O chojnickim lekarzu w Interwencji
Dzisiaj w programie „Interwencja” na Polsacie ukazał się reportaż o chojnickim lekarzu.
Pan Stanisław miał udar. Dwukrotnie wezwany do niego lekarz udaru nie rozpoznał. Rodzinie kazał przewietrzyć mieszkanie, a mężczyźnie wypoczywać. Rodzina chojniczanina opisuje, że z panem Stanisławem nie było kontaktu. Lekarz przekonuje, że kontakt był, a pacjent był przytomny. W przypadku udaru należy reagować najszybciej. Rodzina jest przekonana, że gdyby chory trafił do szpitala szybciej, byłby w lepszym stanie. Bliscy pana Stanisława postanowili złożyć zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa przez lekarza.
Bezpośredni link do artykułu...
Podobne tematy:
Najnowsze:
REKLAMA:
- Komentarze Chojnice24 (30)
- Komentarze Facebook (...)
30 komentarzy
Wywietrzenie pomieszczenia osobie z udarem może zaszkodzić bardziej niż pomóc (biorąc pod uwagę obecną temperaturę na dworze). Poza typowym sprawdzeniem objawów neurologicznych lekarz powinien sprawdzić ciśnienie, stężenie glukozy, temperaturę i diurezę. Z kolei samo leczenie i kontrola czynności życiowych raczej byłyby trudne w warunkach domowych.
A skąd oni mogą być o tym przekonani? Dlaczego rodzina pana Stanisława sama nie zawiozła go do szpitala skoro ich zdaniem powinien dotrzeć tam jak najszybciej? To na pewno przykre, że ich bliski jest chory, ale nie można od razu obwiniać lekarza, skoro nie wiemy wszystkiego.
No ale oczywiście lekarz okaże się przestępcą.
Całe szczęście skończyło się dobrze, chociaż TEN lekarz nie pomógł wcale. Tylko to odwiodło mnie wtedy od złożenia stosownej skargi.
Niemniej, jeżeli rodzina p. Stanisława byłaby zainteresowana, mogę w formie zeznań w prokuraturze dołożyć swoje "trzy grosze" na ten temat, jeśli to był ten sam lekarz to będzie wręcz przyjemność.
Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
Dodaj komentarz
Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!