Zagłębie Sosnowiec pokonane!

Ze względu na wcześniejszą historię, mecz z Zagłębiem Sosnowiec jeszcze przed pierwszym gwizdkiem sędziego wyzwalał w kibicach Chojniczanki szczególne emocje.

Nikomu chyba nie trzeba przypominać historycznego meczu w 1971 roku, kiedy to w 1/16 piłkarskiego Pucharu Polski piłkarze Chojniczanki na stadionie przy ulicy Mickiewicza
pokonali słynne Zagłębie 2:1. Czterokrotny wicemistrz kraju oraz czterokrotny zdobywca Pucharu Polski gościł dzisiaj (26.03) w Chojnicach, tocząc batalię o ligowe punkty w XXI kolejce II ligi zachodniej.

Początek meczu to popis gry ulubieńca chojniczan Tomasza Pestki, który dwoił się i troił chcąc udowodnić, że to właśnie mu należy się miejsce w wyjściowej jedenastce. Piłkarz ten miał również swój udział przy pierwszej bramce strzelonej już w 8. minucie meczu przez Marka Kowala, który wykorzystał dośrodkowanie Artura Andruszczaka. To był prawdziwy mecz walki. Po zdobyciu gola, gospodarze nieco spuścili z tonu, do głosu doszli goście, którzy nie mogli znaleźć jednak recepty na dobrze spisującego się tego dnia Krzysztofa Barana. Sosonowiczanom krótko przed przerwą udało się pokonać naszego bramkarza, jednak sędzia gola nie uznał, odgwizdując spalonego. Chojniczanka w przebiegu całej pierwszej połowy mogła podwyższyć prowadzenie, jednak do przerwy schodziliśmy do szatni wwygrywając 1:0.

Po przerwie obraz gry nie uległ zmianie. Oba zespoły dążyły do strzelenia kolejnych bramek. To była twarda męska gra, zespołów pretendujących do zajęcia czołowych miejsc w lidze. Oba zespoły zostawiły kawał serca na boisku, walcząc niemal o każdy centymetr murawy. Z jednej strony przed utratą bramki chojniczan chronił dobrze spisujący się tego dnia Krzysztof Baran, z drugiej flanki pewnie pomiędzy słupkami radził sobie bramkarz gości. Bliski zdobycia gola na 2:0 był "Pestek", którego strzał trafił tylko w słupek. Aura co prawda nie sprzyjała, ale pomimo to oba zespoły podgrzały temperaturę do czerwoności. Po regulaminowym czasie gry górą okazali się podopieczni Grzegorza Kapicy, którzy 1:0 wygrali pierwszą batalię ligową w tym sezonie.

W następnym spotkaniu, które odbędzie się 2 kwietnia, Chojniczanka zagra na wyjeździe z zamykającą ligową tabelę Polonią Nowy Tomyśl.  

CHOJNICZANKA CHOJNICE - ZAGŁĘBIE SOSNOWIEC 1:0 (1:0)
Marek Kowal 8'

Chojniczanka: Chojniczanka: Baran - Andruszczak, Jakosz, Sierant, Mikołajczyk - Pestka (88 - Trojanowski), Atanacković, Ziemak, Noga (58- Lenart) - Kowal (70 - Parzy), Kaźmierowski.

Pozostałe rezultaty:

Miedź Legnica -  Zawisza Bydgoszcz 1:0       

Górnik Wałbrzych - GKS Tychy 1:2

Czarni Żagań - Raków Częstochowa 3:0

Tur Turek - Nielba Wągrowiec 1:2    

Elana Toruń - Polonia Słubice 3:0                

Lechia Zielona Góra - Bałtyk Gdynia 2:1

Olimpia Grudziądz - Jarota Jarocin 3:1

Ruch Zdzieszowice - Polonia Nowy Tomyśl 4:1

Reklama | Czytaj dalej »

Fragmenty pomeczowej konferencji

Artykuł pochodzi z portalu www.chojnice24.pl

• Komentarze Chojnice24 (3)
• Komentarze Facebook (...)

3 komentarze

• 1

~miles

Chojniczanka gromi rywali !!! Gratulacje ze Słupska!!!

28 Marca 2011, godzina 14:28

~mks

należy się pochwała dla kibiców za bardzo dobry doping przez cały mecz, zwłaszcza, że w pewnym momencie zrobiło się cholernie zimno (o czy świadczy fakt, że zbędna dodatkowo zatrudnioona ochrona stała gdzieś w kupce w zboku zamiast wzdłuż trybun)

28 Marca 2011, godzina 07:27

~obserwator

trzy punkty bezcenne i cieszą ! ...gra juz trochę mniej ale było już lepiej jak w ostatnim meczu na Mickiewicza !!! ...jestesmy w "czubie" i nie odstajemy za bardzo od czołówki !!!

26 Marca 2011, godzina 21:40

Komentarze są prywatnymi opiniami użytkowników portalu. Wydawca nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

• 1

Dodaj komentarz

Komentarze publikowane są dopiero po sprawdzeniu przez moderatora!

Zaloguj się lub dodaj komentarz jako gość

Twój podpis

Tutaj nie wpisuj nic

E-mail (nie będzie publikowany)

Zalogowani użytkownicy mogą otrzymywać powiadomienia o nowych komentarzach. Zaloguj się