Nie chcą skażonego mięsa na sklepowych półkach

Około 40 rolników z powiatu chojnickiego wzięło udział w proteście, który ma na celu zwrócenie uwagi na problemy rolnictwa. W zwartej grupie, traktorami przejechali ulicami Chojnic, a następnie na ręce starosty powiatu chojnickiego Stanisława Skai złożyli petycję skierowaną do ministra rolnictwa Marka Sawickiego.

Rolnicy domagają się między innymi natychmiastowego wstrzymania importu mięsa skażonego dioksynami oraz wprowadzenia obowiązku oznakowania tego, pochodzącego z krajowego uboju.

- Chcemy, żeby każdy kto sięga po mięso ze sklepowej półki wiedział, czy jest to rodzimy produkt, czy pochodzący z importu – mówi Janusz Janik, jeden z inicjatorów akcji.

Reklama | Czytaj dalej »

Rolnicy chcą także, aby minister zbadał, ich zdaniem, nieuzasadniony wzrost cen, między innymi nawozów oraz materiałów do produkcji roślin i wpłynął na pracowników Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Zdaniem rolników zbyt szczegółowo analizują oni składane przez nich wnioski, a ich samych traktują bardzo przedmiotowo.

Rolnicy przejechali  z pl. Piastowskiego, przez rondo Solidarności, dalej ulicą Batorego do ronda na ul. Strzeleckiej. Następnie tą sama trasą, tyle, że „wzbogaconą” o przejazd ul. 31 Stycznia oraz ul. Człuchowską, wrócili na pl. Piastowski, z którego przeszli do budynku starostwa.

- Przekażę Waszą petycję ministrowi – obiecał starosta Skaja.

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (37)
• Komentarze Facebook (...)

37 komentarzy

• 1
• 2
• 3

~Piotr

Bezsensowne dyskusje widać powyżej... ludzi zorientowanych w temacie(rolnik) z ludźmi którzy chcą za wszelką cene zabłysnąć na scenie publicznej("człowiek bloku"... Rolnicy kupują nowe ciągniki po to by sobie jakoś ułatwić prace a nie po to by szpanować.... Jeśli Ty mieszkasz w mieście i pracujesz w jakimś zakładzie to idziesz do pracy na określony czas, a rolnik jest w pracy przez 24h, wiem że to sie wydaje nieprawdopodobne ale jednak tak jest. Tak mi sie wydaje, że jesli rolnicy by przyjechali konno protestować to by nie było jakich kolwiek głosów "zazdrości" (choć nie wiem czego tu zazdrościć, no chyba że chodzi o potężne kredyty).
I nie mylcie takich pojęć jak "obrót" a "dochód", bo rolnik obrót pieniędzy ma duży ale dochód to taki że trzeba dobrze kombinować by komornik nie upomniał sie o swoje.... Takie jest moje zdanie aby dyskutować to trzeba sie najpierw dobrze zapoznać z tematem a nie rzucać opnie oparte na informacjach "wyssanych z palca". Pełen szacunek dla rolników i 100% popracie z mojej strony

25 Lutego 2011, godzina 22:40

~gosc2

ciekawa dyskusja nie ma co miasto z wsią sie kluca. Ciagnik wart 200 kilka tys to i tak trzeba 100 wylozyc kupujac kombajn za 400 to prawie 200 musisz miec. Wymienijac cały park maszynowy nawet przy 40% to jest kupa kasy co człowiek z miasta nigdy nie zobaczy na oczy no ja napewno. Wiec nie mówcie ze macie zle.

25 Lutego 2011, godzina 21:33

krzys

a ja dalej nie rozumiem o co chodzi? o kase, ok . ale ze co? malo placa za zywiec czy nie znakuja w sklepie czy nawozy drogie czy krus za duzy czy co? moze konkretniej?

25 Lutego 2011, godzina 21:30

~gosc

koles, to ze maja ciagniki warte 200 tys to nie znaczy ze tyle za nie dali. odlicz sobie 60% i masz wartosc zaplaconych za niego pieniedzy. kupic sobie samochod warty 200 tys to rozumiem ze ktos juz ma za duzo pieniedzy, ale ciagnik? ciagnik jest do pracy a nie do szpanowania i kupiony za nie cala polowe ceny!

25 Lutego 2011, godzina 20:41

~ddddddddd

jak mnie stac na merca to kupie merca jak na poloneza to kupie poloneza. I nie bede protestował z tego powodu ze nie kupie nowego tylko taki na jaki mnie stac i sami sobie winni jestescie ze nabraliscie sprzetu a czasy sie zmienily na gorsze nam w miescie rowniez sie zmieniło na gorsze i nikt z tego powodu nie protestuje. Trzeba myslec co sie robi brac pod uwage wszystko trzeba bylo kupic uzywany za 30-40 tys to nie bylo by problemu. A poza tym znam jednego rolnika nie widac po nim ze na wiosce zle wozi sie bmw co chwile inna panienka i nie narzeka widocznie nie musi nic spłacać. I pamietaj polonezem zajedziesz w to samo miejsce co mercem i to sie liczy nie chec pokazania sie.

25 Lutego 2011, godzina 19:47

~hojn

chłopcze nowy ursus kosztuje 200 tyś 160 km to za te pieniądze masz john deera 130km i on tak jest lepszy od ursuska a ty zamiast mercedesa kup sobie poloneza albo malucha i życze szczęścia

25 Lutego 2011, godzina 18:44

~john

chłopcze nowy ursus kosztuje 200 tyś i jest gówno wart w tej o tej samej mocy za 210 masz john deera więc nie a zamiast mercedesa kup sobie polonaza albo dużego fiata

25 Lutego 2011, godzina 18:40

~ktoś z miasta

w mieście maja samochody na wiosce ciagniki. Przeciesz chodzi o konfort bo nie kupili sobie ursusa czy zetora tylko same wygodne z klimą dlatego mozna porownac je do mercedesa nie były konieczne bo mozna bylo kupic polskie czy czeskie. Za chwile napiszesz ze niezawodne sa psują sie tak samo a bez kompa nie podchoć komplet wtrysków kosztuje pasata b5 FL a w polskim zrobisz kapitalny za 2tys. Wiec nie mów ze do pracy trzeba był o kupic tansze i na utrzymanie ich by starczyła aktualna cena zywca.

25 Lutego 2011, godzina 18:07

~Nieznajomy

Ministrem Rolnictwa jest Marek Sawicki, a nie Adam

25 Lutego 2011, godzina 17:54

~john

słuchaj kolego te ciągniki nie sa kupione do szpanowania tylko do pracy w polu jak można komuś zazdrościć nowego ciągnika samochodu to rozumiem

25 Lutego 2011, godzina 17:50

~ddddddddd

jak nie wiesz o co chodzi to chodzi o kase

25 Lutego 2011, godzina 17:48

krzys

ale konkretnie o co chodzi rolnikom? bo jakos tego nie ogarniam? z przekazu wynika ze wszystko jest zle?

25 Lutego 2011, godzina 17:38

~do john

tak tylko masey czy holland kosztuje ponad 200tys pronar 100 no jedynie ten ursus jakies 15tys Połowa co przyjachała miała wartośc merca i to nowego komu kit wciskasz co??

25 Lutego 2011, godzina 17:29

~john

te maszyny to jest narzędzie pracy osły jak oni by mercedesami przyjechali to wtedy mozna mówic o luksusie a nie ruski ciagnik

25 Lutego 2011, godzina 17:24

~xxxx

przestan gadac ze sie martwisz o zdrowie innych chodzi tylko o kase zeby nie sprowadzac z danii czy niemiec bo tam sa tansze. Zmien profil produkcji na inny np krowy a swinie to sobie trzymaj jedna dwie dla siebie zebys ja mogł zjesć. Ludzi z miasta obchodzi cena zarabiaja po 1200-1400 i zapłac mieszkanie opłaty itd to na jedzenie naprawde niewiele zostaje

25 Lutego 2011, godzina 17:23

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1
• 2
• 3

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się