Dyrektorki piszą skargę, a Finster kontroluje przedszkola
Trwają kontrole w chojnickich przedszkolach niepublicznych. Burmistrz Chojnic Arseniusz Finster chce wiedzieć, co dzieje się z przekazywanymi przez miasto dotacjami. Dyrektorki placówek mówią, że nie ma mowy o żadnej defraudacji.
Przypomnijmy, iż od początku stycznia trwa konflikt pomiędzy dyrektorkami placówek a chojnickim urzędem. Dyrektorki nie zgadzają się ze sposobem naliczania dotacji, w wyniku którego w tym roku dostaną na każde dziecko o 75 zł mniej niż dotychczas. Stało się tak, bowiem w 2011 roku za podstawę wydatków bieżących, przyjęta została kwota 468 zł, a nie 566 zł jak w roku ubiegłym. Przedszkolom niepublicznym w Chojnicach przysługuje 75 % kwoty bazowej, czyli średnio 350 zł.
Reklama | Czytaj dalej »
- Podstawa została zmniejszona, bowiem burmistrz odliczył od wydatków bieżących czesne, które płacą rodzice – tłumaczy Mirosława Przybylak, dyrektor Przedszkola Niepublicznego „Jarzębinka”. – Naszym zdaniem jest to działanie pozbawione podstawy prawnej. Dlaczego nie odliczył tego czesnego, ustalając podstawę rok wcześniej. Od tamtego czasu nie zmieniły się ani ustawa o systemie oświaty, ani uchwały mówiące o zasadach obliczania dotacji.
Dyrektorki napisały skargę do Regionalnej Izby Obrachunkowej w Gdańsku, a miasto zarządziło kontrole w przedszkolach.
Skarga trafiła do rozpatrzenia przez Komisję Rewizyjną, działającą przy Radzie Miejskiej Chojnic. Wszyscy członkowie komisji, z wyjątkiem radnego Rafała Mieleckiego, uznali ją za bezzasadną. Obecna natomiast na posiedzeniu komisji Wioletta Szreder, dyrektorka Wydziału Kontroli Wewnętrznej, poinformowała o wynikach dotychczasowych oględzin przeprowadzonych w przedszkolach.
- Kontrolę przeprowadziliśmy w trzech placówkach. W jednej szczegółowo, a w dwóch pozostałych pobieżnie - mówiła Szreder. - W dwóch przypadkach stwierdziliśmy nieprawidłowości.
Zdaniem Roberta Wajlonisa, dyrektora generalnego Urzędu Miejskiego w Chojnicach, nieprawidłowością jest między innymi to, że dyrektorki gromadziły pieniądze na poczet przyszłych remontów. Zapowiedział też, że miasto wystąpi o zwrot dotacji niewydatkowanej albo wydanej niezgodnie z przeznaczeniem.
- Rozpoczęliśmy prace przy naprawie dachu – mówi Iwona Szmaglińska, dyrektorka „Misiowej Akademii”, jednego z już „prześwietlonych” przedszkoli. – Niestety mrozy sprawiły, że nie mogliśmy ich dokończyć, w związku z czym zaplanowane na ten cel pieniądze przeszły na kolejny rok.
Prowadzące placówki nie składają broni.
- Mamy jeszcze parę rozwiązań – zapowiadają.
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (21)
- Komentarze Facebook (...)


USD
DKK
EUR
TRY
CHF
NOK
GBP
SEK



Związki i pracodawcy domagają się...
Hołownia: 6 sierpnia odbiorę od...
Nowy sondaż prezydencki
21 komentarzy
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!