nie podobają mi się podjazdy do życia osobistego jak w wątku poniżej /a swoją drogą uważam, iż klasę poznajemy po dotrzymywaniu przysięgi małżeńskiej/

paluszku..a kiedy ty oficjalnie wymienisz żonusię na młodszy model? czekamy

panie Paluch przepytywać skutecznego i wydajnego społecznika jakim jest pan WOJCIECH CZAPIEWSKI tym bardziej ze zasługi i efekty jego działań są wszystkim znane. Powiedz lepiej nam, panie Paluch coś ty robisz za comiesięczne pensje prezesa w bankrutującej spółce mimo dotacji z pieniędzy podatników.

Skruszony wyrzutami a może obawą poniesienia konsekwencji ksiądz Dawidowski zrezygnował z 250 tys.złotych lekko darowanych przez burmistrza. Ani jednej złotówki z tych odzyskanych pieniędzy podatników nie przeznaczył pan burmistrz na wpisowe dla zawodników promujących tak pięknie Chojnice. Wystarczyłoby tylko około 1500 zł (300 zawodników razy 50 zł równa się maksymalnie 1500 zł) dla zawodników. To tak niewiele dla burmistrza ale tak wiele dla promujących Chojnice zawodników.Czy pieniędzmi za wpisowe zawodników pan burmistrz chce ratować finanse parku wodnego ?? Żałosne i smutne to. Mamy tyle wartego burmistrza ile sami jesteśmy warci.

~Mariusz Paluch

Panie Czapiewski, czy wie Pan , kto zagospodarował plac budowy na plac zabaw ?
Czy wie Pan skąd były na to pieniądze ?
Czy Wie Pan , kto regularnie niszczy plac ?
Czy Wie Pan ,kto tam kosi, sprząta i td ?

Inwestycja pochłonie 200 tys. zł. Zdaniem burmistrza i prezesa Parku Wodnego to bardzo kosztowna, ale dobra inwestycja

źródło: http://www.miastochojnice.pl/?a=16&id=470
teraz trochę historii:
P R O T O K Ó Ł NR XVIII/04
Z XVIII sesji Rady Miejskiej w Chojnicach odbytej w dniu 26 kwietnia 2004r. w sali obrad Urzędu Miejskiego w Chojnicach przy Starym Rynku 1 w godzinach od 1000 do 1630

Dzisiaj w tym miejscu chciałbym bardzo gorąco wszystkich Państwa, jak tutaj jesteśmy, zaprosić i zapraszam 1 maja na godzinę 1600 do Parku Zabaw przy Parku Wodnym, tam odbędzie się uroczyste przecięcie wstęgi i w ten oto sposób wieńcząc wejście do Unii będziemy mogli otworzyć Europark Zabaw, który nawiązując później chciałbym, aby wchodził w totalny kompleks przy Parku Wodnym i tutaj tak szybciutko opowiem, uzyskaliśmy największą piaskownicę w Polsce sformatowaną i zwymiarowaną, zanotowaną, największa piaskownica w Polsce ma wymiary 25 na 50, czyli jest piaskownicą usypaną w starym byłym basenie, mamy przepięknie ogrodzony dozorowany plac, ogrodzony został przez firmę Heban, jak wcześniej wspominałem, lada dzień dzięki Radzie Miejskiej i Komisji Komunalnej utrzymany i otrzymamy toaletę, które 3 zostały zakupione i obecnie stoją na terenie Miejskich Wodociągów. Zostały dzięki również Komisji Komunalnej wybudowane ścieżki trakcyjne dla matek z dzieckiem, dla osób, które przychodzą z dziećmi z rowerkami i w ten oto sposób będziemy mieli cały plac skomunikowany, gdzie dzieci z rowerkami, mamy z wózkami będą mogły w sposób łatwy przemieszczać się. Będziemy mieli pierwsze w Chojnicach innowacyjno-absorbcyjne oświetlenie, to oznacza, że jeżeli ktoś z Państwa był kiedyś na ulicy Świętojańskiej w Gdyni, zostały tam ustawione innowacyjne lampy, które są z tak zwanym ekranem narzutowym, światło jest odbijane od ekranu i ma szersze rozproszenie i większą skuteczność, to też 5 lamp, które również dzięki pomocy Urzędu Miasta będą w nocy oświetlać ten Park Zabaw przy okazji, gdy on będzie dozorowany i zamykany wieczorem mamy nadzieję, że nie będzie on dotknięty jakąś silną dewastacją.
Mówiłem już o architekturze zielonej i powinienem wspomnieć o firmie Heban, która od siebie w ramach reklamy w parterze za to, że ich panter wisi w Parku Wodnym, wystawiła piękną chatę wózkownię, ta chata będzie służyła wszystkim matkom i osobom, które będą w danym momencie na placu na to, aby schronić się na przykład przed opadami deszczu. Lada dzień zostaną zamontowane altany, stoiska, będzie tam również można coś kupić, mam nadzieję, że środki pozyskane z drobnej sprzedaży również w rzutni w toalecie będą pozwalały na utrzymanie tego Parku. Przy okazji chciałbym bardzo gorąco wszystkim Państwu serdecznie podziękować za pomoc w stworzeniu czegoś, co ma charakter ponad regionalny i już dzisiaj jeszcze przed ukończeniem budowy wiele osób zatrzymuje się i z podziwem obserwuje to, co robimy.

Jak na coś co było kosztowną i dobrą inwestycją za 200 tyś zł. mającą charakter ponad regionalny, jak mógł Pan dopuścić do takiego stanu, że dziś ogródek jordanowski wygląda jak wygląda? Zamiast być perełką blokowiska, to staje się zapomnianym miejscem, którego najlepiej się pozbyć, przerobić na parkingi i które utrzymuje się w stanie wegetatywnym. Co z tymi toaletami dzieje się teraz? Do czego tak naprawdę służy drewniana chata firmy "Heban", co by się z nią stało po ewentualnej sprzedaży działki przy parku wodnym. Pytania, pytania, pytania.

ps. czy to ten sam słoń?
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/898ce77c714693c5.html
jak tak to jest nieźle zapuszczony
więcej zdjęć z otwarcia:
http://centrumpark.eu/parkwodny/?a=60&id_kat=13

Coś od siebie hmmm - widać, że Pan kompletnie nie interesuje się życiem Chojnic i czyta tylko to co dotyczy jego osoby. Przewrażliwienie? Moje zaangażowanie w poprawę infrastruktury rowerowej w mieście mogę spokojnie udowodnić, a działania dokumentuję i wszystkie odpowiedzi z urzędów starannie przechowuję.
Za swoje pieniądze Pan się nie angażuje i nie urządza tych imprez , a ja poświęcam swój prywatny czas i pieniądze, a nie pracuję w żadnej jednostce budżetowej i nie biorę żadnych dotacji z urzędów. To tyle tytułem wstępu.

Czy wie Pan skąd były na to pieniądze ?
Czy Wie Pan , kto regularnie niszczy plac ?
Czy Wie Pan ,kto tam kosi, sprząta itd ?
Nie ..

Niech Pan oświeci ciemnego obywatela. Nie...?
plac zabaw przy parku wodnym w 2012 roku
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6780ea3a9158b13e.html
Nikt nie niszczy regularnie placu. W to nie uwierzę. Elementy drewniane nie wymieniane gniją i ulegają zniszczeniu podczas zwykłego użytkowania. To Pana zadanie aby w porę zareagować. Na pojedyncze wypadki wandalizmu nikt nie ma wpływu. Można to zgłaszać do odpowiednich służb. Jednak nie zmienia to faktu, że na niektórych zabawkach widać napisy producenta, a stopień wyblaknięcia świadczy o tym, że farby nie widziały od "nowości" Niech Pan nie przerzuca odpowiedzialności na osoby trzecie.
Tablica informacyjna przed wejściem na plac też dawno powinna zostać wymieniona a tam jest napisane, kto jest zarządcą. Jest stan jest opłakany, ale co tam, dojdziemy z czego innego. Sądząc z tych informacji:
http://chojnice24.pl/artykul/15149/dzialka-przy-basenie-na-sprzedaz/ przynajmniej część placu zabaw jest pod Pana opieką, skoro chciał/chce Pan ją sprzedać.

Park Wodny dostał zielone światło od zgromadzenia wspólników na zbycie działki. Nieruchomość położna jest między cmentarzem, restauracją Słoneczną a placem zabaw (obejmuje jego część).

więc i utrzymanie porządku, koszenie i bieżąca obsługa powinna należeć do Pana. Jak jest i było widać gołym okiem.
ZZO miało naprawić
http://chojnice24.pl/artykul/17931/zzo-naprawi/ mógł Pan nacisnąć ZZO, poczytać komentarze po artykułem, nie tylko moje jak są zbyt krytycznie. Ale nie.. Pan jest zbyt narcystycznie zapatrzony w swoja osobę i nie widzi szarej masy, a na dodatek skłonny do oceniania innych swoją miarką:
http://weekendfm.pl/?n=45324

Powiem szczerze, że jestem zniesmaczony tym, że ktoś wykorzystując niepełnosprawność dziecka chciał również wejść za darmo i połączyć to: zero plus zero równa się zero. Moim zdaniem to jest nieetyczne.

A teraz rowerowo > jeżeli myśli Pan, że można tam http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f772d471bb8145db.html
wcisnąć czwarty rower, to ma Pan rację, można, można i piąty i szósty, ale z opłakanym skutkiem dla rowerów. Przy tak dużej powierzchni, którą administruje park wodny postawienie jednego przyklejonego do muru wyrwikółka jest po prostu śmieszne. Park wodny aspiruje do być topowym parkiem przecież, ale rowerowo stoi na żenująco niskim poziomie. Centrum sportu i rekreacji. Noooo... Ani jednego porządnego stojaka typu odwrócone "U" Jeżeli wszedłem na ambicję i zamierza Pan postawić jeszcze jedno wyrwikółko, to niech lepiej sobie Pan daruje, szkoda na nie pieniędzy.
Dlaczego, wcześniej nie napisałem o ten stojak, tylko publicznie się żale? Po pierwsze park wodny, jak i większość spółek, sklepów i urzędów w Chojnicach wpisuje się trend wyrwikółkowy. Niestety niewiele można z tym zrobić, bo nawet gdy się pokaże co jest dobre, a co złe to i tak wstawią to złe (patrz: UP nr. 6 - poprosiłem naczelnika ze wskazaniem, a dostałem co dostałem czyli wyrwikółko). Po drugie ze stylu Pana publicznych wypowiedzi, które są moim zdaniem cyniczne i aroganckie skutecznie mnie to zniechęciło do kontaktu z Panem.

Na koniec - noc biegacza, żeby było na temat. Moc atrakcji, promocje więcej niż ciekawe i tylko jedno pytanie? Czy to ma być impreza cykliczna, czy jednorazowa akcja w roku wyborczym? Ot takie niewielkie igrzyska dla roszczeniowego tłumu?

ps. chciałbym podziękować tym którzy widzą, że krytykuję w sposób konstruktywny i rozumieją, że nie nagrywam sobie ciepłej posadki. Oczywiście nie znaczy to, że zawsze mam rację i za wszelką cenę chcę ją mieć. Nieśmiały parafianin - dzięki Za każdym razem nie będę odp. ale nie znaczy to że olewam. Takie głosy są dla mnie ważne.

Wojciech Czapiewski

Razem z biegaczami na kółkach jest już ponad 310 chętnych na nocne bieganie po Chojnicach

Nie no Panie Paluch, przesadził Pan. Rok temu kazał Pan sobie dziękować za to, że ten plac powstał, a teraz to. Nie zbudował go Pan ze swoich prywatnych funduszy. To były pieniądze nas wszystkich. Plac byłby jednak dużo przyjemniejszym miejscem, gdyby ktoś o niego DBAŁ. To, co na zdjęciu pokazał Pan Czapiewski to tylko malusieńki ułamek zniszczeń. Plac nie niszczeje jedynie z powodu działalności wandali. Przez brak jakiejkolwiek konserwacji niszczeje sam. Poręcz na zabawce, zaraz przy wejściu od strony restauracji "Słoneczna" była dziurawa już w zeszłym roku, a tym roku dziura jest jeszcze większa. Ani Pan, ani Pańscy pracownicy jakoś nie kwapią się do wymiany elementu, który zwyczajnie się rozpada i zagraża bezpieczeństwu dzieci. Z tym sprzątaniem to też niech Pan sobie zasług wielkich nie przypisuje. W takim miejscu i w takiej odległości od siedziby Pana prezesa pracownik z miotełką powinien popracować codziennie. Przegniłe ławki zwyczajnie Pan usunął. Podejrzewam, że to samo czeka reszte urządzeń, bo przecież większa część placu idzie na sprzedaż. Już dostał Pan zgodę Rady Miasta. Widać, że już od dawna nie poczuwa się Pan do odpowiedzialności za stan techniczny tego miejsca, chociaż nim Pan zarządza i między innymi za to dostaje co miesiąc wypłatę. To może by Pan jednak, tak dla odmiany, postarał się na nią zapracować?

płacić 30 zł,żeby pobiegać?czemu ma to służyć,że będą biegać nocą po ulicach i zakłócać ciszę nocną?żenada!!!!!!!!!!!

50 złotych to za dużo... zdaję sobie sprawę z kosztów, ale skoro pozyskano tylu partnerów to niech oni w zamian za reklamę opłacą te koszty lub zwyczajnie jak nie ma na coś budżetu nie organizować.
Mnie ani mojej rodziny tam nie zobacza

Stawiam 100:1 że wygra Filip z Człuchowa.

To czysty wyzysk na obywatelach z mojego punktu widzenia, to kolejne nie patriotyczne postępowanie dla obywateli z miasta Chojnice. Powtarzam to jeszcze raz skoro poparcie po swojej stronie w tym temacie mam!!!!!!!!!!!!

Poniżej można przeczytać chamskie wypociny Mariusza Paluszka.

Oto co dostajemy jako społeczeństwo Chojnic w zamian za 0.6 - 1.0 miliona złotych płaconych ze społecznego budżetu co roku by ratować tego bankrutującego co roku partacza.


nieśmiały parafianin
przeciętny mieszkaniec miasta Chojnice
niesmialy.parafianin@mail.ru