowanym w Chojnicach, znajdowanie się na liście oczekujących na mieszkanie komunalne. Na stronie internetowej miasta w zakładce "Mieszkanie za remont" są wszystkie mieszkania z opisem, zdjęciami, zakresem prac remontowych do wykonania w nich.
- Wahający się mają możliwość obejrzenia mieszkań wcześniej - potwierdził wiceburmistrz. - Można się umówić poprzez administratora w ZGM, obejrzeć i po wizji lokalnej podjąć decyzję, czy w programie chce się uczestniczyć. Sześć rodzin, uczestników programu, dostało już mieszkania poza kolejnością, a pewnie czekałoby kilka lub kilkanaście lat lub mogłoby się wyprowadzić z Chojnic ze względu na problemy mieszkaniowe.
Na liście oczekujących na lokal z ZGM jest ponad 200 rodzin. Lista jest aktualizowana, trzeba dostarczyć zaświadczenia o dochodach. Nowa lista z liczba osób uprawnionych do lokalu komunalnego z ZGM będzie znana pod koniec stycznia 2026 roku. I nie można być posiadaczem żadnego innego mieszkania (tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego).
- Jeśli jest więcej osób na jakieś mieszkanie rozmawiamy, robimy wywiad, by sprawdzić, czy są w stanie to mieszkanie wyremontować czy mają oszczędności, staramy się wybadać czy faktycznie wykonają zakres robót według wytycznych ZGM - mówił Adam Kopczyński.
Gdzie złożyć dokumenty? Urząd Miejski w Chojnicach, Stary Rynek 1, 89 – 600 Chojnice, Biuro Podawcze (parter), tel. 52 397 18 00 wew. 10. Szczegółowe informacje można uzyskać w pokoju nr 612, pod nr tel. 52 397 18 000 wew. 28 lub w formie elektronicznej pisząc na adres: gierszewska@miastochojnice.pl.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (1)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
1 komentarz
Podwyżka dla pewnego urmistrza i zdjęcia pustostanów, z którymi miasto nie ma co zrobić.
Oto laurka pewnego samorządu na pomorzu.
Sobie podwyżki. Sprzedaż budynku po pko i szpitalu a potrzebującym to co zostanie.
Ludzie miejcie honor i nie mieszkajcie w takich warunkach.
Niech viceurmistrz tam zamieszka pierwszy, to najlepsza promocja tego projektu.
To miasto zaczyna przypominać miasto żebractwa i długów. Ratusza nawet nie stać na remontyvnagrobków i mieszkań komunalnych. Natomiast stać na lodowisko na kilka milionów złotych i podwyżki dla urmistrza. Podobnie odbywało się pospolite żebractwo na cmentarzach pod pozorem jakiejś kwesty. Nie chciałbym mieszkać w takim mieście.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!